niedziela, 16 listopada 2014

Królewski ślub w Maroko+ więcej


Marokańczycy od kilku dni świętują, bowiem brat Króla Mohammeda VI, Książę Moulay Rachid ożenił się z Lallą Oum Keltoum w Rabacie. Uroczystości ślubne rozpoczęły się w czwartek od tradycyjnego rytuału malowania henną.
W piątek odbyła się tzw. ceremonia "Berza", w której państwo młodzi zostają oficjalnie pokazani swoim rodzinom i gościom. Para była podziwiana przez zebranych, ponadto zrobiono kilka pamiątkowych zdjęć.




Na ceremoni "Berza" najnowsza członkini Marokańskiej Rodziny Królewskiej była ubrana na biało. Nie zabrakło również błyszczącej tiary i białego welonu. Oczywiście na ślubie nie mogło zabraknąć brata pana młodego, Króla Mohammeda, jego żony, Księżnej Lalli Salmy oraz dzieci: 11-letniego Moulaya Hassana i 7-letniej Lalli Khadijy. Wszyscy byli ubrani w odświętne, tradycyjne stroje.
Księżniczka Khadija miała nawet własną tiarę, podobnie jak jej mama.


***


A skoro już o ślubach mowa, to swoją dziewiątą rocznicę ślubu świętowali wczoraj Sayako i Yoshiki Kuroda.
Sayako Kuroda jest trzecim dzieckiem i jedyną córką Cesarza Akihito i Cesarzowej Michiko. Wcześniej była znana jako Sayako, Księżniczka Nori.
15 listopada 2005r. poślubiła Yoshikiego Kurodę, architekta przestrzeni i bliskiego przyjaciela brata Sayako, Księcia Akishino. Ślub odbył się w Imperial Hotel w Tokio i zjawiło się na nim wielu członków Japońskiej Rodziny Cesarskiej.


Przez małżeństwo, Yoshiki został pierwszym "commonerem" bez żadnych arystokratów wśród przodków, który poślubił cesarską księżniczkę. Zgodnie z prawem ustanowionym w 1947r., Sayako decydując się na ślub z taką osobą, musiała zrzec się tytułu cesarskiego i porzucić Rodzinę Cesarską. Tym samym przyjęła nazwisko męża i jest teraz znana jako Pani Sayako Kuroda.
Sayako jest z zamiłowania ornitologiem. Kiedyś pracowała jako badaczka w Instytucie Ornitologicznym Yamashina, gdzie zajmowała się głownie badaniem zimorodków. Po ślubie porzuciła pracę, by skupić się na życiu rodzinnym.

4 komentarze:

  1. Ciekawe, czy w Japonii kiedyś coś się w końcu zmieni... Miałam swego czasu nadzieję, że Aiko będzie cesarzową, ale wiadomo, że narodziny jej kuzyna pogrzebały tę nadzieję...

    OdpowiedzUsuń
  2. Japonia wydaję się być tak nowoczesnym krajem a jednak jest jak w średniowieczu. Co do Maroka to panna młoda jest moim zdaniem bardzo ładna. /Lena

    OdpowiedzUsuń
  3. Te brat króla z Maroko wygląda jak staruch, a narzeczona taka młoda i piękna. Do tego zawsze na takich zdjeciach Lala Salma i jej mąż strasznie się świecą... rozumiem klimat, ale to jakiś dramat.

    OdpowiedzUsuń
  4. każda kobieta marzy aby wyjśc za księcia ale ja bym sie bała tej kultury zreszta to chyba niemozliwe żeby król z Maroka poślubiał dziewczyne z ludu

    OdpowiedzUsuń

Publikując komentarz zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych, takich jak nazwa użytkownika czy adres e-mail, zgodnie z rozporządzeniem art. 6 ust. 1 lit. a RODO. Dane te są przetwarzane w celu opublikowania komentarza na blogu oraz do celów statystycznych.