Na początku ubiegłego wieku, w dobie kojarzonych małżeństw, nieszczęśliwe związki stały na porządku dziennym. Z pewnością każdemu z Was przychodzi na myśl choć jeden taki związek. Ale choć obecnie najprostszą metodą rozwiązania tego problemu jest zwyczajne rozstanie, jeszcze sto lat temu równało się ono ze skandalem. Mając to na uwadze, nietrudno wyobrazić sobie reakcję kręgu arystokratycznego na "haniebną" wiadomość o rozwodzie Wielkiego Księcia i Wielkiej Księżnej Hesji tuż przed Bożym Narodzeniem 1901.
archaeology.wiki |
Ernst Ludwig "Ernie", starszy brat ostatniej carycy Rosji Aleksandry oraz wnuk królowej Victorii z linii Alice (klik) i Victoria Melita "Ducky", wnuczka królowej z linii Alfreda (klik) pobrali się w 1894 pod presją wspólnej babci, ale nigdy nie darzyli się głębokim uczuciem. Księżniczka była zakochana w innym swoim kuzynie, Wielkim Księciu Cyrylu Władimirowiczu, a książę nie krył się ze swoimi skłonnościami homoseksualnymi. Ale dopiero kiedy w styczniu 1901 zmarła królowa Victoria, stojąca na straży nierozerwalności ich małżeństwa, mogli wreszcie się rozstać. Pamiętając, że cofnęliśmy się w czasie o ponad sto lat, nie zdziwi nas reakcja cara Mikołaja II, szwagra Ernsta Ludwiga, który w liście do matki pisał: "Możesz to sobie wyobrazić, rozwodzą się, tak, naprawdę się rozwodzą! (...) W takim wypadku nawet utrata bliskiej osoby jest lepsza od powszechnej hańby rozwodu".* W odpowiedzi caryca Maria Fiodorowna pisała: "To wszystko, co napisałeś mi o Erniem i Ducky, było dla mnie t a k i m w s t r z ą s e m, że przez całą noc nie mogłam zasnąć. To wprost koszmarne (...)."*
Ale miał nadejść jeszcze większy wstrząs. Po rozwodzie Ducky zaczęła dążyć do ślubu z wielkim księciem Cyrylem Władimirowiczem. Oboje bardzo pragnęli się pobrać, niestety zabraniał im tego Rosyjski Kościół Prawosławny, który zakazywał małżeństw pomiędzy kuzynami pierwszego stopnia. Po drugie, Ducky była rozwódką. Rodzice wielkiego księcia także nie byli zachwyceni znajomością syna, matka, wielka księżna Maria Pawłowna ("Miechen") ponoć zaproponowała, by Cyryl wziął sobie Victorię za kochankę, ale ożenił się z kimś innym. Później jednak, widząc jego determinację, zmienili zdanie. Matka Ducky Maria Aleksandrowna także wyraziła milczącą aprobatę dla małżeństwa. Podczas wojny rosyjsko-japońskiej (1904-1905), wielki książę Cyryl został wysłany na front, jednak po tym, jak jego statek został wysadzony w powietrze, odesłano go do domu, aby mógł odpocząć. Mikołaj II pozwolił mu opuścić Rosję na rekonwalescencję (jednak gdyby wiedział, jakie pociągnie to za sobą konsekwencje z pewnością nie wyraziłby na to zgody). Wielki książę, jak łatwo się domyślić, natychmiast wyjechał do Koburga na spotkanie z ukochaną. Wiedząc, że więcej taka okazja może się nie nadarzyć, postanowili natychmiast się pobrać.
Początkowo planowano, że ślub odbędzie się w rezydencji księżnej Koburga nad jeziorem Tegern, lecz w ostatniej chwili zmieniono plany. Prostą i kameralną uroczystość zorganizowano 8 października 1905 roku w położonej nad tym samym jeziorem posiadłości przyjaciela księżnej, hrabiego Adlerberga. Ceremonię religijną odprawił ojciec Smirow, osobisty spowiednik księżnej Koburga, jako że żaden rosyjski duchowny nie zaryzykowałby w ten sposób ściągnięcia na siebie gniewu imperatora. Poza matką panny młodej i jej siostrą Beatrycze w ceremonii wzięli udział tylko hrabia Adlerberg, jego majordomus oraz troje innych służących. [...] Po kilkudniowej podróży poślubnej Cyryl powrócił do Rosji, aby poinformować o wszystkim rodziców, którzy przyjęli wiadomość ze zrozumieniem. Co innego car.
Julia P. Gelardi "Niezwykłe kobiety Romanowów. Od świetności do rewolucji"
Victoria Melita i Cyryl Władimirowicz, początek XX wieku - pinterest |
W liście do matki Mikołaj II pisał, że sam przyjazd Cyryla do Rosji był już bezczelnością, a jego zachowanie nazwał "impertynenckim": "Impertynenckie, bo on już dobrze wiedział, że po tym ślubie nie ma prawa tu przyjeżdżać".* Jako że małżeństwo zawarto bez jego zgody, car musiał go ukarać. Pozbawił go tytułu, stopnia wojskowego, odznaczeń i honorów oraz kazał usunąć z szeregów marynarki wojennej. Kara była zdecydowanie zbyt surowa, a przyczyn jej wymierzenia matka Cyryla dopatrywała we wpływie carycy Aleksandry, siostry księcia Ernsta. Uważała, że była szwagierka Victorii Melity chce się na niej w ten sposób zemścić. Jak pisała Miechen w liście do wuja:
[...] ślepa żądza zemsty i wściekłość, jaką młoda Caryca okazuje z czystej złośliwości, przekroczyły nasze najdziksze wyobrażenia. [...] Całą sprawę potraktowano tak, jakby chodziło o jakąś potworną zbrodnię, co znalazło swój wydźwięk także w wymierzonej karze. Tymczasem wszystkie te gromy ciska się na głowę kogoś, kto jest wielkim księciem, ofiarą wojny, kto wykazał się pod Port Artur i kto wybrał sobie na żonę kogoś równego sobie, a przy tym wszystkim - zamiast uciekać jak inni - natychmiast wrócił do Rosji, aby przyjąć wymierzoną mu przez Imperatora karę. [...] A całość przeprowadzono w sposób następujący: ledwie tylko Cyryl przyjechał, w pałacu pojawił się minister dworu i przekazał mu rozkaz natychmiastowego opuszczenia Rosji. Caryca domagała się, by uczynił to jeszcze tej nocy, lecz w tym celu musiałby chyba posłużyć się balonem. [...] Skazano go na dożywotnie wygnanie. [...] A wszystko z jakiego powodu? Ano z takiego, że Caryca nie życzy sobie, by jej znienawidzona była szwagierka dołączyła do rodziny.
Julia P. Gelardi "Niezwykłe kobiety Romanowów. Od świetności do rewolucji"
Miechen, wielka księżna Maria Pawłowna - pinterest |
Ojciec Cyryla, wielki książę Włodzimierz, także wpadł w istną wściekłość. Zaraz następnego dnia wpadł "jak burza" do gabinetu cara i "tak gwałtownie wydarł się na bratanka, że czekający na zewnątrz pod drzwiami szambelan dworu z obawy o bezpieczeństwo władcy był już gotów pobiec po pomoc gwardii imperialnej".* Próbował nakłonić Mikołaja do zmiany decyzji, tłumacząc, że wprawdzie jego syn nie jest aż taki niewinny, ale z pewnością nie zasłużył sobie na taką karę, jaka mu została wymierzona. Mikołaj jednak słuchał spokojnie, nie okazując żadnych oznak uległości, czym wprawił stryja w jeszcze większy gniew.
Wielki książę Włodzimierz Aleksandrowicz - imperialhouse.ru |
W ostatecznym geście zapalczywego sprzeciwu wielki książę walnął pięścią w carskie biurko tuż przed nosem Mikołaja, oderwał odznaczenia z własnego munduru, cisnął je na podłogę i wyszedł, trzaskając drzwiami.*
Julia P. Gelardi "Niezwykłe kobiety Romanowów. Od świetności do rewolucji"
Victoria Melita z dwiema córkami z drugiego małżeństwa, Kirą i Marią - pinterest |
Na odchodnym miał jeszcze rzucić: "Służyłem twemu ojcu, twemu dziadowi i tobie. Lecz teraz, gdy zdegradowałeś mojego syna, służyć ci dalej nie mam już ochoty". Mikołaj II pozostał nieugięty, wobec czego wielki książę Cyryl i księżniczka Ducky wyjechali do Paryża, gdzie kupili dom przy Polach Elizejskich i żyli na utrzymaniu rodziców. Doczekali się razem dwóch córek i jednego syna.
*Fragmenty książki J. P. Gelardi "Niezwykłe kobiety Romanowów. Od świetności do rewolucji"
Źródło: Julia P. Gelardi "Niezwykłe kobiety Romanowów. Od świetności do rewolucji", wikipedia.org
Victoria i Cyrl mieli naprawdę dobrych i wyrozumiałych rodziców,których w surowości prześcignął car.
OdpowiedzUsuń