Willem-Alexander Claus George Ferdinand urodził się 27 kwietnia 1967r.
Po skończeniu szkoły średniej w Baaren (Haga) i Atlantic Collage w
Walii, gdzie zdał międzynarodową maturę, ówczesny Następca Tronu odbywa służbę
wojskową w trzech armiach, a następnie otrzymuje doktorat z historii na
uniwersytecie w Lejdzie. W 1988r. pilotuje samolot organizacji
humanitarnej African Research and Education Foundation, a w 1991r. -
samolot kenijskiego Wildlife Service.
Máxima Zorreguieta urodziła się 17 maja 1971r. w Buenos Aires jako
najstarsza z czwórki rodzeństwa. Ma młodszych braci, Martina i Juana, a
także siostrę Inés. Jej rodzicami są Maria del Carmen Cerruti i Jorge
Zorreguieta- podsekretarz stanu, a potem minister rolnictwa. Był
członkiem junty wojskowej gen. Jorge Rafaela Videli, który doszedł do
władzy 24 marca 1976r., w wyniku zamachu stanu przeciw wdowie po Juanie
Domingo Peronie, Marii Estelii, znanej jako Isabel Martinez. Ojciec
wypiera się prowadzenia tortur, mordowania czy udziału w zniknięciu
kogokolwiek (chodzi o 30 tys. osób). Wszyscy dają temu wiarę, jednak
wytyka się mu czynny udział w puczu. Wzmacniał rzekomo strajki w
sektorze rolnym, powodował głód, który miał wzbudzić gniew ludu.
Jednakże sam zainteresowany podkreśla, że ma "czyste ręce" i ograniczał
się do roli prostego urzędnika.
Máxima uczęszczała do renomowanego,
dwujęzycznego college'u Northlands. Żeńska szkoła życzyła sobie 1611
euro czesnego miesięcznie, jednak uczęszczali do niej "najlepsi" w
Buenos Aires, a to był wystarczający podwód. Máxima posiada dyplom z
ekonomii katolickiego uniwersytetu w stolicy Argentyny. W 1996r.
opuściła ojczyznę i zamieszkała w Nowym Jorku. Pracowała także jako
wolontariuszka, pomagająca dzieciom, osobom w podeszłym wieku i
niepełnosprawnym.
Autor nieznany, CC0, via Wikimedia Commons |
Máxima i Alex poznali się w 1999r. na brzegu Gwadalkiwir podczas święta
Sewilli u wspólnych przyjaciół. Uroda Máximy od razu działa na Księcia,
ale ona go prawie nie zauważa. Nawet nie wie kim on jest. Wie tylko, że
wśród zaproszonych jest książę.
Od następnego ranka Alex zasypuje ją
telefonami, e-mailami i masą słodkich słówek. Spotykają się w sekrecie w
restauracji Moma (w Muzeum Sztuki Nowoczesnej) w Nowym Jorku (gdzie
Máxima pracuje w Deutsche Bank), a potem nad Morzem Śródziemnym, w
Patagonii, podczas niekończących się miłosnych eskapad. Ani jej rodzice,
ani jego nie wiedzą o partnerach swych dzieci wiele. Alex mówi Królowej, jedynie, że jego partnerka ma na imię Máxima, jest Argentynką i
mieszka w Nowym Jorku. Máxima z kolei opowiada rodzicom, że poznała
adwokata. Dopiero późnej wychodzi na jaw, że to Książę z Holandii.
Rodzice nie wierzą, dopóki nie poznają "Alexandra", jak nazywa go ich
córka, na wakacjach we Włoszech. Kiedy Książę w końcu przedstawia Królowej swoją ukochaną, ta wypytuje młodą kobietę o dzieciństwo,
studia, przyjaciół, pracę, rodzinę, o życie w Nowym Jorku, plany...
Máxima opowiada chaotycznie o swoim dotychczasowym życiu. Na szczęście
kontakt z ojcem księcia jest łatwiejszy. Razem z księciem Clausem
rozmawiała po hiszpańsku o sztuce i literaturze.
Jedno z pierwszych wspólnych zdjęć pary |
We wrześniu 1999r. krótki komunikat potwierdza spekulacje. Następca Tronu i piękna Argentynka są parą. Prasa szaleje. Jednak idylla ze
strony prasy nie trwa długo. Dziennik NRC Handelblad krytykuje wybór Księcia i stwierdza, że powinien zrzec się praw do tronu. Królowa wzywa syna, żeby
zrezygnował ze związku, który może rzucić cień na koronę. Partie
lewicowe stwierdzają, że Máxima powinna zająć stanowisko, wobec wydarzeń
w czasie, w którym miała zaledwie pięć lat.
Jednak para nie przejmuje się prasą. Alex prosi Máximę o rękę, w jednej ręce trzymając bukiet kwiatów, a w
drugiej szampana. Oświadcza się w języku angielskim, aby mieć pewność,
że ukochana dobrze go zrozumie. Przyszła księżna stwierdza, że
powiedziała "tak" przez
łzy oraz, że nie spotkała nikogo, kto byłby w niej tak zakochany, a
sama
nigdy nie będzie tak zakochana w żadnym innym mężczyźnie.
W lipcu 2000r. ojciec
przyszłej królowej wydaje oficjalne oświadczenie, w którym stwierdza, że
nie uczestniczył w nadużyciach dyktatury i nie weźmie udziału w ślubie.
Gdy Alex przebywa w Japonii, Máxima jedzie do Argentyny, by
uprzedzić rodzinę o zbliżającym się ślubie. Sama pozwala sobie na
odprężenie i w towarzystwie swej stylistki Gracieli Naum, z którą
współpracuje od ponad dziesięciu lat, kompletuje garderobę.
Wreszcie
30 marca 2001r. punktualnie o godz. 18:00 przed kamerami telewizji
bardzo wzruszona królowa ogłasza epilog tej długiej i męczącej epopei
mydlanej. Królowa przed kamerami nazywa Máximę inteligentną, nowoczesną i
lojalną. Uznaje także, że doskonale pomoże przyszłemu królowi w jego
obowiązkach. Prywatnie Królowa także nie szczędzi przyszłej synowej
komplementów. Nazywa ją uroczą, jednak ujawnia, że zażądała od niej
złożenia ślubów czystości, aż do zawarcia małżeństwa. Godzinę późnej
zakochani organizują konferencję prasową. Książę stwierdza, że Máxima
jest fantastyczna i bardzo cieszy się, że wreszcie będą mogli przeżywać
swą miłość oficjalnie. Máxima z kolei dziękuje wszystkim członkom Rodziny Królewskiej za wsparcie, którego jej udzielili, a także potwierdza to,
na co wszyscy czekali- że jej ojciec nie weźmie udziału w ślubie.
Od
tej pory młoda para przyjmowana jest z sympatią. Królowa specjalnie
nadaje Máximie obywatelstwo holenderskie. 4 września 2001r. rozpoczynają
objazd po Brabancji, aby Książę mógł zaprezentować swą narzeczoną.
Przyszła księżna uwodzi tłumy i zapoczątkowuje modę na noszenie szali na
ramionach i uczesanie - proste włosy z przedziałkiem.
Pod nieobecność rodziców Máximy, Alex prowadzi ją do ołtarza.
Panna młoda w sukni z jedwabiu w kolorze kości słoniowej od Valentino, z
pięciometrowym welonem z haftowanego jedwabnego tiulu, z bukietem z
białych róż, gardenii i konwalii w rękach, na głowie z diademem z
brylantowych gwiazdek pożyczonym od Królowej, łączy majestat z
elegancją. Máxima słucha ze ściśniętym gardłem: "Gdzie ty mieszkasz tam i ja zamieszkam, twój naród będzie moim narodem, a twój Bóg będzie moim Bogiem." Para
wybucha śmiechem, gdy Książę męczy się ze wsunięciem obrączki. Księżna
nie kryje łez, gdy słyszy pierwsze nuty, ulubionego tango swojego ojca, "Adios Nonino".
Na koniec wielebny wręcza parze dwie Biblie, jedną po holendersku dla
Máximy, drugą po hiszpańsku dla Alexa.
Gdy para opuszcza kościół, słyszy
radosne okrzyki: "Alex i Máxi", "Kochamy Cię Máxima".
Wszędzie confetti, pomarańczowe balony, wstążki. Zaprzężona w sześć koni
kareta książęca zmierza do Pałacu. Wreszcie, już na balkonie Alex i
Máxima całują się. Następnie dołączają do gości na bankiecie w stylu
francuskim. Jednak świętowanie zaczęło się trzy dni wcześniej, od 64.
urodzin Królowej. W pałacu z tej okazji odbył się bardzo prywatny bal.
Przyjęcie rozpoczęło się od piosenki "New York, New York". Następnego dnia odbył się koncert na stadionie w Amsterdamie.
RVD, photographer: Jeroen van der Meyde, CC0, via Wikimedia Commons |
Po ślubie para wyprowadziła się ze swojego domu w Hadze i zamieszkała w Zamku
Eikenhorst. W podróż poślubną para udała się do Saint-Moritz, gdzie
spotkali się z rodziną Máximy. Na początku maja rozpoczyna się seria
podróży. Najpierw para udaje się do Ghany, następnie poddają się urokowi
Afryki, potem nadchodzi czas na wizytę w Pałacu Cesarskim Ashanti. W
kwietniu 2003r. towarzyszą Królowej w wizycie w Chile, Brazylii i
Corcovado.
Alex i Máxima w dniu oficjalnego ogłoszenia pierwszej ciąży Księżnej
"Drodzy przyjaciele i przyjaciółki, kuzyni i kuzynki, wujowie i
ciotki... Pragniemy z Alexem powiedzieć Wam, że w styczniu spodziewamy
się dziecka. Tak jestem w ciąży! To wielki szok, ale trudno o większe
szczęście. Mamy mieć jedno dziecko i nie korzystaliśmy z pomocy
medycyny. Ogłosimy to 18 czerwca o godz. 17:00. Proszę, byście do tej
pory nikomu o tym nie mówili"- tym prywatnym e-mailem Máxima informuje o ciąży.
W
niedzielę 7 grudnia 2003r. o 17:01 w Hadze z czterotygodniowym
wyprzedzeniem Máxima rodzi swoją najstarszą córkę Catharinę-Amalię. Wzruszony Książę oznajmia, że to najpiękniejsze
niemowlę na świecie.
Kolejne córki pojawiają się kolejno po dwóch latach. Najpierw Alexia, 26 czerwca 2005r., kilka dni przed terminem.
Następnie najmłodsza, Ariane, urodzona dokładnie 17 kwietnia 2007r. o godz. 22:00.
Maxima urodziła się 17 maja
OdpowiedzUsuńW tekście piszę że Maxima 3 czerwca, natomiast w ramce obok że 17 maja...
OdpowiedzUsuńJuż poprawiłam :)
UsuńUrocza historia miłosna. Choć 2 lat znajomości nie nazwałabym "długą i męczącą epopeją mydlaną".;).
OdpowiedzUsuńI pomyśleć, że mam urodziny razem z królem Holandii.
OdpowiedzUsuńfantastyczna historia miłosna.każda dziewczyna i kobieta pragnie przeżyc coś takiego i każdej zwas tego życze.uwielbiam Maxime ma tyle wdzięku że jak tu jej nie Kochac.fantastyczna notka
OdpowiedzUsuńzapomniałam dodac że nasza wspaniała autorka bloga jak sama pisze też marzy by zostac księżną czego z całego serca jej życze.POzdrawiam
OdpowiedzUsuń