W dzisiejszym poście przyjrzymy się rezydencjom, do których belgijska rodzina królewska wyjeżdża w wolnych chwilach.
Château de Ciergnon
Paul Hermans, CC BY-SA 3.0, via Wikimedia Commons |
Lokalizacja: Zamek położony jest niedaleko miasteczka Ciergnon, w prowincji Namur, w Walonii, jednym z trzech regionów Belgii.
Historia: W 1840 tereny te kupił pierwszy król Belgów Leopold z myślą o swojej chorowitej żonie. Lekarze królowej Louise-Marie sugerowali, że tutejszy klimat może poprawić stan jej zdrowia. Początkowo król wybudował domek myśliwski z widokiem na lasy w dolinie według projektu Henri’ego Josepha Duvinage’a. Obecny wygląd zamek zyskał później, za panowania Leopolda II, który poprosił swojego zaufanego architekta Alphonse’a Balata o rozbudowanie posiadłości. Balat nadzorował też odbudowę Pałacu Laeken, zaprojektował też kilka sal w Pałacu Królewskim w Brukseli (m.in. Salę Tronową).
W 1903 król przekazał posiadłość państwu belgijskiemu, nie chcąc, by po jego śmierci razem z resztą dóbr królewskich został podzielony między jego trzy córki, z których wszystkie poślubiły zagranicznych książąt. W ten sposób Ciergnon Castle stał się częścią Royal Trust (Donation Royale; Koninklijke Schenking).
Funkcje: Z zamku może korzystać obecnie panująca para królewska, która spędza w nim głównie lato bądź weekendy, ale odbywają się też tutaj ważne rodzinne uroczystości. W zamkowej kaplicy ochrzczone zostały wszystkie dzieci króla Philippe’a i królowej Mathilde.
Ciekawostka: To właśnie na zamku Ciergnon we wrześniu 1960 odbyła się konferencja prasowa po ogłoszeniu zaręczyn ówczesnego księcia Baudouina i Doñy Fabioli de Mora y Aragon.
Château de Fenffe
Lokalizacja: Kolejny zamek mieści się zaledwie kilka kilometrów na północ od Ciergnon.
Historia: Zamek istniał już w XIV wieku - wówczas należał do rodziny Fenffe, od której wziął swoją nazwę - jednak obecny wygląd pochodzi z XVI wieku. Przez stulecia przechodził z rąk do rąk, aż do roku 1891, kiedy to kupił go król Leopold II. Podobnie jak zamek Ciergnon, w 1903 stał się częścią Royal Trust.
Ze względu na niezbyt dużą odległość od stolicy, w latach 20. i 30. król Leopold i królowa Astrid z dziećmi często przyjeżdżali tutaj na weekendy.
W czasie II wojny światowej został zrujnowany, a później, w 1966 dodatkowo ucierpiał w pożarze. Wkrótce później ruszył jego gruntowny remont, który trwał w latach 1967-1968. Po nim stał się drugą rezydencją jeszcze wówczas księcia i księżnej Liege Alberta i Paoli, w której chętnie spędzali wakacje i weekendy. Po objęciu przez Alberta tronu w 1993 zaczęli korzystać z zamku Ciergnon, a Fenffe pozostawili do dyspozycji swoich dzieci.
Kiedy w 2013 król Albert abdykował, pojawiły się pogłoski, że 'emerytowana' para królewska znów zacznie korzystać z zamku. Jednak koszty jego utrzymania okazały się za wysokie, dlatego też zdecydowano się go wynająć, a Albert i Paola kupili starą plebanię w pobliskiej Villers-sur-Lesse.
Ciekawostka: Zamek Fenffe, podobnie jak pobliski Ciergnon, również był świadkiem kilku rodzinnych uroczystości. Świętowano na nim 40. urodziny królowej Paoli, a także 18. urodziny jeszcze wówczas księcia Philippe'a.
Poniżej Philippe i Mathilde z małą Elisabeth na zamku latem 2003, wkrótce przed narodzinami Gabriela.
Zagraniczne rezydencje
Poza 'oficjalnymi' wypoczynkowymi posiadłościami w Belgii, rodzina królewska ma też kilka rezydencji za granicą. Król Albert i królowa Paola lubią wyjeżdżać do swojej prywatnej willi Les Romarins w miejscowości Châteauneuf de Grasse na południu Francji, w prowincji Prowansja-Alpy-Lazurowe Wybrzeże. Kupili ją w latach 90. Poza nią, mają też ponoć apartamenty w Paryżu i Rzymie.
Z kolei król Philippe i królowa Mathilde w 2019 kupili dom na francuskiej wyspie Ile d'Yeu w Zatoce Biskajskiej. Wyspę znają dobrze, bo już wcześniej wielokrotnie spędzali na niej część lata, zatrzymywali się jednak w wynajętym domu. Być może kojarzycie, że willa była przedmiotem kontrowersji, kiedy wyszło na jaw, że król wystarał się o pozwolenie na budowę przybudówki większej niż pozwala na to lokalna ustawa. Sprawa przycichła, kiedy wyjaśniono, że zgodę wydano ze względów bezpieczeństwa - dobudowany aneks jest przeznaczony dla królewskich ochroniarzy.
Jak donoszą media, w tym roku, po zakończeniu remontu willi, rodzina po raz pierwszy spędziła w nim wakacje.
Warto też może wspomnieć w kilku słowach o innej wakacyjnej rezydencji należącej niegdyś do króla Baudouina i królowej Fabioli. Mowa oczywiście o willi Astrida w Motril na południu Hiszpanii. Król kupił ją w 1972 i to w niej zmarł 31 lipca 1993. Po jego śmierci właścicielką była królowa Fabiola, która po raz ostatni przebywała tutaj w 2009. Królowa zmarła w 2014, a w testamencie zapisała dom dzieciom swojego rodzeństwa. Kilka lat temu pojawiły się pogłoski, że willa zostanie rozbudowana i przekształcona w luksusowy hotel.
Źródła:
Fajny post :D, ale brakuje mi trochę wspomnienia o ważnych newsach - nie zwykłych wyjściach, tylko takich jak pozew przeciwko Andrzejowi.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post, a Château de Ciergnon jest bardzo malowniczy. Patrząc na niektóre pięknie letnie rezydencje, myślę, że dobrym podsumowaniem na zakończenie serii byłaby ankieta na najpiękniejszą posiadłość wakacyjną.
OdpowiedzUsuńChâteau de Ciergnon jest takim małym, bajkowym pałacykiem. Nie wiedziałam, że w nim odbyły się chrzciny czwórki Matyldy i Filipa.
OdpowiedzUsuńTen pierwszy zamek jest piękny. Szkoda, że nie ma zdjęć ze środka oprócz z kaplicy.
OdpowiedzUsuń