Jak rodziny królewskie spędzają Boże Narodzenie? Cz. 1 Skandynawia
Na wstępie chciałabym zaznaczyć, że nie uważam się za ekspertkę w kwestii tradycji świątecznych, a informacje, które znajdziecie w tej krótkiej , 3-częściowej serii, pochodzą najczęściej z drugiej ręki (źródła jak zwykle znajdziecie na samym końcu). Niemniej uwielbiam poznawać tradycje (nie tylko świąteczne) innych krajów czy kultur, więc bardzo chciałam, żeby tego typu posty pojawiły się na blogu i cieszę się, w końcu się znalazłam na to czas. Seria z pewnością nie wyczerpuje tematu, ale znalazły się w niej zwyczaje, które uznałam za najważniejsze. Jeśli słyszeliście o innych, koniecznie dajcie znać w komentarzach.
Dania
W przeciwieństwie do innych rodzin królewskich, duński Dwór Królewski otwarcie informuje o świątecznych planach królowej i jej rodziny w komunikacie prasowym publikowanym przed świętami. Królowa Margrethe od czasu wstąpienia na tron w 1972 tradycyjnie spędza święta w Pałacu Marselisborg. Przyjeżdża kilka dni przed świętami, zazwyczaj 20 grudnia, by dopilnować ostatnich przygotowań przed dołączeniem reszty rodziny.
Książę Frederik i księżna Mary z dziećmi przed pandemią mieli zwyczaj spędzać Boże Narodzenie na przemian w Danii i Australii z rodziną księżnej. Dzięki temu dzieci miały możliwość świętowania zarówno z rodziną taty, jak i mamy, w odmiennym klimacie, zimowym w Danii i letnim w Australii. Kontynuację rodzinnej tradycji od dwóch lat uniemożliwia jednak pandemia. Po raz ostatni spędzali święta w Australii w 2017, a później dwukrotnie z resztą rodziny królewskiej. W zeszłym roku z powodu pandemii i obowiązujących obostrzeń zostali w swojej rezydencji w Kopenhadze. Tegoroczne Boże Narodzenie mieli świętować z królową Margrethe, ale nie wiadomo, czy ich planów nie pokrzyżuje choroba Mary, która w ostatnim czasie zaraziła się koronawirusem. Izolacja księżnej, zgodnie z obowiązującymi w Danii przepisami, powinna zakończyć się w Boże Narodzenie lub tuż przed.
Przed świętami, zgodnie ze swoją coroczną tradycją, publikują nagranie z życzeniami świątecznymi, na którym ubierają choinkę albo pieką pierniczki.
Książę Joachim i księżna Marie z dziećmi, podobnie jak starszy brat Joachima z rodziną, spędzają Boże Narodzenie raz w Danii, a innym razem we Francji z rodziną Marie. W 2019 spędzali święta razem z resztą rodziny królewskiej w Pałacu Marselisborg i podobnie rok temu, towarzysząc królowej. W tym roku zostaną we Francji, gdzie dołączą do reszty rodziny księżnej. Z kolei Nikolai i Felix, synowie Joachima z poprzedniego małżeństwa, w tym roku spędzą święta z mamą, hrabiną Alexandrą, w Danii.
W Danii bardzo popularne są kalendarze adwentowe czy też bożonarodzeniowe zawierające słodycze czy drobne upominki. Dzieci dostają takie kalendarze na początku grudnia. W telewizji emitowane są też programy skierowane do najmłodszej widowni, składające się z 24 odcinków. Rodzina królewska również włącza się w odliczanie dni do świąt i co roku w grudniu w ich mediach społecznościowych pojawiają się kolejne posty z przygotowanego „kalendarza”.
23 grudnia przypada Lille Juleaften (dosłownie: mała Wigilia), islandzkie święto wywodzące się z czasów wczesnego średniowiecza na cześć patrona Islandii, św. Torlaka. Obecnie w krajach skandynawskich tego dnia trwają ostatnie przygotowania do zbliżających się świąt – ubiera się choinkę (jeśli nie została ubrana wcześniej) i przygotowuje się świąteczne potrawy. Rodzina królewska tego dnia kończy przystrajanie choinki ozdobami stworzonymi przez królową. Duńczycy spotykają się też wtedy z przyjaciółmi czy krewnymi, z którymi nie zobaczą się w święta, i obdarowują ich drobnymi prezentami. Jest też zwyczaj spożywania tego dnia risengrød albo risalamande – tradycyjnego duńskiego puddingu ryżowego.
W Wigilię i Boże Narodzenie rodzina królewska udaje się na nabożeństwa, zazwyczaj do Katedry w Aarhus.
Świąteczne menu w Danii obejmuje pieczoną gęś lub kaczkę faszerowaną jabłkami i suszonymi śliwkami, które podawane są z zasmażanymi ziemniakami i czerwoną kapustą (inaczej niż w Polsce, Skandynawowie nie ograniczają się w Wigilię do dań postnych). Na deser podaje się ponownie risengrød, w którym ukryty jest migdał. Osoba, która go znajdzie, otrzymuje specjalny prezent.
Po wigilijnej kolacji Duńczycy zapalają światełka lub świece na choince i tańczą wokół niej, trzymając się za ręce i śpiewając kolędy. Dopiero później odpakowywane są prezenty, które są zazwyczaj rozdawane przez dzieci.
Królowa Margrethe, w przeciwieństwie do innych monarchów, nie nagrywa wcześniej swojego przemówienia, a wygłasza je na żywo w Sylwestra. Przemówienie, w którym monarchini podsumowuje cały rok i życzy Duńczykom szczęśliwego Nowego Roku, jest emitowane w duńskiej telewizji późnym popołudniem.
Więcej o świątecznych zwyczajach w Danii przeczytacie tutaj i tutaj.
Glædelig Jul!
Norwegia
Król Harald i królowa Sonja tradycyjnie Boże Narodzenie spędzają w swojej rezydencji Kongsseteren na przedmieściach Oslo. Zazwyczaj dołączają tutaj do nich także książę Haakon, księżna Mette-Marit i księżniczka Martha Louise z dziećmi, ale w ciągu ostatnich lat zdarzało się, że Następca Tronu i jego siostra spędzali święta ze swoimi rodzinami.
Przed świętami tradycyjnie rodzina królewska pozuje do świątecznej sesji zdjęciowej.
W Norwegii, podobnie jak w całej Skandynawii, popularne są wieńce adwentowe z czterema świecami zapalanymi w każdą kolejną niedzielę Adwentu.
Podobnie jak w Danii, 23 grudnia przypada Lille julaften. Tak jak Duńczycy, Norwegowie tego dnia przystrajają choinkę i jedzą pudding ryżowy, zwany risgrøt. Oprócz tego, w Norwegii jest to także dzień ostatnich przedświątecznych porządków. Dzieci z rodzicami budują też domki z piernika (mogą być tak duże jak ten na poniższym zdjęciu, lub mniejsze), które w czasie świąt stanowią ozdobę, a później są łamane i jedzone na szczęście. Wieczorem natomiast, zgodnie z tradycją, wszyscy gromadzą się przed telewizorami i oglądają świąteczny program „Kvelden før kvelden”, który co roku transmituje stacja NRK1. Jest to jeden z najchętniej oglądanych programów w roku.
Wigilia w Norwegii jest uznawana za najważniejszy dzień świąt. Tradycyjnie o godzinie 17.00 odbywają się nabożeństwa w kościołach. Po nich Norwegowie zasiadają do świątecznej kolacji, która tak jak w Polsce różni się w zależności od regionu: podawane mogą być żeberka owcze pinnekjøtt, pieczony boczek z chrupiącą skórką nazywany ribbe czy lutefisk – dorsz, popularny zwłaszcza na północy kraju. Rodzina królewska jednak, zgodnie z tradycją zapoczątkowaną przez króla Haakona VII, dziadka króla Haralda i pierwszego króla Norwegii z dynastii Glucksburg, który urodził się jako duński książę, w czasie świątecznej kolacji je grillowaną wieprzowinę.
W Wigilię w Norwegii otwierane są także świąteczne prezenty.
Punktualnie w południe w Boże Narodzenie rodzina królewska udaje się na mszę świąteczną do Kaplicy Holmenkollen.
Świąteczne przemówienie króla Haralda, podobnie jak przemówienie królowej Margrethe, norweska telewizja emituje wieczorem 31 grudnia, ale jest ono wcześniej nagrywane.
Więcej o norweskich świętach przeczytacie tutaj i tutaj.
God Jul!
Szwecja
W przeciwieństwie do norweskich czy duńskich przyjaciół, szwedzka rodzina królewska świętuje Boże Narodzenie całkowicie prywatnie, najczęściej spotykając się razem w Pałacu Drottningholm.
Tak jak w całej Skandynawii, świąteczną atmosferę w Szwecji czuć już od początków grudnia. Dzieci dostają kalendarze adwentowe, a w każdą niedzielę Adwentu zapalane są kolejne świece na adwentowym wieńcu. W zeszłym roku rodzina królewska aktywnie włączyła się w przygotowania do świąt i w kolejne Niedziele Adwentu publikowane były świąteczne nagrania poszczególnych członków rodziny wraz z życzeniami.
13 grudnia przypada Święto św. Łucji – święto światła obchodzone na cześć św. Łucji z Syrakuz. Tego dnia najstarsza córka w rodzinie zakłada białą suknię przewiązywaną w talii czerwoną wstążką, a na głowę wianek ze świecami i razem z resztą rodzeństwa budzi rodziców, śpiewając włoską pieśń „Santa Lucia”. Szwedzka rodzina królewska od kilku lat tego dnia publikuje zdjęcia Estelle przebranej za Świętą Łucję. Zwyczajowo w całej Szwecji, ale również w sąsiedniej Norwegii, organizowane są procesje ulicami miasta, w trakcie których śpiewane są tradycyjne pieśni.
Przed świętami szwedzki Dwór Królewski udostępnia świąteczne nagranie wraz z życzeniami od Następczyni Tronu i jej rodziny, które co roku jest kręcone w nieco innej scenerii. W 2019 odwiedzili kościół Katarzyny w Sztokholmie (Katarina kyrka), gdzie wysłuchali historii o narodzinach Jezusa w Betlejem, a w 2017 urządzili bitwę na śnieżki w ogrodzie Pałacu Haga.
Jednym z ostatnich przedświątecznych wyjść tradycyjnie jest odbiór drzewek bożonarodzeniowych w Pałacu Królewskim. Członkowie rodziny królewskiej, którym zazwyczaj towarzyszą dzieci, co roku 20 grudnia odbierają choinki od studentów Szwedzkiego Uniwersytetu Rolniczego (SLU). W tym roku drzewka odebrała księżniczka Madeleine, po raz pierwszy z całą rodziną, Chrisem O'Neillem i dziećmi: Leonore, Nicolasem i Adrienne. Rodzina tradycyjnie wróciła do Szwecji na Boże Narodzenie (w ubiegłym roku plany pokrzyżowała im niestety pandemia).
#NEW Today Princess Madeleine, Chris O’Neill, Princess Leonore, Prince Nicolas and Princess Adrienne received the Swedish Royal Family's Christmas trees from the Swedish Forest Academy's student union at the Royal Palace 🎄 🇸🇪 pic.twitter.com/NWPpjS00bB
Dla szwedzkiej rodziny królewskiej święta zaczynają się już 23 grudnia, kiedy to wszyscy spotykają się na urodzinach królowej Silvii. Przyjęcie organizowane jest w Pałacu Drottningholm przez króla Carla Gustafa.
Na wigilijnym stole w Szwecji nie może zabraknąć köttbullar, czyli mięsnych klopsików, śledzi w różnych sosach, julskinka – świątecznej szynki, Janssons frestelse – zapiekanki z ziemniaków, cebuli i anchois, świątecznej kiełbasy czy – tak jak w Norwegii – lutfisk, dania z ryby (najczęściej dorsza). Podobnie jak w innych krajach skandynawskich na deser często serwowany jest pudding ryżowy. Po wigilijnej kolacji odpakowywane są prezenty.
W Boże Narodzenie rodzina królewska, podobnie jak większość Szwedów, wybiera się na poranną mszę. Inaczej jednak niż w innych rodzinach królewskich, jest ona prywatna. Po południu natomiast w szwedzkiej telewizji transmitowane jest nagrane wcześniej świąteczne przemówienie króla Carla Gustafa.
Więcej przeczytacie na blogu Marleny (klik) oraz tutaj.
"Królowa Margrethe, w przeciwieństwie do innych monarchów, nie nagrywa wcześniej swojego przemówienia, a wygłasza je na żywo w Sylwestra." - szacun za przemówienie na żywo. Ktoś powie, że to żadna różnica, ale to jak porównanie kina z teatrem: w jednym przypadku osoba na ekranie może już dawno zapomnieć o przemówieniu, a w teatrze jednak mamy ten kontakt 'teraz'. Dochodzi również specyfika wejścia "na żywo", tego się nie powtórzy i nie wytnie jak nagrania.
Publikując komentarz zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych, takich jak nazwa użytkownika czy adres e-mail, zgodnie z rozporządzeniem art. 6 ust. 1 lit. a RODO. Dane te są przetwarzane w celu opublikowania komentarza na blogu oraz do celów statystycznych.
"Królowa Margrethe, w przeciwieństwie do innych monarchów, nie nagrywa wcześniej swojego przemówienia, a wygłasza je na żywo w Sylwestra." - szacun za przemówienie na żywo. Ktoś powie, że to żadna różnica, ale to jak porównanie kina z teatrem: w jednym przypadku osoba na ekranie może już dawno zapomnieć o przemówieniu, a w teatrze jednak mamy ten kontakt 'teraz'. Dochodzi również specyfika wejścia "na żywo", tego się nie powtórzy i nie wytnie jak nagrania.
OdpowiedzUsuńWiedziałam wszystko :)
OdpowiedzUsuń