czwartek, 28 stycznia 2021

Oficjalna ceremonia zaręczyn wielkiego księcia Jerzego Michajłowicza i Rebeki Bettarini

 Od czasu ogłoszenia zaręczyn 20 stycznia, o wielkim księciu Jerzym Michajłowiczu i Rebece Bettarini zrobiło się głośno zarówno w rosyjskich i włoskich mediach, jak i zagranicznych. Narzeczeni udzielili co najmniej kilku wywiadów (o części z nich poniżej), a 24 stycznia w Monasterze Ipatiewskim w Kostromie, prawie 350 kilometrów na północny wschód od Moskwy, miała miejsce oficjalna ceremonia ich zaręczyn.





W kościele prawosławnym ślub podzielony jest na dwie części: zaręczyny i właściwy ślub czy też koronacja (nazwa bierze się od koron, które nakłada się na głowy nowożeńców). Obecnie obie części odbywają się podczas jednej uroczystości, jednak dawniej były to dwie oddzielne ceremonie i na taką też zdecydowali się wielki książę Jerzy Michajłowicz i jego narzeczona.



Ceremonia, której przewodniczył metropolita Kostromy i Nerkhta Ferapont, rozpoczęła się w południe 24 stycznia. W jej trakcie narzeczeni zostali pobłogosławieni i oświadczyli, że chcą zawrzeć małżeństwo z własnej nieprzymuszonej woli, a następnie dwukrotnie wymienili się obrączkami.

Z powodu obowiązujących restrykcji ani Wielka Księżna Maria Władimirowna, ani rodzice Rebeki Bettarini nie mogli być obecni na uroczystości.


Wcześniej tego ranka para uczestniczyła w nabożeństwie w Katedrze Najświętszego Objawienia Pańskiego-św. Anastazji w Kostromie, gdzie modlili się przed Fiodorowską Ikoną Matki Bożej, świętą ikoną dynastii Romanowów.


Monaster Ipatiewski w Kostromie nie został wybrany przypadkowo - to w nim przebywał Michaił Romanow, kiedy to 14 marca 1613 został wybrany kolejnym carem Rosji i zapoczątkował dynastię Romanowów.



Po południu wielki książę Jerzy Michajłowicz i Rebecca Bettarini w towarzystwie Arcykapłana Dimitriego Sazonowa, odwiedzili plac budowy nowego kościoła na terenie szpitala w Kostromie oraz Centrum Dziecięce.


Jak wspominałam na początku postu, para w ostatnim czasie udzieliła kilku wywiadów. W wywiadzie dla hiszpańskiego Hola! wielki książę Jerzy Michajłowicz zdradził, że ślub planują w Sankt Petersburgu jesienią tego roku, o ile sytuacja nie zmusi ich do jego przesunięcia.


W wywiadzie dla Paris Match opowiadali o swoich cechach. Rebecca wspominała: "Wielki Książę był tak przyjazny, że od razu pomyślałem, że zostaniemy najlepszymi przyjaciółmi." Mówiła też, że jest hojny i zabawny. Z kolei wielki książę opisywał narzeczoną jako niezależną kobietę, zawsze w dobrym humorze, z którą łączą go podobne wyznawane wartości i podobne wychowanie.


Rebecca w tym wywiadzie została też zapytana o wrażenia z zaręczyn z potomkiem carów Rosji, na co odparła:
"[...] byliśmy razem na tyle długo, że miałam czas na przygotowanie się. Jako córka Ambasadora na szczęście jestem przyzwyczajona do zasad protokołu. Ale nadal jestem zaskoczona ciepłem otaczającym rodzinę carską."

Mówiła też o swojej fascynacji Rosją: "Pod koniec lat 90. mój ojciec, który pracował dla rządu włoskiego, odpowiadał za stosunki między Rzymem a regionami Moskwy i Sankt-Petersburga. Najdelikatniejszym powierzonym mu projektem było nadzorowanie budowy cerkwi prawosławnej na terenie ambasady Rosji w Rzymie… tuż obok Watykanu. W ten sposób odkryłam tę religię i wzięłam swój pierwszy kurs języka rosyjskiego."


W wywiadzie dla Insider para zdradziła więcej na temat początków swojego związku. Jak powiedziała Rebecca, po raz pierwszy spotkali się na balu dla arystokratów. Na początku nie wiedziała, że będzie tam wielki książę, ale szybko wyszło to na jaw jako że wszyscy zwracali się do niego "Wasza Wysokość". Co ciekawe, rodzice Bettarini dowiedzieli się o jej związku z wielkim księciem z magazynu, który opublikował ich pierwsze wspólne zdjęcie wykonane tuż po ich pierwszej randce.



Wreszcie, wielki książę opowiedział Insider o szczegółach oświadczyn, które miały miejsce w sierpniu 2020 (a nie, jak wcześniej pisałam, w grudniu ubiegłego roku)... na lotnisku w Brukseli. Lecieli wtedy z Moskwy do Madrytu w odwiedziny do matki wielkiego księcia, wielkiej księżnej Marii Władimirowny. Jak opowiadał wielki książę, planował oświadczyć się podczas romantycznej kolacji zaplanowanej podczas przesiadki w Brukseli, ale jego plany legły w gruzach, kiedy Rebecca zaprosiła na nią przyjaciela. Był jednak zdeterminowany, by oświadczyć się właśnie w Brukseli, jako że to tam się spotykali i mieszkali razem przed przeprowadzką do Moskwy - więc oświadczył się na lotnisku. "Powiedział coś zabawnego, powiedział, ze nasze wyjazdy zaczęły się tutaj. Tak więc to też jest podróż - podróż na całe życie." opowiadała Rebecca.

13 komentarzy:

  1. Co jak co, ale tytuł ''najjaśniejszego'' to zbyt wiele.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się. Nie wiem, czy to bardziej tytułomania, czy już megalomania (a to poważne schorzenie).

      Usuń
  2. Przyznam szczerze, że szkoda mi, gdy czytam, jak media po raz kolejny zniekształcają rzeczywistość. Wystarczy, że ktoś rzuci hasło o "zaręczynach royalsów" i nikt nic nie sprawdza, niczego nie weryfikuje, tylko wszyscy lecą i ekscytują się "następcami tronu".

    Jedno rosyjskie źródło określiło wręcz Jerzego "następcą Mikołaja II", co jest nie tylko kłamstwem, ale i kompletnym brakiem szacunku dla prawdziwych następców Mikołaja (jego syna Aleksego i brata Michała), których zamordowano. Włoskie źródło z kolei nazwało Rebeccę "carycą" - ironicznie czy w ramach clickbaitu?

    Wychodzi na to, że dziś każdy może ogłosić się wielkim księciem, cesarzem czy spadkobiercą imperium, kazać do siebie mówić "Wasza Wysokość" (a nawet "Wasza Cesarska Wysokość") i prędzej czy później spragnione splendoru media - a potem wszyscy - zaczną się tak do nas zwracać...

    Co do wywiadu:
    - flaga Imperium Romanowów na tej kurtce... Jak to skomentować? Ech...
    - trochę dziwne, że pierwsza cecha ukochanego mężczyzny, jaką wymienia Rebecca, to "hojność", a nie np. dobroć (o hojności to w pierwszej kolejności wspominały dotąd tylko dziewczyny piłkarzy). Chyba że to kwestia niefortunnego tłumaczenia.


    Pytania do autorki:
    - dlaczego nazwisko arcykapłana zapisywane jest jako "Sazonov", a nie normalnie Sazonow (tak jak Romanow, a nie Romanoff/Romanov)? To samo dotyczy nazwy szpitala: dlaczego rosyjski szpital w polskim artykule nosi angielską nazwę?

    - tekst był chyba pisany na szybko albo w ostatniej chwili modyfikowany, bo zostało kilka literówek typu "nie został wybrany przypadkowy (sic!) - to w nim przebywał Michaił Romanow, kiedy to w (sic!) 14 marca"

    - co to znaczy, że Rebecca "ma ogromnego ducha"? (to mówi Jerzy, gdy opowiada o Rebecce)

    Z góry dzięki i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za odpowiedź na moje pytania, a raczej jej brak... :/

      Usuń
  3. Jeśli wszystko będzi dobrze (postęp w cofaniu pandemi) to szykuje się wystawne wesele z dużą liczbą szczegółowych informacji :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety zdecydowanie bliżej im do celebrytów niż royalsów, ale miło, że wrócili do starej tradycji.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam pytanko co się stało z planowanym blogiem Kazi o BRK? Widzę info o zawieszeniu. Wie ktoś co się stało?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kazia ma problemy osobiste, więc zdecydowała się zawiesić bloga. O wszystkim napisała na blogu

      Usuń
  6. Czy wiadomo gdzie przed ślubem pracowała Danica z Serbii? Z wykształcenia jest grafikiem, ale ma jakieś doświadczenie zawodowe?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety wiem jedynie, że jej prace były przed ślubem i do tej pory są często wystawiane na wystawach w Belgradzie i Paryżu, m.in. na Biennale of Contemporary Art w Paryżu w 2008, 2010 i 2014, a od 2010 jest członkiem Serbskiego Stowarzyszenia Artystów Sztuk Pięknych w dziale designu.

      Usuń
    2. Wieje nudą na dworach królewskich, wieje nudą na blogu.Szkoda, wiadomo że aktualnie nie wiele sie dzieje, ale liczyłam na ciekawe notaki tematyczne, ktore pomogłyby przetrwac ten monotonny czas. Ostatnie wpisy nie były związane z europejkimi monarchiami panującymi a tylko takie mnie interesują wiec tym bardziej czekam na coś nowego.

      Usuń
    3. Jutro kończy się sesja, więc mam nadzieję wrócić i nadrobić przynajmniej część zaległości :)

      Usuń
    4. Księżniczka Eugenia urodziła dzisiaj syna.

      Usuń

Publikując komentarz zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych, takich jak nazwa użytkownika czy adres e-mail, zgodnie z rozporządzeniem art. 6 ust. 1 lit. a RODO. Dane te są przetwarzane w celu opublikowania komentarza na blogu oraz do celów statystycznych.