Ślubny sezon trwa w najlepsze, wczoraj, 29 czerwca, w kościele Monti Sion w Pollensa na Majorce pobrali się książę Joachim z Prus i hrabina Angelina zu Solms-Laubach.
Książę przybył do kościoła w towarzystwie matki, Ehrengard von Reden, drugiej żony księcia Friedricha Wilhelma z Prus, natomiast panna młoda wsparta na ramieniu ojca, hrabiego Friedricha zu Solms-Laubach.
Kościelny ślub pary początkowo planowano urządzić w Berlinie, ostatecznie jednak postawiono na nieco zapomniany barokowy kościół Monti-Sion w niewielkim miasteczku Pollença na północnej części wyspy. Jedyne, co udało mi się na jego temat odszukać to to, że wybudowali go pod koniec XVII wieku jezuici i znajduje się u podstaw słynnych schodów Calvari, liczących dokładnie 365 stopni i prowadzących do kaplicy El Calvari. Co roku w Wielki Piątek odgrywane jest tu przedstawienie Drogi Krzyżowej.
O samej miejscowości Pollença wiadomo znacznie więcej. Nazwa miasta pochodzi od rzymskiej osady „Pollentia”, której wykopane pozostałości znajdują się kilka kilometrów dalej w nowoczesnej gminie Alcúdia. Zostało założone w XIII wieku z inicjatywy Katalończyków, w miejscu oddalonym od wybrzeża o kilka kilometrów, aby uniknąć ataku piratów. Poza wspomnianymi schodami Calvari, warto wspomnieć także o placu l'Almoina, na którym stoi fontanna z symbolem miasta, kogutem, oraz XIII-wiecznym kościele Esglèsia de Nostra Senyora dels Àngels wybudowanym przez zakon templariuszy. Turystów przyciąga również XIX-wieczny most romański na północy.
Ślub odbył się zaledwie kilka dni po 35. urodzinach pana młodego, który przyszedł na świat jako Joachim Albrecht, trzecie, najmłodsze dziecko zmarłego w 2015 księcia Louisa Ferdinanda z Prus, prawnuka ostatniego Cesarza Niemiec Wilhelma II, jego drugiej żony Ehrengard von Reden. Ma starszego brata Friedricha Wilhelma i starszą siostrę Viktorię Luise, obecnie Dziedziczną Księżną Leiningen, a także starszego przyrodniego brata Philipa Kirilla. Jako ostatni z rodzeństwa stanął na ślubnym kobiercu. Studiował ekonomię i administrację biznesową w Londynie, Paryżu i Berlinie i pracuje jako kierownik biura Accenture w Berlinie.
Angelina Sylvia Annelise Margot zu Solms-Laubach urodziła się jako drugie z czwórki dzieci hrabiego Friedricha zu Solms-Laubach i baronessy Silvii von Podewils. Ukończyła architekturę na Berlińskim Uniwersytecie Sztuk Pięknych i obecnie jest architektem i dekoratorką wnętrz.
Para wzięła wcześniej ślub cywilny, niestety nie wiadomo gdzie ani kiedy dokładnie. We wrześniu ubiegłego roku zostali rodzicami córeczki Georginy, która również była obecna na wczorajszej uroczystości, trzymana przez babcię ze strony mamy. Niestety, nie ma jej na zdjęciach.
Na uroczystość, poza najbliższą rodziną pary, zaproszono również kuzyna Joachima, księcia Georga Friedricha i księżną Sophie z Prus (tym razem przybyli bez dzieci), niedawnego pana młodego, księcia Castell-Rüdenhausen Otto (niestety, bez żony; o ich ślubie pisałam tutaj) czy wielką księżną Marię Władimirownę, pretendentkę do rosyjskiego (i polskiego) tronu, wraz z synem, wielkim księciem Jerzym Michajłowiczem i jego partnerką, Rebeccą Bettarini, którzy przybyli na Majorkę już kilka dni wcześniej.
Po uroczystości nowożeńcy odjechali czerwonym Volkswagenem. Niestety, nie wiadomo czy i gdzie zorganizowano przyjęcie weselne.
Galerię zdjęć znajdziecie tutaj czy tutaj.
 |
| dailymail.co.uk |
Książę przybył do kościoła w towarzystwie matki, Ehrengard von Reden, drugiej żony księcia Friedricha Wilhelma z Prus, natomiast panna młoda wsparta na ramieniu ojca, hrabiego Friedricha zu Solms-Laubach.
 |
| dailymail.co.uk |
Kościelny ślub pary początkowo planowano urządzić w Berlinie, ostatecznie jednak postawiono na nieco zapomniany barokowy kościół Monti-Sion w niewielkim miasteczku Pollença na północnej części wyspy. Jedyne, co udało mi się na jego temat odszukać to to, że wybudowali go pod koniec XVII wieku jezuici i znajduje się u podstaw słynnych schodów Calvari, liczących dokładnie 365 stopni i prowadzących do kaplicy El Calvari. Co roku w Wielki Piątek odgrywane jest tu przedstawienie Drogi Krzyżowej.
 |
| dailymail.co.uk |
 |
| dailymail.co.uk |
O samej miejscowości Pollença wiadomo znacznie więcej. Nazwa miasta pochodzi od rzymskiej osady „Pollentia”, której wykopane pozostałości znajdują się kilka kilometrów dalej w nowoczesnej gminie Alcúdia. Zostało założone w XIII wieku z inicjatywy Katalończyków, w miejscu oddalonym od wybrzeża o kilka kilometrów, aby uniknąć ataku piratów. Poza wspomnianymi schodami Calvari, warto wspomnieć także o placu l'Almoina, na którym stoi fontanna z symbolem miasta, kogutem, oraz XIII-wiecznym kościele Esglèsia de Nostra Senyora dels Àngels wybudowanym przez zakon templariuszy. Turystów przyciąga również XIX-wieczny most romański na północy.
 |
| dailymail.co.uk |
Ślub odbył się zaledwie kilka dni po 35. urodzinach pana młodego, który przyszedł na świat jako Joachim Albrecht, trzecie, najmłodsze dziecko zmarłego w 2015 księcia Louisa Ferdinanda z Prus, prawnuka ostatniego Cesarza Niemiec Wilhelma II, jego drugiej żony Ehrengard von Reden. Ma starszego brata Friedricha Wilhelma i starszą siostrę Viktorię Luise, obecnie Dziedziczną Księżną Leiningen, a także starszego przyrodniego brata Philipa Kirilla. Jako ostatni z rodzeństwa stanął na ślubnym kobiercu. Studiował ekonomię i administrację biznesową w Londynie, Paryżu i Berlinie i pracuje jako kierownik biura Accenture w Berlinie.
 |
| dailymail.co.uk |
Angelina Sylvia Annelise Margot zu Solms-Laubach urodziła się jako drugie z czwórki dzieci hrabiego Friedricha zu Solms-Laubach i baronessy Silvii von Podewils. Ukończyła architekturę na Berlińskim Uniwersytecie Sztuk Pięknych i obecnie jest architektem i dekoratorką wnętrz.
 |
| dailymail.co.uk |
 |
| dailymail.co.uk |
Para wzięła wcześniej ślub cywilny, niestety nie wiadomo gdzie ani kiedy dokładnie. We wrześniu ubiegłego roku zostali rodzicami córeczki Georginy, która również była obecna na wczorajszej uroczystości, trzymana przez babcię ze strony mamy. Niestety, nie ma jej na zdjęciach.
 |
| belgaimage.be |
Na uroczystość, poza najbliższą rodziną pary, zaproszono również kuzyna Joachima, księcia Georga Friedricha i księżną Sophie z Prus (tym razem przybyli bez dzieci), niedawnego pana młodego, księcia Castell-Rüdenhausen Otto (niestety, bez żony; o ich ślubie pisałam tutaj) czy wielką księżną Marię Władimirownę, pretendentkę do rosyjskiego (i polskiego) tronu, wraz z synem, wielkim księciem Jerzym Michajłowiczem i jego partnerką, Rebeccą Bettarini, którzy przybyli na Majorkę już kilka dni wcześniej.
 |
| dailymail.co.uk |
 |
| dailymail.co.uk |
 |
| belgaimage.be |
 |
| Od prawej książę Castell-Rüdenhausen Otto i książę Joachim z Prus - belgaimage.be |
 |
| dailymail.co.uk |
Po uroczystości nowożeńcy odjechali czerwonym Volkswagenem. Niestety, nie wiadomo czy i gdzie zorganizowano przyjęcie weselne.
 |
| dailymail.co.uk |
Galerię zdjęć znajdziecie tutaj czy tutaj.
Ładna suknia ślubna: )
OdpowiedzUsuńBardzo ładna suknia.
OdpowiedzUsuńZnam tę rodzinę osobiście. Pracuje u nich od 3lat. W porządku ludzie.
OdpowiedzUsuń