Kochani!
Od jakiegoś czasu dostajemy od Was maile, w których zadajecie różne pytania,
dlatego dziś mamy małą niespodziankę:)
Zapraszamy
Was do zapoznania się z pierwszą częścią serii Królewscy Fani - jak to się
zaczęło?
Dziś
będziecie mogli przeczytać trochę o Nas.W następnych częściach mamy nadzieję, że
i Wy zechcecie się z nami podzielić informacjami o sobie.
Od
jak dawna interesujesz się rodzinami królewskimi i jak to wszystko się zaczęło?
Gabrysia
: Moje zainteresowanie
"rodziło się" etapami. Po raz pierwszy usłyszałam o nich przy okazji
ślubu Kate i Williama w 2011. Było wokół niego bardzo dużo zamieszania, to było
naprawdę niezwykłe. Samej ceremonii w tym dniu nie oglądałam, to był piątek i
musiałam iść do szkoły :( "Nadrobiłam" to później. Już po ślubie w
mediach wszystko ucichło, ja też przestałam się tym interesować. Potem moja
pasja "odżyła" przy okazji ogłoszenia pierwszej ciąży Kate, choć też
nie było tak, że śledziłam każde jej wyjście. Za to doskonale pamiętam, jak
narodził się George i to, jak Kate wyszła z nim ze szpitala - siedziałam razem
z mamą przed telewizorem i strasznie się niecierpliwiłam - to trwało tak długo,
zanim drzwi szpitala wreszcie się otworzyły. Pamiętam też dzień jego chrztu, o
którym polskie media dosyć dużo się rozpisywały. Jednak "na dobre"
zainteresowałam się monarchiami kilka miesięcy później. Na początku 2014
odkryłam jednego z blogów o księżnej Kate i... tak to właśnie się zaczęło.
Dzięki niemu stopniowo odkrywałam inne blogi o różnych rodzinach królewskich,
jednym z pierwszych był blog Marleny (a teraz także Patrycji) o SRK, który do
dziś regularnie odwiedzam. To oczywiście nie dotyczy tego jednego bloga, bardzo
chętnie czytam i komentuję inne.
Marta: Moja przygoda z rodzinami królewskimi rozpoczęła
się w 2003 roku i trwa bez przerwy po dziś dzień. A wszystko zaczęło się od
filmu poświęconego Księżnej Dianie, który obejrzałam z mamą.
Po jego projekcji miałam mętlik w głowie. Przedstawił on
historię, która w pewien sposób mnie wzruszyła, jednak pozostawiła niedosyt. W
filmie ukazana została historia Diany z jej perspektywy, a mnie zainteresowała
druga strona:) Bardzo chciałam dowiedzieć się więcej, dlatego czytałam wszystko
co mi w ręce wpadło:) Potem pojawiły się w prasie doniesienia o związku
Williama i Kate, któremu od samego początku bardzo kibicowałam, później były
wzmianki o Victorii i Danielu. Jednak w polskiej prasie nie pisano za wiele,
przynajmniej nie tyle ile ja chciałabym przeczytać, dlatego podobnie jak
Gabrysia odwiedzałam polskie blogi. Pierwszym z nich był blog o Księżnej
Catherine, który prowadzi Marta - to dzięki jej wskazówkom napisałam pierwszy
list do Księżnej Kate. Drugim wyjątkowo ważnym był blog Marleny, który
odwiedzałam "obsesyjnie" czasem po kilkanaście razy dziennie:)
Ostatnim w tamtym czasie był Blue Blood prowadzony przez Larissę - to dzięki
niemu zainteresowałam się tymi rodzinami królewskimi, o których wcześniej nie
miałam pojęcia (m.in bhutańskiej). Obecnie każdy dzień rozpoczynam od krótkiej
wizyty na wymienionych blogach, ale nie tylko:) Z wielką przyjemnością
odwiedzam także wspaniałego bloga o Księciu Harrym, Rodzince Cambridge,
Holenderskiej Rodzinie Królewskiej, Księżnej Charlene, Royal by K, Royal
Letters, Królowej Elżbiecie, Królowej Rani, Królowej Letizi oraz Brytyjskiej Rodzinie Królewskiej.
Która
rodzina królewska jest Twoją ulubioną? Którą księżną / królową podziwiasz
najbardziej
i za
co?
Gabrysia
: Myślę, że odpowiedź na to pytanie jest trochę bardziej skomplikowana.
Pierwsza myśl: brytyjska monarchia - bo to od niej przecież wszystko się
zaczęło - następnie szwedzka. To na pewno dwie najbardziej lubiane, ale
przecież interesuję się też pozostałymi, choć w mniejszym stopniu.
Jeśli
chodzi o drugą część pytania, tutaj znów muszę się zastanowić. Myślę, że
najbardziej podziwiam królową Elżbietę za tą "służbę" i poświęcenie
dla kraju, za pracowitość, za sumienne wypełnianie wszystkich obowiązków. Ma 90
lat i przecież mogłaby powiedzieć "Mam dosyć, czas na kogoś innego",
abdykować i Brytyjczycy nie mieli by jej tego za złe, doskonale by zrozumieli.
Ale tego nie robi i mam nadzieję, że nigdy do czegoś takiego nie dojdzie.
Myślę, że Elżbieta ma po prostu za duże poczucie obowiązku, by zrezygnować.
Marta: Ciężkie
pytanie:) Właściwie każdą rodzinę królewską lubię, ale jeśli mam wybrać jedną
to będzie to brytyjska - może przez sentyment? Co do drugiej części pytania to po dłuższym zastanowieniu muszę powiedzieć, że nawet na torturach nie byłabym w stanie wybrać jednej. Dlatego wybiorę zarówno Księżną jak i Królową. Jeśli chodzi o Księżną to będzie to na pewno Catherine - była ona pierwszą (po Księżnej Dianie), której historia mnie tak bardzo wciągnęła. Od samego początku trzymałam kciuki za jej związek z Williamem. Może dlatego, że tak bardzo przypominał mi moją ukochaną bajkę z dzieciństwa:) Po ich rozstaniu miałam przeczucie, że znowu się zejdą i bardzo się cieszę, że tak się stało. Uważam, że Wills i Kate do siebie pasują i widać, że na prawdę się kochają,
Jeśli chodzi o Królową to moją ulubioną jest Maxima: wydaję się być bardzo ciepłą i sympatyczną osobą, a po za tym ma czarujący uśmiech.
Jeśli chodzi o Królową to moją ulubioną jest Maxima: wydaję się być bardzo ciepłą i sympatyczną osobą, a po za tym ma czarujący uśmiech.
Który
książę / król jest według Ciebie najprzystojniejszy?
Gabrysia
: Jest ich kilku ;) Harry, Frederik, Felipe i Carl Philip
Marta: Dla
mnie jedyny i niepowtarzalny jest Harry, którego uwielbiam:)
Czy
często wysyłasz listy do członków rodzin królewskich? Która otrzymana odpowiedź
jest Twoją ulubioną?
Gabrysia
: Listy wysyłam regularnie, czasem jeden w miesiącu, a czasem kilka.
Ulubionych odpowiedzi mam kilka - odpowiedź na moje życzenia noworoczne dla
królowej Elżbiety, kartka z odręcznym podpisem Camilli, kartka świąteczna z
Monako i kartka urodzinowa od Kate.
Marta: Różnie bywa. Wszystko zależy od
czasu i okazji, ale tak 3 - 4 w miesiącu. Cieszy mnie każda odpowiedź, którą
otrzymuję, dlatego jest mi niezwykle ciężko wybrać te ulubione...No cóż
spróbuję:)
Na
pewno wysokie miejsce w mojej kolekcji zajmują listy z własnoręcznym podpisem
(Królowa Letizia, Księżna Camilla, Księżna Charlene oraz Księżna Stephanie).
Jestem też bardzo dumna z tegorocznej odpowiedzi urodzinowej od Królowej
Elżbiety II oraz kartki ślubnej Kate i Williama. Odpowiedzi od Księcia
Harry'ego są poza konkurencją:)
Czy
zbierasz jakieś pamiątki związane z rodzinami królewskimi ( filmy, wycinki z
gazet, czasopisma, książki, gadżety)?
Gabrysia
: Tak, choć nie jest tego dużo. To nie jest mój priorytet. Na początku
owszem, kupowałam gazety, w których pisano o rodzinach królewskich i zbierałam
wycinki, ale teraz już tego nie robię. Kalendarz, który widzicie na zdjęciu,
wygrałam w konkursie Agnieszki z bloga o brytyjskiej rodzinie królewskiej w
ubiegłym roku. Natomiast jeśli chodzi o książki, nie mam tak, że usilnie
próbuję znaleźć i kupić jakąś konkretną - najczęściej natykam się na nie przez
przypadek i jeśli mi się spodoba, to ją kupuję.
Marta: Oczywiście, że tak! Z resztą zobaczycie sami poniżej:)
Z jaką monarchinią
chciałabyś się spotkać w przyszłości i dlaczego?
Gabrysia : Znów bardzo trudne pytanie ;) Myślę, że w
ogóle chciałabym spotkać jakiegoś ulubionego członka rodziny królewskiej,
niekoniecznie musiałaby to być od razu królowa. Ale jeśli miałabym ją wybrać,
chyba wskazałabym Maximę. Chciałabym się przekonać, jaka jest w rzeczywistości
i zobaczyć "na żywo" jej uśmiech czy usłyszeć śmiech. Bardzo mnie
również ciekawi, czy trudna była dla niej aklimatyzacja w nowym kraju, tak
różnym od jej Ojczyzny, czy w zupełnie innej rodzinie. Z pewnością chciałabym z
nią o tym porozmawiać, gdybym miała taką możliwość.
Marta: Ciężka decyzja.Chyba wybrałabym
Królową Elżbietę II.Bardzo podziwiam jej poczucie obowiązku i poświęcenie dla
kraju. Przetrwała tak wiele i nigdy się nie poddała. Mimo swoich 90 lat
wspaniale sobie radzi. Jest wspaniałą "wizytówką" swojego kraju.
Gdybyś
mogła zamienić się na jeden dzień w księżniczkę / królową to którą byś wybrała i
dlaczego?
Gabrysia
: Sądzę, że w ogóle chciałabym kiedykolwiek przekonać się, jak wygląda
życie w pałacu "od środka". Jeśli chodzi o królowe czy księżne,
którymi chciałabym być przez jeden dzień, to raczej trudno jest mi wybrać tylko
jedną, wybiorę więc dwie - księżną Mary i królową Letizię. Chciałabym przekonać
się, jak wygląda ich przeciętny dzień i jak się do niego przygotowują (chodzi
mi tutaj przede wszystkim o oficjalne obowiązki).
Marta: Gdybym miała taką możliwość to wybrałabym Księżną Kate.
Catherine jak już wcześniej pisałam jest moją ulubioną księżną. Bardzo chciałabym zobaczyć jak na prawdę wygląda jej zwykły dzień, w jaki sposób przygotowuje się do wyjść oraz co najważniejsze jaki jest jej prawdziwy, niemedialny wizerunek. A po za tym mieszka blisko Harry'ego:)
Kolekcja Gabrysi
powiem Wam dziewczyny niesamowita kolekcja :)
OdpowiedzUsuńMarto- myślałam, że ja mam sporo ale teraz już wiem, że mam bardzo mało ;) powiem WOW!
Jaka jestem zazdrosna! :)Kolekcja Marty przyprawiła mnie o oczopląs -szczerze gratuluję!
OdpowiedzUsuńWow! Jestem pod wrażaniem Waszej ogromnej kolekcji listów, książek i innych rzeczy związanych z RK. Moja kolekcja w porównaniu do Waszej jest bardzo mała :) Fajnie było się czegoś o Was dowiedzieć. Tak się cieszę,że mogę znaleźć w internecie osoby o takich samych zainteresowaniach jak moje! To niesamowite!! :)
OdpowiedzUsuńWow, cudo <3
OdpowiedzUsuńWow, cudo <3
OdpowiedzUsuńPS. Bardzo dziękuję za wyróżnienie mojego bloga :-)
UsuńMarto, skąd masz te wszystkie zagraniczne gazety także chyba te stare oraz kubki, dzwonki, puzzle i talerze które chyba można zdobyć min. tylko w UK?
OdpowiedzUsuńDokaldnie, też bardzo bym chciała wiedzieć. Szczególnie te zagraniczne gazety i pamiątki z Willem i Kate.
UsuńNiesamowita kolekcja <3
OdpowiedzUsuńŚwietny post dziewczyny! Milo było się czegoś o was dowiedzieć i zobaczyc wasze kolekcje ;). A kiedy kolejny post z serii ? Już nie mogę się doczekać!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że w tym roku Daily Mail znowu wyda królewski kalendarz :)
OdpowiedzUsuńImponująca kolekcja! :)
Cóż za kolekcje! Tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńMacie dziewczyny niesamowite kolekcje :)
OdpowiedzUsuńGabrysiu mogę wiedzieć z jakiej okazji pisałaś do Luxemburga, że otrzymałaś zdjęcie Steph & Guillama?
Pozdrawiam
Pisałam do Stephanie na urodziny i poprosiłam o zdjęcie, a w odpowiedzi dostałam kartkę i tą śliczną fotografię :)
UsuńPiękna kolekcja ;)!!!!
OdpowiedzUsuńKolekcje imponują :)
OdpowiedzUsuń