Na wakacjach na południu książę Jean z Francji i jego żona, księżna Philomena, cieszą się z radości morza z czwórką swoich dzieci. Nowy mały książę lub nowa mała księżniczka powinno ujrzeć światło dzienne na początku października. Dołączyła do nich siostra księżnej, hrabina Jean d'Haussonville, która spodziewa się bliźniąt pod koniec września.
David Nivière / Point de Vue |
W październiku do Gastona, Antoinette, Louise-Marguerite i Josepha dołączy mały książę lub mała księżniczka. Ich rodzice, książę i księżna Vendôme spodziewają się piątego dziecka tej jesieni.
Jak co roku, książęta zajęli letnią rezydencję koło Tulonu, w domu przyjaciela. W prowansalskim domu rozbrzmiewa śmiech. Pomiędzy dwoma spacerami na plaży, księżna Philomena i książę Jean [właściwie wywiad był głównie z Philomeną - wszystkie przyp. Blue Blood] odpowiedzieli na nasze pytania. Słoneczna konwersacja.
Księżna Philomena (z lewej) z siostrą Marią Magdaleną d'Haussonville. Obie w ciąży, powinny urodzić w odstępie piętnastu dni. David Nivière / Point de Vue |
Pani, jesteś na wakacjach na południu ze swoją rodziną, jak to jest?
KSIĘŻNA PHILOMENA: Bardzo dobrze. Jesteśmy w Cape Brun, niedaleko Tulonu, w domu przyjaciela, który [był na tyle miły, by] miał uprzejmość, by przyjąć nas z rodziną na dwa tygodnie. Maria Magdalena [siostra księżnej], z którą jestem bardzo blisko, przyjechała z nami. Obie jesteśmy w ciąży i urodzimy w odstępie dwóch tygodni. Początkowo miało to być niemal tego samego dnia, ale ona spodziewa się bliźniąt, więc lekarze wolą nie podejmować ryzyka. Popierali wkład kliniczny. Powinna rodzić w połowie września, a ja na początku października.
Jak się czujesz?
W pierwszych trzech miesiącach ciąży cierpiałam na skrajne nudności. Cierpiałam już wcześniej, ale nigdy na tym poziomie. Tak bardzo, że musiałam ograniczyć moje wyjścia. To dlatego zwlekaliśmy z ogłoszeniem, że jestem znowu w ciąży.
Książę Gaston podczas szkolenia żeglarskiego ubrany w żółtą koszulkę Tour de France podarowaną przez Bernarda Hinault. David Nivière / Point de Vue |
Jak czworo Waszych dzieci reaguje na przyszłe narodziny?
Są zachwyceni. Oczywiście, Gaston marzy o małym braciszku, a Antoinette o małej siostrzyczce. W rzeczywistości, kiedy się kłócą, potrzebują wsparcia. Jeśli o mnie chodzi, mam szczęście, mając po dwie kopie każdego, więc i tak będę szczęśliwa. A fakt, że moja siostra jest w ciąży, bardzo ich cieszy. Mają wrażenie, że czekają na trzech małych druhów. Jesteśmy bardzo rodzinni.
Czy Twoja siostra wyjechała już z Tobą na wakacje?
Przyjechała kilka razy. Mamy swoje zwyczaje w okolicy. Co roku idziemy ścieżką do Sainte-Baume. To jest ścieżka nazywana także Drogą królów, ponieważ chodzili nią Ludwik XIV i jego brat Monsieur [chodzi o młodszego brata Ludwika XIX, Philippe'a, księcia Andegawenii]. Ten górski spacer prowadzi nas do sanktuarium świętej Marii Magdaleny, świętej patronki mojej siostry.
W gorące godziny po południu księżna Philomena organizuje sesje rysunkowe dla czworga swoich dzieci. David Nivière / Point de Vue |
Opowiesz o rytmie Waszych wakacji?
Wstajemy wcześnie, około 7.30, aby uniknąć upałów. Po śniadaniu idziemy na plażę [gdzie jesteśmy] do późnego ranka. Później obiad i cisza zamiast odpoczynku, bo dzieci nie są fanatykami drzemek. Korzystają z okazji do czytania i rysowania, przed udaniem się z powrotem na plażę pod koniec dnia na ostatnią kąpiel i kilka spacerów.
Książę Gaston ma wakacyjne obowiązki?
Niezupełnie, wolimy uprzywilejowane czytanie. Trochę kaligrafuje, a ponad wszystkim słucha bajecznych opowieści naszego gospodarza, którego dom był jednym z wakacyjnych miejsc Winstona Churchilla, generała de Gaulle'a i poety Aragona. Opowiada im zadziwiające anegdoty.
Książę Jean z księciem Gastonem w czasie sesji czytania. David Nivière / Point de Vue |
Czy macie ulubione spacery?
Oczywiście, są to nawet rytuały. Co roku odwiedzamy Fort Saint-Jean w Marsylii, gdzie Philippe Égalité [właściwie Ludwik Filip II, książę Orleanu, kuzyn Ludwika XVI] był więziony w czasie francuskiej rewolucji. Udajemy się także na wycieczki łodzią do zamku d'If, jednego z miejsc akcji Hrabiego Monte Christo, a także na wyspy Friuli. I za każdym razem kończymy dzień, ciesząc się pizzą. Ach, tak, kiedy jedziemy samochodem, słuchamy opowieści Alphonse'a Daudet [jednego z czołowych pisarzy francuskich], czytanych przez Fernandela [francuskiego aktora i piosenkarza]. W tym roku dzieci znają na pamięć La Mule du pape [jedno z krótkich opowiadań pisarza z kolekcji Lettres de mon moulin, napisane wspólnie z Paulem Arène].
Joseph i Louise-Marguerite bawią się na skraju plaży. "Chcę zachować kapitał słońca moich dzieci, dlatego nie kąpią się bez kombinezonów ochronnych. David Nivière / Point de Vue |
Bardzo historyczne wakacje...
Właściwie próbujemy łączyć przyjemne z pożytecznym. Spędzamy dużo czasu na plaży. W tym roku raczej zostawałam na brzegu, bawiąc się z najmłodszymi, Louise i Josephem, którzy teraz chodzą do morza sami. Nie chciałam ryzykować na skałach. A książę Jean był ze starszymi. Opowie Wam...
KSIĄŻĘ JEAN Z FRANCJI: Dużo nurkujemy z Gastonem. Wyposażeni w maski i rurki, odkrywamy niezwykłe dno zatoki Toulon. On to kocha. A z Antoinette są to raczej długie kroki w kierunku boi, które są ustawione na kąpieliskach.
KSIĘŻNA PHILOMENA: Gaston zdecydowanie woli pływanie od jazdy konnej! Odbył nawet tygodniową praktykę w Yacht Klubie Toulon, gdzie uzyskał pierwszy poziom. On naprawdę kocha morze.
Czas kąpieli dla małej Antoinette. David Nivière / Point de Vue |
Czy zaczęliście już przygotowania na przybycie Waszego przyszłego dziecka?
Wcale nie! Wolimy całkowicie odpuścić i odpocząć. Poświęcimy się temu, kiedy wrócimy do Dreux. W tym czasie zorganizujemy również powrót do szkoły. Właściwie, wolę poczekać, aż dziecko się urodzi. Na narodziny Josepha wszystko przygotował książę Jean z pomocą Gastona i Antoinette. To było prawdziwe dzielenie zadań z rodziną. Jestem pewna, że tym razem też będzie bardzo dobrze.
Wywiad dla Point de Vue opublikowany pod koniec sierpnia, przeprowadzony przez Jérôme'a Carron. Wersja oryginalna: klik.
Piękna rodzina.Stawiam na trzeciego synka.
OdpowiedzUsuńTeż bym spędziła takie wakacje :)
OdpowiedzUsuń