piątek, 18 października 2019

Philip i Danica: Lato jest pełne wspomnień


Zbliżające się ku końcowi lato księżna Danica i książę Philip Karađorđević spędzili w rodzinnej scenerii, w pełni podporządkowanej ich następcy, rocznemu Stefanowi, który odkrył magię morza. Ponieważ cała trójka często znajduje się na trasie Serbia-Anglia, blondwłosy maluch przyzwyczaił się do podróżowania od najwcześniejszych dni, więc nawet wyjazd do Turcji nie był dla niego problemem. Młodzi rodzice, którzy zawdzięczają nam ekskluzywne zdjęcia wykonane w Bodrum, zdradzili nam, jak udało im się poradzić sobie w najpiękniejszej roli w życiu i jak przyjemnie jest im towarzyszyć synowi podczas jego pierwszych przygód.

Marko Vučković / Hello! Srbija / hellomagazin.rs



Serbia ma uroki i piękności, które nie istnieją nigdzie na świecie. Uwielbiamy przebywać w naszym kraju, ponieważ udzielamy mu wsparcia, co jest dla nas niezwykle ważne. Chcemy, aby Stefan mógł poznać swój kraj od najmłodszych lat z wielką miłością. To jest piękno życia, kiedy znasz i kochasz to, co twoje. W tym roku, odpowiednio do wieku Stefana, postanowiliśmy spędzić lato w Turcji, w hotelu oferującym szereg zajęć i usług dla dzieci i dorosłych. W stylu podróży "Orient Express" poczuliśmy ducha Wschodu poprzez historię, która nas łączy - mówi książę Filip na początku wywiadu dla Hello! i dodaje:

Przede wszystkim, uwielbiamy te chwile razem, które przekraczają nasze codzienne obowiązki. Stefan naprawdę cieszył się morzem. Odkrył magię lotu, zamieniając każdą chwilę w eksplorację i przygodę. Danica i ja z niecierpliwością czekaliśmy na jego szczęście i odkrywaliśmy z nim nowy świat.

Marko Vučković / Hello! Srbija / hellomagazin.rs

Ponieważ mieszkają na trasie Londyn-Belgrad, maluch jest już przyzwyczajony do latania samolotem, a jego mama mówi o przygotowaniach do każdej podróży:

Im mniejsze dziecko, tym więcej rzeczy potrzebuje do podróży, aby dostosować się do zmieniających się lokalizacji. Stefan jest mały, ale ma większe potrzeby w porównaniu do nas dorosłych. Nawiasem mówiąc, jego dynamiczna natura i ciekawy duch nie są wspaniałymi sprzymierzeńcami do spokojnego siedzenia w samolocie, więc podróż stała się wyzwaniem. Wierzę, że dla wielu rodziców również. Jednak obecnie najbardziej lubi jeździć samochodem. W weekendy często jeździmy samochodem do jednego z naszych ulubionych miejsc, a Stefan z ciekawością obserwuje wszystko ze swojego miejsca.

Chociaż praktycznie wciąż jest dzieckiem, mały książę ma dość wyobraźni, więc we wszystkim, co go otacza, udaje mu się znaleźć powód do zabawy. Z tego powodu jego rodzice nie muszą wozić w czasie podróży zabawek, ale dają mu swobodę poznawania otaczającego go świata.

Jest gotowy próbować i uczyć się wszystkiego, jest bardzo otwarty na nową wiedzę. Uwielbia także zwierzęta i nie może się doczekać, aby któreś rozpoznać, więc naśladuje je. Ma swoją wypchaną zabawkę, która czeka na niego w łóżeczku, gdziekolwiek się udajemy, i zawsze podróżuje z nami - mówi nam Danica i zdradza, jak chłopiec bawił się podczas pobytu nad morzem:

Stefan chodzi na różne zajęcia, a od dziewiątego miesiąca na lekcje pływania. Ważne jest dla nas, aby przyzwyczaił się do wody, w rzeczywistości zaczął ją naprawdę lubić. Morze było dla niego wielkim wyzwaniem i odkryciem, mimo że byliśmy w zeszłym roku, ale wtedy był jeszcze dzieckiem. Teraz biegał po płyciznie, bawiąc się i budując zamki z piasku. Philip i bawiliśmy się, podążając za nim cały czas i dając mu powiew wiatru w plecy dla nowych przygód.

Marko Vučković / Hello! Srbija / hellomagazin.rs

Wielu rodziców korzysta z każdej okazji, aby dzięki aparatowi zapobiec zapomnieniu najważniejszych chwil z dorastania dziecka, więc zastanawialiśmy się, czy para książęcatak robi.

Trudno się oprzeć, myślę, że rejestrowanie za pomocą zdjęć dorastania Stefana to wielki skarb, który będzie wiele oznaczał dla niego i dla nas w przyszłości. Jak na razie, nie przesadzajmy. Z drugiej strony, używamy polaroidu. Wszyscy czekamy na gotowe zdjęcie, a dla naszego syna to jedna wielka interesująca gra. Gdy jesteśmy z nim, używamy telefonu w ograniczonym zakresie, ponieważ nie chcemy, by w młodym wieku był już połączony z technologią., ale by poznawał przyrodę.

Na nasze stwierdzenie, że Stefan ma nieodparty urok, odpowiada:

On może otworzyć żelazne drzwi z uśmiechem” - wyjawiła o swoim dziecku. Uroczy duch, który odziedziczył, jest umiejętnie wykorzystywany; jest bardzo towarzyski, zawsze uśmiechnięty, kochany przez wszystkich, którzy go spotykają. Spędzanie czasu z dziećmi jest miłe, co jest dla nas bardzo ważne. Oprócz tego, że jest dobrym chłopcem, Stefan ma silny charakter. Jest gotowy do realizacji wszystkich swoich pomysłów, a my go nie powstrzymujemy. Jest ruchliwy w granicach swojego wieku, kocha wolność, którą mu dajemy na tym etapie dorastania, i daje nam to wielką pewność siebie. Dynamiczna i ciekawa natura jest teraz dla niego ogromną atrakcją. Uwielbia rysować kredą na tablicy lub w parku, lubi kolory i plastelinę, z której robi piłki. Wykazuje kreatywność i to mnie uszczęśliwia. Rysuje ze swoim dziadkiem Cile, gdy tylko nadarzy się okazja, a my podchodzimy do niego na różne sposoby, dzięki którym może wyrazić siebie. Wkrótce zaczniemy pewien kolaż i, szczerze mówiąc, nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, jak rozwinie się jego kreatywność w przyszłości. Coraz bardziej interesuje go sztuka, która rośnie wraz z nim.

Plany na nadchodzące dni są krótko podsumowane w następujący sposób:

Mimo że zbliża się jesień, przed nami kilka wciąż pięknych dni, idealnych na letnie opowieści i dzielenie się wakacyjnymi doświadczeniami, aby przezwyciężyć scenografię i tęsknotę za morzem. Wrzesień oznacza chodzenie do szkoły, początek nowego rozdziału i nowe wyzwania. Kilka podróży zakończy koniec roku i czekamy na to. Uwielbiamy podróżować jako rodzina, tworzyć wspomnienia i obserwować, jak Stefan rośnie.Cieszymy się, gdy patrzymy na przyszłość u naszych dzieci, jest to coś bezcennego. W międzyczasie chodzimy ze Stefanem codziennie na zajęcia i aktywności dostosowane do jego wieku, gdzie poprzez zabawę poznaje i rozwija swoje umiejętności społeczne.

Marko Vučković / Hello! Srbija / hellomagazin.rs

Rozmawiała Eva Čubrović. Wywiad dla Hello!, 24 września 2019. Link do oryginalnego artykułu

2 komentarze:

  1. Jeszcze chyba nie spotkałam się z wywiadem, który całkowicie byłby poświęcony dziecku: ) Widać, że rodzice są w nim zakochani i jak o nim mówią trudno uwierzyć, że jeszcze nie skończył dwóch lat !

    OdpowiedzUsuń

Publikując komentarz zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych, takich jak nazwa użytkownika czy adres e-mail, zgodnie z rozporządzeniem art. 6 ust. 1 lit. a RODO. Dane te są przetwarzane w celu opublikowania komentarza na blogu oraz do celów statystycznych.