sobota, 8 lipca 2017

Ślub w Hanowerze - połączenie tradycji z nowoczesnością

11 miesięcy, 47 tygodni i 334 dni po oficjalnym ogłoszeniu zaręczyn księcia Ernsta Augusta VI i Ekateriny Malyshevy i dokładnie 49 godzin od ceremonii cywilnej, ich ślub jest już za Nami. Dzisiaj w Marktkirche w Hanowerze książę i jego narzeczona, była modelka powiedzieli sobie sakramentalne "tak".

haz.de



Tysiące ludzi zebrało się dzisiaj na placu przed kościołem Marktkirche, by zobaczyć na własne oczy niewątpliwie jedno z najważniejszych (jeśli nie najważniejsze) wydarzeń tego roku w Hanowerze i rodzinie książęcej oraz pozdrowić świeżo upieczonych małżonków wsiadających po uroczystości do czerwonej karocy zaprzężonej w cztery konie. Kościół nie został wybrany przypadkowo, jest to pierwszy z wielu ukłonów w stronę historii rodziny książęcej, jakich byliśmy dzisiaj świadkami. To tu w 1951 odbył się ślub dziadków Ernsta Augusta VI, księżniczki Ortrud pochodzącej ze znamienitego rodu Schleswig-Holstein-Sonderburg-Glücksburg, i księcia Ernsta Augusta IV.

twitter.com

twitter.com

haz.de

W przeciwieństwie do kameralnej uroczystości cywilnej, która odbyła się dwa dni temu w Nowym Ratuszu, dzisiejszy ślub zgromadził znacznie więcej gości, w tym licznych reprezentantów innych rodzin królewskich i książęcych: Pierre'a i Andreę Casiraghi z żonami (ten ostatni również z dziećmi), Charlotte Casiraghi, księżniczkę Alexandrę, księcia Georga Friedricha i księżną Sophie z Prus, księcia Hubertusa i księżną Kelly Saxe-Coburg-Gotha, księcia Pavlosa, księżną Marie-Chantal i ich synów, księżniczkę Elisabeth Thurn und Taxis, księżniczkę Marię Theresię Thurn und Taxis i jej męża czy księcia Schaumburg-Lippe Alexandra z nową dziewczyną; łącznie z rodziną panny młodej i innymi przyjaciółmi około 600 osób. Wbrew wcześniejszym spekulacjom, nie pojawili się ojcowie chrzestni pana młodego, król Felipe i król Konstantinos.

gala.de

haz.de

Kościół zaczęto przystrajać wczorajszego popołudnia, ale ostatnie i zarazem najważniejsze dekoracje - świeże kwiaty - przywieziono rano tuż przed ceremonią. Oto jak prezentował się kościół dzisiejszego dnia:

haz.de

haz.de

Pan młody przybył do kościoła w towarzystwie matki; panna młoda, tuż przed rozpoczęciem uroczystości, wchodziła do kościoła wsparta na ramieniu ojca. Ceremonia, prowadzona w języku niemieckim przez 83-letniego emerytowanego biskupa, Horsta Hirschlera, rozpoczęła się punktualnie o godzinie 12.00. Dla gości dostępne było tłumaczenie na język angielski oraz rosyjski. Mimo że sam ślub był prywatny i dziennikarze nie mieli wstępu do kościoła, pojawiło się kilka zdjęć pary.

kreiszeitung.de

twitter.com

haz.de

W czasie nabożeństwa, goście mogli usłyszeć chór kościelny Knabenchor, który zaśpiewał m.in. "Halleluja" Händla. Brat Ekateriny, Anton, przeczytał po rosyjsku czytanie z 1. Listu do Koryntian, a księżniczka Alexandra - w języku angielskim.

haz.de

gala.de

Nabożeństwo trwało godzinę, kilka minut po 13 nowożeńcy opuścili Marktkirche i zapozowali do zdjęć zgromadzonym tłumom, czekając na oszkloną karocę, w której w 1843 zasiedli także prapradziadkowie Ernsta Augusta juniora, późniejszy król Georg V i księżniczka Marie von Sachsen-Altenburg. Nie mogło zabraknąć pocałunku:

haz.de

haz.de

...a nawet dwóch!

twitter.com

Małżonkowie udali się w 20-minutową przejażdżkę ulicami miasta wzdłuż Georgengarten do Pałacu Herrenhausen w ogrodach Herrenhausen, gdzie czekał już na nich obiad. Z kolei goście wybrali się tam pieszo bądź skorzystali ze specjalnie wypożyczonego na ten dzień i na tę okazję autokaru. Dalsza część uroczystości odbyła się już za zamkniętymi drzwiami, z dala od ciekawskich oczu. Nowożeńcy witali swoich gości i odbierali życzenia przy muzyce orkiestry rodziny książęcej, "Hausorchester seiner königlichen Hoheit des Prinzen von Hannover". Zapozowali także do zdjęć w galerii. Niemieckim mediom udało się ustalić, co było podawane na weselny obiad. Ernst August junior i Ekaterina postawili tym razem na nowoczesność; w menu znalazły się więc dania z różnych zakątków Europy: gazpacho, śródziemnomorskie przekąski czy zupa grochowa.

haz.de

haz.de

Suknię ślubną Ekateriny, teraz już księżnej, zaprojektowała jej przyjaciółka, pochodząca z Libanu, a wychowana w Szwajcarii Sandra Mansour, co wiedzieliśmy już na długo przed wielkim dniem. Biała suknia na długi rękaw została uszyta z szyfonu z dodatkiem tiulu, a ozdobiona delikatną koronką chantilly, haftami i perłami, podobnie jak szeroki tren czy welon. Miała być inspirowana Ojczyzną panny młodej, Rosją. Do oszałamiającej sukni Ekaterina nie dobrała prawie żadnej bizuterii, pomijając błyszczącą na głowie tiarę The Hanoverian Floral Tiara, kolejny ukłon w stronę hanowerskiej rodziny. Diadem po raz pierwszy założyła księżniczka Viktoria Luise, córka ostatniego Cesarza Niemiec, na ślub z księciem Ernstem Augustem z Hanoweru, pradziadkiem dzisiejszego pana młodego, w 1913. Był to prezent od rządu Brunszwiku, zakupiony od saksońskiego jubilera, Moritza Ellimeyera.

facebook.com

pinterest.com

Obecnie trwa bądź za chwilę się zacznie weselny bankiet na zamku Marienburg (na którym to z kolei miał miejsce ślub rodziców księcia, nieobecnego dzisiaj księcia Ernsta Augusta V i Chantal Hochuli). Podobnie jak wcześniejsze przyjęcie w Pałacu Herrenhausen, jest on prywatny i przypuszczalnie nie pojawią się z niego żadne zdjęcia. Opublikowano za to oficjalne zdjęcie wykonane w galerii Herrenhausen:

haz.de

Po ślubie młoda para, mieszkająca obecnie w Londynie, przeprowadzi się do Hanoweru, co oficjalnie dzisiaj potwierdzili. Niemieckie media już zaczynają spekulować, gdzie zamieszkają - przypuszcza się, że będzie to jedna z posiadłości na terenie Wielkich Ogrodów. Ekaterina zdradziła, że chce zapisać się na intensywny kurs języka niemieckiego, którego wciąż jeszcze nie opanowała. Nie zamierza rezygnować z projektowania ani prowadzenia firmy - wprost przeciwnie, chce stworzyć nową kolekcję ubrań, tym razem sportowych.

Tylko trzy dni i całe mnóstwo wydarzeń związanych z królewskim ślubem w Hanowerze - aż trudno uwierzyć, że to wszystko już za Nami... Dziękujemy Wam za Waszą obecność i komentarze, mamy nadzieję, że i dla Was był to dzień pełen wrażeń!

8 komentarzy:

  1. Piękny ślub, który przypomina o dużej roli dynastii hanowerskiej, o jej historii. Nie spodziewałam się, że będzie aż tak wystawny,ale dawno już nie mieliśmy takiego królewskiego ślubu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pieka suknia, moim zdaniem tiara na zdieciu to nie ta sama co miala Caroline na slubie w D. i dzisiaj Pani Mloda.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wydaje mi sie ,ze na zbiorowym zdieciu po prawej stronie stoi Tatiana z dziecmi jak to ona to najlepiej sie prezentuje z calego Monako a dzieciaczki jak zwykle sliczne. Piekna uroczystosc, troche szkoda, ze panowie niedopisali, zarowno ojciec jak i ojcowie chrzesni, w tak uroczystym i wyjatkowym momencie chcemy sie ze wszystkimi cieszyc a najbardziej z najblizszymi.Zycze Nowozenca wszystkiego najlepszego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, na zdjęciu po prawej stronie stoi Tatiana z dziećmi :)

      Usuń
    2. Tatiana wyglądała najlepiej, ale jej kreacja pozostawia wiele do życzenia. Wyglądała jak ciotka klota ;)

      Co do ojców chrzestnych to nieobecność Króla Konstantyna może być zrozumiała - wiek i trudności z poruszaniem, tak Felipe nigdy nie pojawia się na uroczystościach swoich chrześniaków z innych państw niż Hiszpania. Tak było też z chrztem małego Vincenta z Danii. Po prostu go nie było i już, a przecież nie był wtedy Królem, więc obowiązkami się jeszcze wykręcić nie mógł.

      Usuń
  4. Rzeczywiście dzień był pełen wrażeń. Piękna uroczystość

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna ceremonia ale suknia panny młodej mnie nie przekonuje za dużo tego wszystkiego

    OdpowiedzUsuń
  6. Przperaszam za zamianę tematu. Dziewczyny, jeśli wybieracie się do Warszawy podczas wizyty Williama i Kate to zapraszamy z innym blogerkami na grupę na Facebooku Królewscy Fani i blogerzy gdzie uzgadniamy co i jak do wizyty. W tym celu powstała już konwersacja gdzie się zbieramy i co i jak robimy.

    OdpowiedzUsuń

Publikując komentarz zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych, takich jak nazwa użytkownika czy adres e-mail, zgodnie z rozporządzeniem art. 6 ust. 1 lit. a RODO. Dane te są przetwarzane w celu opublikowania komentarza na blogu oraz do celów statystycznych.