piątek, 10 marca 2023

Hrabia i hrabina Wessex oficjalnie księciem i księżną Edynburga

 Dzisiaj rano król Charles oficjalnie przyznał tytuł księcia Edynburga swojemu młodszemu bratu, księciu Edwardowi, z okazji jego 59. urodzin. Tytuł ten będzie mu przysługiwał do końca życia.

Frankie Fouganthin, CC BY-SA 3.0, via Wikimedia Commons


Ostatnim księciem Edynburga, który używał tego tytułu, był oczywiście książę Philip, któremu tytuł przyznano w 1947 z okazji jego ślubu z jeszcze wówczas księżniczką Elizabeth. Tym samym królowa do czasu swojego wstąpienia na tron w 1952 była ostatnią jak do tej pory księżną Edynburga, która używała tego tytułu.

Embed from Getty Images

Aż do teraz tytuł księcia Edynburga był dziedziczny i przechodził na najstarszego syna. Tym samym po śmierci księcia Philipa w 2021 automatycznie przeszedł na jeszcze wówczas księcia Walii Charlesa, który jednak nigdy oficjalnie go nie używał. Dopiero kiedy książę Charles wstąpił na tron, tytuł księcia Edynburga wrócił do Korony i mógł zostać ponownie przyznany.


Teraz jednak, w porozumieniu z nowym księciem i księżną Edynburga, zdecydowano, że tytuł księcia Edynburga przestanie być dziedziczny. Tym samym po śmierci księcia Edwarda, tytuł nie przejdzie na jego syna Jamesa, a wróci do Korony. Jak donoszą królewscy korespondenci, w przyszłości tytuł ten może zostać przyznany jednemu z dzieci księcia Williama i księżnej Catherine.


Po tych zmianach syn Edwarda i Sophie, James, wicehrabia Severn, od dzisiaj będzie znany jako hrabia Wessex. Tytuł jego siostry, Lady Louise, nie ulegnie zmianie.

Embed from Getty Images

Jednocześnie Edwardowi i Sophie nadal przysługują tytuły hrabiego i hrabiny Forfar, które królowa Elizabeth II nadała im w 2019 z okazji 55. urodzin księcia.

Embed from Getty Images

"Nowy książę i księżna Edynburga z dumą kontynuują dziedzictwo księcia Filipa polegające na promowaniu możliwości pełnego wykorzystania potencjału młodych ludzi ze wszystkich środowisk" - czytamy w oficjalnym komunikacie Pałacu Buckingham.


Jeszcze dzisiaj po południu nowa para książęca Edynburga odwiedzi Edynburg.

10 komentarzy:

  1. Myślę że książę Filip byłby zachwycony Edward i Sophie będą godnie kontynuować jego pracę
    Tytuły w brk to dla mnie zawsze skomplikowana kwestia a dlaczego tytuł Louise się nie zmienił?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tytuł wicehrabiego Severn jest tytułem dziedzicznym i przechodzi z ojca na najstarszego syna, stąd James otrzymał go automatycznie. Louise jest kobietą, więc ją pominięto. Jako córce księcia przysługuje jej taki sam tytuł jaki miała jako córka hrabiego - Lady, stąd brak zmian w jej tytulaturze.
      Co ciekawe, Louise i Jamesowi jako wnukom monarchy przysługują tytuły księcia/księżniczki, ale Sophie i Edward przy swoim ślubie zdecydowali, że nie będą ich używać. Z tego co czytałam, Louise po osiągnięciu pełnoletniości mogła zacząć go używać, ale tego nie zrobiła.

      Usuń
    2. Wszyscy wiedzą, o co chodzi, ale "jest kobietą, więc ją pominięto" mimo wszystko jakoś tak smutno zabrzmiało :(

      Usuń
    3. Smutno i dyskryminująco. Regulacje prawne brytyjskiej arystokracji wymagają sporo zmian w kwestii równouprawnienia niestety

      Usuń
  2. Dokładnie w 160. rocznicę ślubu Edwarda VII. Super!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zasługiwali na to, poza tym oczywiście, że zgodnie z umową ślubną miał im zostać przyznany. Księżna Sophie to o wiele lepszy tytuł dla tak ważnej pracującej członikini rodziny, a nie tylko hrabina.
    Ciekawe, że potem tytuł miałby trafić do prawdopodobnie Louisa. Zwyczajowo drudzy synowie już od czasów średniowiecza mieli tytuły księcia Yorku (jak Edward, książę Walii i Ryszard, książę Yorku, słynni, zaginienieni książęta). Pewnie to ma coś związek z reputacją ostatniego nosiciela tego tytułu, ale jeden wypadek nie powinien niweczyć całej długiej tradycji.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czyli kolejny tytuł ksiecia Edynburg , czy York będzie dla Louisa?Czy zależy od tego który będzie pierwszy wolny?Bo George bedzie kiedyś ksieciem Walli,Charlotte księzniczką królewską a Louis????????

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgodnie z tradycją powinien otrzymać tytuł księcia Yorku (do tej pory tytuł ten był przyznawany drugiemu synowi monarchy). Te doniesienia o tym, że w przyszłości tytuł księcia Edynburga zostanie przyznany któremuś z dzieci Kate i Williama nie zostały oficjalnie potwierdzone przez Pałac Buckingham, więc równie dobrze mogą to być tylko plotki. A może rzeczywiście nastąpią jakieś zmiany w tej kwestii i to, który tytuł ostatecznie zostanie nadany Louisowi będzie zależeć od tego, który z nich będzie wolny szybciej.

      Usuń
  5. A może Charlotte w ramach ruwnouprawienia dostanie tytuł księżnej Yorku a ewentualna druga córka księcia i księżenej walli dostanie tytuł księżniczki królewskiej. A co z Harym jemu przysługuje tytuł księcia Yorku oczywiście po śmierci Andrzeja. pozdrawiam Anmi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możliwa jest i taka opcja, o ile dobrze pamiętam były takie plotki, chociaż dotyczyły innego tytułu, nie wiem, czy nie właśnie księżnej Edynburga. Ale to byłaby pierwsza tego typu sytuacja w BRK.
      Co do Harry'ego to teoretycznie po śmierci obecnego księcia Yorku mógłby dostać jego tytuł, ale szczerze w to wątpię, bo ma już tytuł księcia Sussex, więc drugi do niczego nie jest mu potrzebny, tym bardziej, że nie pełni żadnych oficjalnych obowiązków. Myślę, że tytuł dostałby gdyby nie miał swojego (książę Andrew np. otrzymał tytuł księcia Yorku dopiero w dniu własnego ślubu, chociaż teoretycznie mógł go dostać już w chwili narodzin) i nadal pracował dla Korony.

      Usuń

Publikując komentarz zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych, takich jak nazwa użytkownika czy adres e-mail, zgodnie z rozporządzeniem art. 6 ust. 1 lit. a RODO. Dane te są przetwarzane w celu opublikowania komentarza na blogu oraz do celów statystycznych.