Kochani! Dziś kolejna odsłona serii "Królewscy Fani - jak to się zaczęło?"
Bohaterem tego postu będzie Kamil.
Bohaterem tego postu będzie Kamil.
Od jak dawna interesujesz się rodzinami królewskimi i jak to wszystko się zaczęło?
Kamil: Nie pamiętam dokładnie jak to wszystko się zaczęło.Rodzinami królewskimi zacząłem się interesować od narodzin księcia Georga w 2013 roku. A później samo wszystko się potoczyło.
Która rodzina królewska jest Twoją ulubioną?
Kamil:Brytyjska i Duńska Rodzina Królewska są moimi ulubionymi.
Którą księżną / królową podziwiasz najbardziej i za co?
Kamil:Najbardziej podziwiam dwie osoby. Królową Elżbietę II i księżną Kentu. Królową Elżbietę za to,że zdołała udźwignąć tak odpowiedzialny obowiązek i poświęcić swoje całe życia dla kraju. Księżną Kentu Katharine za to,że mimo wielu problemów i kłopotów godnie wypełniała swoje obowiązki, mimo,że nie chciała być księżną. Pomogła wielu ludziom i dzięki niej wiele osób zrealizowało swoje marzenia. Jest naprawdę wspaniałą osobą.
Która księżniczka / królowa jest według Ciebie najpiękniejsza?
Kamil:Według mnie najpiękniejsza jest księżniczka Elżbieta z Belgii i księżniczka Ingrid Alexandra z Norwegii.
Jeśli mógłbyś zmienić się na jeden dzień w księcia to którego byś wybrał i dlaczego ?
Kamil:Myślę,że wybrałbym księcia Nikolaia z Danii. Jest w moim wieku i wydaje się być sympatycznym i skromnym księciem.
Czy często wysyłasz listy do członków rodzin królewskich? Która otrzymana odpowiedź jest Twoją ulubioną?
Kamil: Listy wysyłam bardzo często, około 2 razy na miesiąc. Zacząłem je wysyłać od grudnia 2015 roku. Moją pierwszą odpowiedzią był świąteczny list od księżnej Kentu. Jest to moja ulubiona odpowiedź, bo od tego listu wszystko się zaczęło i bardzo lubię księżną. Posiadam też osobiste odpowiedzi od księżnej Yorku- Sary Ferguson, księżnej Kornwalii i księżnej Monako. Są to również moje ulubione odpowiedzi.
Czy zbierasz jakieś pamiątki związane z rodzinami królewskimi( filmy, wycinki z gazet, czasopisma, książki, gadżety)?
Kamil:Zbierałem kiedyś wycinki z gazet, dostałem też drogą listowną ulotki o Anglii, Brytyjskiej Rodzinie Królewskiej i Królowej od księcia Yorku. W liście od księcia Walii dostałem również taką mini książkę na temat jego życia i działalności charytatywnej. Obejrzałem też sporo filmów na temat BRK. Mój ulubiony film to ,,Jak zostać Królem`` i ,,Królowa`` z 2006 roku. Posiadam też kilka książek.
Z jaką monarchinią chciałbyś się spotkać w przyszłości i dlaczego?
Kamil:W przyszłości chciałbym spotkać się z Królową Danii Małgorzatą II. Wygląda na bardzo sympatyczną osobę i rozmowa z nią byłaby bardzo ciekawa. W przyszłości chciałbym zamieszkać w Danii.
Kolekcja Kamila
Bardzo dziękujemy Kamilowi za podzielenie się swoją historią oraz zdjęciami kolekcji.
Jeśli macie jakieś pytania do Kamila piszcie w komentarzach.
Jeśli natomiast ktoś z Was ma ochotę wystąpić w jednym z kolejnych postów, to piszcie do nas:)
Gratuluję wspaniałego listu od Sary Ferguson. Piękne ulotki, zawsze marzyłem, aby takie zdobyć :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Mam prośbę, czy mógłby ktoś rozczytać co napisała Sara: I love Poland and .... Za nic w świecie nie wiem co jest napisane :)
UsuńSądze, że jest tam napisane "Best Wishes" a dalej podpis Sarah ;) Również ci serdecznie gratuluję :)
UsuńDziękuję :) Chodziło mi raczej o pierwsze zdanie, troszkę źle sprecyzowałem :)
UsuńMoim zdaniem tam jest: I love Poland and granted my Foundation called Children in Crisis in Crakow in 1992.
UsuńZagadka rozwiązana! Bardzo Ci dziękuję. W życiu bym nie pomyślał,że jest tam napisane "granted". Jeszcze raz dzięki!
UsuńA z jakiej okazji napisałes do Sarah i ile czekałes ? ;)
OdpowiedzUsuńDo Sary napisałem z życzeniami noworocznymi, napisałem też kilka słów o sobie, swoich zainteresowaniach, trochę o Rodzinie Królewskiej i wspomniałem o jej działalności charytatywnej. Spytałem też, czy odwiedziła kiedyś Polskę. Czekałem 1 miesiąc i 20 dni. Bardzo wątpiłem,że dostanę odpowiedź,a jednak się udało. :)
UsuńSara była w Polsce w ramach swojej fundacji.
UsuńCo napisałeś w liście do Karola że odesłał ci książeczkę na odpowiedz? :D
OdpowiedzUsuńNapisałem kilka słów o sobie, zainteresowaniach Rodzinami Królewskimi i jego działalności charytatywnej ``The Prince's Trust``. Bardzo się zdziwiłem gdy zobaczyłem tak wielką kopertę :) Myślę,że jeśli ktoś poprosi w liście o książeczkę czy ulotki to taką dostanie.
UsuńSuper. A ile czekałes na odpowiedz? ;)
Usuń1 miesiąc 20 dni :)
UsuńKrolowa Małgorzata jest bardzo zimna wbrew pozorom. Swoich dzieci w ogóle nie wychowywała, tylko nianie,pierwszy raz zjedli razem obiad jak chłopcy mieli już 4 lata. A Henryk bil Freda i Joachima. Więc byli beznadziejnymi rodzicami
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem skąd takie informacje wzięłaś?
UsuńZ książki o rodzinach krolewksich, z książki o Fryderyku oraz z dawnych wypowiedzi Ksiecia Fryderyka i Joachima. Widać że nie interesujesz się na poważnie rk, skoro nie wiesz takich rzeczy
Usuńno ja też o tym słyszałam
UsuńNie oceniałabym Królowej MII tak surowo, bo została postawiona w dosyć ciężkiej sytuacji z uwagi na fakt, że wcześniej została Królową i w tamtych czasach panowały też inne zasady w RK.
Usuńfajny post :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na mój blog: blogowaniezk.blogspot.com
Też czytałam wywiad z Fryderykiem,że pierwszy raz zasiedli z bratem i rodzicami do wspólnego posiłku jak mieli 4 lata i umieli się zachować przy stole.:)
OdpowiedzUsuńMasakra. Paranoja...Co za beznadziejni rodzice
UsuńKiedyś po prostu były inne metody wychowawcze i generalnie nie chodzi tylko o duńską RK, wystarczy poczytać troszkę dawnych książek, żeby wiedzieć, że w rodzinach arystokratycznych większość rodziców widywała swoje dzieci w czasie podwieczorku :)
Usuń1. Oni ich w wogóle nie wychowywali
Usuń2. Ale jakoś inni royalsi dali radę kiedyś wychować swoje dzieci np Beatrix Willema oraz Silvia I Gustav vic,Maddie i Carla też normalnie wychowali,mimo braku czasu , ale czynnie uczestniczyli w ich życiu i brali pod uwage ich potrzeby
4. Małgorzata żeby mieć spokój kilkuletnich chłopców wysyłała do szkoły do Fracji! Kilkuletnie dzieci do innego Kraju! Gdzie byli notorycznie nieszczęśliwi i błagali rodziców by ich zabrali ale nic.
Małgorzata nawet się nie interesowala co u jej dzieci , tylko z nianią fred i Joachim pisali.
5. Fred powiedział w wywiadzie że rodzice nigdy nie brali po uwagę czego on chce ,nigdy. Zawsze on tylko musiał wypełniać ich polecenia. Jak to powiedział: " Przekaz w dwie strony nie istniał. Był tylko rozkaz. "
6. A co najgorsze Księże Henrik notorycznie bil dzieci. A to już jest niewybaczalne.
Podsumowując, nie starajcie na siłę zrobic z Małgorzaty i Henrika dobrych rodziców, bo takimi zwyczajnie nie byli. Można się nawet pokusić o stwierdzenie, że spokojnie mogliby startowac w walce o nagrodę najgorszych rodziców XX wieku... Nie pozwólcie by wasze królewskie uwielbienie was zaslepilo. To tak jak ktoś np lubi kate ,ok, ale wmawianie innym że ona ciezko pracuje to jest kpina i deformacja rzeczywistości, tak samo jak mówienie ze Małgorzata i Henrik interesowali się dziećmi.
Tak wiec życzę wam większej trzeźwości osądow!
Królowa MII wie jakie błędy popełniła, bo często o tym mówi i podziwia Mary za to, że udaje jej się łączyć obowiązki matki czwórki jakby nie patrzeć małych dzieciaków z królewskimi.
UsuńMyślisz Kamilu że jak wyślę do Sary lost z okazji urodzin to dostanę odpowedz?
OdpowiedzUsuńMyślę,że tak, ja również wysłałem do niej niedawno list. Sara do swojej korespondencji podchodzi bardzo poważnie i stara się na większość odpisywać. Jej sekretarka odpisuje tylko na niektóre. Jest bardzo spora szansa,że dostaniesz odpowiedź. Trzymam kciuki :)
UsuńOo, ale mnie zaskoczyłeś tym listem od Sarah Ferguson :D
OdpowiedzUsuńGratuluję kolekcji, jest imponująca :)