czwartek, 14 maja 2020

Koronacje, intronizacje, inauguracje - Iran i Nepal

972mag.com

Szachowie Persji (po 1935 roku Iranu) koronowali się podczas specjalnej ceremonii w Teheranie. Ostatnią z nich była koronacja Mohammada Rezy Pahlaviego w 1967 roku. Odbyła się w Wielkiej Sali Pałacu Golestan i rozpoczęła się uroczystym wejściem księcia koronnego do sali koronacyjnej. Przechodząc obok zebranych gości, książę zajął swoje miejsce przed tronem ustawionym na lewo od ojca, gdzie stał, czekając na przybycie rodziców. 

Rodzina cesarska po koronacji /ynetnews.com
Następnie do sali weszła cesarzowa Farah, a po niej szach, poprzedzony generałami armii irańskiej, marynarki wojennej i sił powietrznych. Zajął swoje miejsce przed tronem Nadari. Następnie przyniesiono korony szacha i cesarzowej wraz z kopią Koranu; na to szach usiadł na swoim tronie i zaprosił wszystkich obecnych, aby usiedli.

Koronacja Farah na cesarzowa /businessinsider.com
Cała ceremonia rozpoczęła się od Imama Djomeha recytującego kilka wersetów z Koranu i odmawiającego specjalną modlitwę koronacyjną, po której szach ucałował muzułmańską świętą księgę. Następnie przedstawiono różne elementy irańskich regaliów. Szach najpierw otrzymał Szmaragdowy Pas, a następnie Cesarski Miecz i Szatę. Koronę Pahlavi władca umieścił sam  na własnej głowie zgodnie z irańskim zwyczajem. Następnie monarcha otrzymał Cesarskie Berło, po czym koronował swoją cesarzową i wysłuchał trzech przemówień. Szach następnie otrzymał hołd wszystkich męskich członków swojej rodziny.

Filmik z tego wydarzenia możecie zobaczyć poniżej.


***
Trochę inaczej wyglądały koronacje w innej azjatyckiej monarchii - w Nepalu.


Królowie Nepalu zostawali koronowani podczas ceremonii hinduskiej, której datę ustalali nadworni astrolodzy. Przed faktyczną koronacją osiem różnych rodzajów gliny zostało uroczyście nałożonych na różne części jego ciała, a nowy król wziął rytualną kąpiel w wodzie święconej. Następnie został posypany klarowanym masłem, mlekiem, twarogiem i miodem przez przedstawicieli czterech tradycyjnych wedyjskich varna aśrama dharma (określenie na system kastowy w hinduizmie): brahmana, wojownika, kupca i śudry, robotnika. Potem kapłan nakładał wysadzaną klejnotami koronę na głowie nowego monarchy. Następnie orszak z rodziną królewską przejeżdżał na słoniach ulicami Katmandu wraz z innymi znakomitymi gośćmi.

Koronacja króla Birendry w 1975 roku / Pinterest
Ostatnia taka ceremonia miała miejsce w 1975 roku. Ostatni król Nepalu, Gyanendra nie był koronowany. Było spowodowane osłabieniem autorytetu rodziny królewskiej na skutek masakry w pałacu królewskim. Więcej na temat nepalskiej rodziny królewskiej znajdziecie TUTAJ.


Jeśli chodzi o nasz cykl to teraz na jakiś czas "opuścimy" Europę i przyjrzymy się koronacjom na innych kontynentach. Jeśli chodzi o koronacje/intronizacje w Azji i Oceanii to odsyłam do wcześniejszych postów o koronacjach w Tajlandii (LINK), Malezji (LINK), Tonga (LINK) oraz intronizacji w Japonii (LINK).




Źródła: Wikipedia, The Royal Forums, YouTube, Pinterest

11 komentarzy:

  1. Cześć, co się dzieje z komentarzami pod postem o Luksemburgu? Wcześniej było ponad 70, przed chwilą 52, a teraz zostało 36.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny post, Iza. Widać, że włożyłaś w niego sporo pracy.
    Do autorek - szkoda, że wbrew zapisowi dot. wyrażania opinii nie publikujecie komentarzy, które nie są ani wulgarne, ani hejterskie. To jest cenzura.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wprowadziłyśmy moderację, która jakby nie patrzeć jest cenzurą

      Usuń
  3. Ciekawy post choć pozostawił mi pewien niedosyt. Koronacja szacha miała swoim przepychem przyćmić wszelkie inne podobne uroczystości w przeszłości i przyszłości. Mnóstwo znanych i bogatych gości, niewyobrażalny przepych, wspaniałe klejnoty. Kosztowało to mnóstwo pieniędzy za co szach był w niektórych środowiskach irańskich mocno krytykowany.
    Dodatkowo dla mnie ceremonia, w której władca sam siebie koronuje jest pozbawiony tej całej otoczki sacrum jaki towarzyszył na przykład koronacji w Anglii.

    pozdrawiam
    Małgosia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małgosiu, ciekawa opinia. Szczególnie ten fragment o utracie elementu sacrum. O ile dobrze kojarzę (jeśli się mylę, poprawcie mnie), paradoksalnie właśnie samokoronowanie miało zwiększyć ten stopień sacrum. Chodziło o pokazanie, że władca, który sam nakładał sobie koronę na głowę, to nie był jakiś tam władca koronowany przez jakiegoś tam duchownego (jak król Anglii - jeden z wielu królów koronowany przez arcybiskupa, też jednego z wielu), a posłaniec Boga, wręcz pół-Bóg. Ktoś, między kim a Bogiem nie było już nikogo. Poza tym nałożenie sobie korony samemu świetnie pokazywało nadrzędność władcy w stosunku do Kościoła - w końcu jak Kościół może legitymizować władzę monarchy, skoro mu podlega. Według mnie było to bardzo sprytnie, wręcz genialnie pomyślane i nie dziwię się, że potężni władcy korzystali z takiej formy koronacji.

      Usuń
    2. Ja to trochę inaczej odbieram. Koronowanie przez biskupa czy innego duchownego z całą otoczką ( namaszczanie świętymi olejami, obecność ścisłego grona osób-bo kiedyś koronacja odbywała się z udziałem niewielu osób, bez zaproszonych gości)pokazywało, że władza pochodzi od Boga. Władca jest niejako ręką Boga na ziemi podległą ( przynajmniej teoretycznie) papieżowi. Samokoronowanie się pomijało ten cały etap i pokazywało, że władca nawet symbolicznie nie podlega papieżowi. W Europie mamy przykład Napoleona. Nie do końca potrafię zinterpretować symbolikę koronacji Szacha ale pamiętam, że sięgał on do symboliki i wzorów z czasów Persji i Szachinszacha Dariusza. Tyle, że symbolika i chęci i mimo wszystko dokonania Mohammada Rezy Pahlaviego nijak się nie miały do dokonań Dariusza.
      To są całkiem inne kultury ale temat pasjonujący:)


      pozdrawiam
      Małgosia

      Usuń
    3. Czyli jak widać nie ma lepszego rodzaju uroczystości, każdemu podoba się inna forma koronacji - mnie samokorowanie, Tobie udział duchownego. Dzięki temu każdy znajdzie coś dla siebie.

      Usuń
    4. Malgosia, troche sobie zaprzeczasz. Najpierw piszesz co prawda o udziale jakiegokolwiek duchownego, ale potem juz o podleglosci papiezowi, ktora mialaby pokazywac wladze od Boga. Tylko jak papiezowi mialby podlegac wladca kraju protestanckiego czy prawoslawnego? No i Napoleon to troche slaby przyklad - gosc nie pochodzil z dynastii, byl zwyklym wojskowym, dla ktorego korona miala wymiar czysto polityczny, nie duchowy, koronowal sie sam, choc w katolickim kraju, zerwal z tradycja koronacji krolow Francji, takze mamy tu do czynienia z czyms nieco innym niz tradycyjnym samokoronowaniem.

      Usuń
    5. Niekoniecznie zaprzeczam. Piszę, że są różne kultury i w każdej jest trochę inny kontekst.
      M.

      Usuń
    6. Zgadzam się w Iranie jest islam a w Nepalu hinduizm i buddyzm, więc każda Koronacja jest zależna od kultury

      Usuń

Publikując komentarz zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych, takich jak nazwa użytkownika czy adres e-mail, zgodnie z rozporządzeniem art. 6 ust. 1 lit. a RODO. Dane te są przetwarzane w celu opublikowania komentarza na blogu oraz do celów statystycznych.