poniedziałek, 10 kwietnia 2023

Procesja koronacyjna

 Dzisiaj Pałac Buckingham podał kolejne szczegóły zaplanowanej na 6 maja uroczystości, tym razem dotyczące przejazdu króla Charlesa i królowej Camilli do i z Westminster Abbey. Trasa ich przejazdu będzie znacznie krótsza niż trasa podczas ostatniej koronacji w Wielkiej Brytanii w 1953.

Grahamedown, domena publiczna, via Wikimedia Commons



Para królewska przyjedzie do Westminster Abbey w Diamond Jubilee State Coach (na fotografii powyżej) zaprzężonej w sześć siwych koni Windsor Grey. Pozłacana karoca została stworzona z okazji diamentowego jubileuszu panowania królowej Elizabeth II w 2012. Jej wnętrze jest inkrustowane próbkami drewna, metali i innych materiałów z budynków i miejsc powiązanych z rodziną królewską i historią Wielkiej Brytanii, jak Pałac Buckingham, Pałac Kensington, zamek Windsor, Pałac Holyroodhouse, Westminster Abbey czy katedra St Paul's w Londynie. To najnowsza karoca używana przez rodzinę królewską. Po raz pierwszy królowa Elizabeth podróżowała nią w 2014 na uroczyste otwarcie Parlamentu.


Trasa przejazdu liczy 2,1 kilometra. Para królewska przejedzie wzdłuż The Mall, przez Admiralty Arch, wzdłuż Whitehall i Parliament Street do Westminster Abbey, gdzie o godzinie 11:00 czasu londyńskiego (12:00 wg czasu polskiego) rozpocznie się koronacja.


Z powrotem do Pałacu Buckingham król i królowa przejadą natomiast tradycyjnie Gold State Coach z XVIII wieku, która była używana na wszystkich brytyjskich koronacjach począwszy od koronacji Williama IV w 1831. Została zamówiona dla króla George'a III w 1760 i po raz pierwszy użyta dwa lata później, kiedy król przyjechał w niej na otwarcie Parlamentu. Bogato zdobiona karoca, która waży aż cztery tony, zostanie zaprzężona w osiem koni. Z uwagi na swoją wagę będzie się poruszać w tempie pieszego. Po raz ostatni widzieliśmy ją w czerwcu w czasie parady wieńczącej platynowy jubileusz królowej Elizabeth. Monarchini wspominała kiedyś, że jest mało wygodna, nic więc dziwnego, że para królewska zdecydowała się nią podróżować tylko w jedną stronę.


Trasa powrotna będzie wyglądała dokładnie tak samo, ma być jednak okazalsza. Wezmą w niej udział także inni pracujący członkowie rodziny królewskiej (według brytyjskich dziennikarzy w łącznie trzech powozach - po jednym dla pary książęcej Walii z dziećmi, księżniczki Anne z mężem oraz księcia i księżnej Edynburga, a także pary książęcej Gloucester, księcia Kentu i księżniczki Alexandry), a także członkowie sił zbrojnych z całego Królestwa i Wspólnoty Narodów.


Trasa procesji koronacyjnej królowej Elizabeth II była znacznie dłuższa - monarchini przejechała wtedy także wzdłuż Piccadilly, Oxford Street, Regent Street i Haymarket. Powrót do Pałacu Buckingham zajął jej więc dwie godziny.


Po powrocie do Pałacu Buckingham członkowie sił zbrojnych biorący udział w procesji oddadzą parze królewskiej honory w ogrodach Pałacu Buckingham.


Razem z tymi informacjami udostępniono też specjalny emotikon koronacyjny, wzorowany na Koronie św. Edwarda, którą król Charles zostanie koronowany. Więcej o niej i innych insygniach koronacyjnych przeczytacie na blogu już niebawem. Z kolei jutro zapraszam na godzinę 18:00 na specjalny post dotyczący przebiegu koronacji.

1 komentarz:

  1. Krótsza trasa oznacza mniejsze koszty z zabezpieczaniem ulic, ale i też niemożliwość rozłożenia się tłumów na większej przestrzeni.

    OdpowiedzUsuń

Publikując komentarz zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych, takich jak nazwa użytkownika czy adres e-mail, zgodnie z rozporządzeniem art. 6 ust. 1 lit. a RODO. Dane te są przetwarzane w celu opublikowania komentarza na blogu oraz do celów statystycznych.