środa, 4 marca 2020

Król Harald i królowa Sonja w Jordanii, Kate i William w Irlandii, narodziny w Malezji + więcej


Rumunia / Liechtenstein

28 lutego księżniczka Margareta gościła w Pałacu Elisabeta przedstawicieli organizacji Narodowego Sojuszu Chorób Rzadkich Rumunii, pacjentów cierpiących na rzadkie schorzenia oraz ich lekarzy. Spotkanie odbyło się w przeddzień otwarcia Narodowej Konferencji na temat Rzadkich Chorób i Międzynarodowego Dnia Chorób Rzadkich.

© Daniel Angelescu



© Daniel Angelescu

© Daniel Angelescu

© Daniel Angelescu

2 marca księżniczka Margareta i książę Radu odwiedzili Ministerstwo Obrony Narodowej, w którym dyskutowano na temat wspólnych projektów mających na celu pogłębienie relacji między społeczeństwem a instytucjami wojskowymi oraz w dziedzinie wojskowej edukacji wojskowej.

© Daniel Angelescu

© Daniel Angelescu

© Daniel Angelescu

© Daniel Angelescu

W dniach 3-4 marca Rumunię odwiedził książę Nikolaus z Liechtensteinu. 3 marca został przyjęty w Pałacu Elisabeta przez księżniczkę Margaretę i księcia Radu.

© Daniel Angelescu

© Daniel Angelescu

© Daniel Angelescu

© Daniel Angelescu

© Daniel Angelescu

Tymczasem Nicolas i Alina ostatni weekend spędzili w Londynie, gdzie byli obecni na degustacji rumuńskich win w Travellers Club.




Belgia

3 marca królowa Mathilde odwiedziła centrum kultury Maison des Ateliers Mons w Mons, gdzie zobaczyła zwycięski projekt "Fly to the Moon", wyróżniony przez Queen Mathilde Fund.

newmyroyals.com

newmyroyals.com

newmyroyals.com

newmyroyals.com


Dzisiaj przesunięto wizytę państwową króla Philippe i królowej Mathilde we Włoszech, która miała się odbyć w dniach 23-25 marca z powodu koronawirusa. Zostanie ustalona nowa data.




Szwecja

2 marca król Carl Gustaf i Następczyni Tronu wzięli udział w posiedzeniu informacyjnym rządu.

© Sanna Argus Tirén/Kungl. Hovstaterna

Księżniczka Victoria spotkała się z dyrektor generalną Swedish Radiation Safety Authority zajmującej się ochroną ludzi i środowiska przed niepożądanymi skutkami promieniowania.

© Victor Ericsson/Kungl. Hovstaterna


Malezja


W czasie, kiedy wszyscy (a w każdym razie ja) z niecierpliwością czekamy na narodziny drugiego dziecka króla Jigma Khesara i królowej Jetsun Pemy, inna rodzina królewska już powiększyła się o kolejnego członka. Na świat przyszło pierwsze dziecko księżniczki Aminah Maimunah, tym samym najmłodsze z wnucząt obecnego Sułtana Johoru Ibrahima Ismaila, i jej męża Dennisa. Niestety, nie wiemy jakiej jest płci, kiedy dokładnie przyszło na świat ani jakie imiona otrzymało, a o tym, że w ogóle przyszło na świat dowiedzieliśmy się dzisiaj, w czasie tradycyjnej malajskiej ceremonii cukur jambul odbywającej się zwykle, kiedy matka ponownie może się pokazać publicznie (czyli około czterdziestu dni po porodzie). W trakcie ceremonii zaproszeni członkowie rodziny przycinają niemowlęciu włosy, czytane są też fragmenty Koranu i śpiewane są pieśni religijne.
Aminah jest drugą z sześciorga dzieci i jedyną córką Sułtana Johoru i jego żony Raji Zarith Sofiah. Dennisa Muhammada Abdullaha poślubiła 14 sierpnia 2017, o czym pisałyśmy Wam TUTAJ i TUTAJ.

© Sultan Ibrahim Sultan Iskandar of Johor

© Sultan Ibrahim Sultan Iskandar of Johor

© Sultan Ibrahim Sultan Iskandar of Johor

© Sultan Ibrahim Sultan Iskandar of Johor









Wielka Brytania

3 marca książę i księżna Cambridge przybyli z oficjalną wizytą - pierwszą po Brexicie - do Irlandii. Tutaj zostali powitani przez Prezydenta Michaela D. Higginsa i jego małżonkę, odwiedzili Garden of Remembrance, gdzie złożyli wieniec pod pomnikiem na cześć poległych za niepodległość Irlandii, spotkali się z Premierem (nazywanym w języku irlandzkim Taoiseach), a na koniec dnia wzięli udział w przyjęciu wydanym przez brytyjskiego Ambasadora.

dailymail.co.uk

dailymail.co.uk

dailymail.co.uk

dailymail.co.uk

dailymail.co.uk

dailymail.co.uk

dailymail.co.uk

dailymail.co.uk

dailymail.co.uk

dailymail.co.uk

dailymail.co.uk

dailymail.co.uk

dailymail.co.uk







Drugiego dnia wizyty para książęca odwiedziła organizację Jigsaw, która oferuje wsparcie psychiczne oraz Savannah House, prowadzoną przez organizację Extern, działającą na rzecz sprawiedliwości społecznej, gdzie pomogli dzieciom przygotować zupę jarzynową i ciasteczka raz zagrali w ping-ponga. Po południu udali się natomiast na farmę Teagasc Research Farm w hrabstwie Meath, gdzie dowiedzieli się więcej o zrównoważonym rolnictwie. Po powrocie do Dublina przespacerowali się po Howth, podziwiając widoki na irlandzkie wybrzeże.

dailymail.co.uk

dailymail.co.uk

dailymail.co.uk

dailymail.co.uk

dailymail.co.uk

dailymail.co.uk

dailymail.co.uk

dailymail.co.uk

dailymail.co.uk

dailymail.co.uk

Embed from Getty Images








Tymczasem hrabina Sophie wczoraj przybyła do Sudanu Południowego. Jej wizyta koncentruje się na agendzie Women, Peace and Security. Pierwszego dnia wizyty spotkała się z grupą kobiet zaangażowanych w projekty pokojowe, walczące z przemocą ze względu na płeć. Wieczorem natomiast rozmawiała z kolejną grupą kobiet.

© The British Embassy Juba

© The British Embassy Juba

© The British Embassy Juba



Dzisiejszy, drugi dzień swojej wizyty spędziła w Malakal, nad Nilem Białym, gdzie odwiedziła specjalny obóz Women and Girls’ Friendly Space stworzony z myślą o wysiedlonych w wyniku konfliktu kobiet i dziewcząt, w którym otrzymują potrzebne wsparcie; dowiedziała się więcej o programie angażującym mężczyzn w walkę z nierównością płci i przemocą wobec kobiet i dziewcząt, a także spotkała się z brytyjskimi żołnierzami, z którymi rozmawiała o ich roli w zapobieganiu przemocy ze względu na płeć.

© The British Embassy Juba

© The British Embassy Juba




Tymczasem książę Walii i księżna Kornwalii 4 marca odwiedzili London Transport Museum z okazji 20-lecia sieci londyńskiego transportu miejskiego. Na miejsce przyjechali nowym, w pełni elektrycznym piętrowym autobusem.

Embed from Getty Images

Embed from Getty Images

Embed from Getty Images

Embed from Getty Images



Hiszpania

3 marca król Felipe i królowa Letizia wręczyli specjalne akredytacje "Honorowych Ambasadorów Marki Hiszpanii" przyznawane przez Forum Renomowanych Hiszpańskich Marek.

© Casa de S.M. el Rey

© Casa de S.M. el Rey

© Casa de S.M. el Rey

© Casa de S.M. el Rey

© Casa de S.M. el Rey

© Fernando Junco / Hola!

newmyroyals.com


Luksemburg


Wielka Księżna Maria Teresa 3 marca odwiedziła odwiedziła wielofunkcyjne centrum gerontologiczne Pontalize w Ettelbruck.

© Cour grand-ducale / Sophie Margue

© Cour grand-ducale / Sophie Margue

© Cour grand-ducale / Sophie Margue

© Cour grand-ducale / Sophie Margue


Norwegia / Jordania

Wieczorem 1 marca król Harald i królowa Sonja wylądowali w Ammanie. Jest to ich 50. wizyta państwowa i zarazem pierwsza w Jordanii. Po przybyciu wzięli udział w kolacji wydanej w Norweskiej Ambasadzie.


2 marca, pierwszego dnia wizyty, zostali oficjalnie powitani przez króla Abdullaha, królową Ranię i Następcę Tronu księcia Husseina w Pałacu Al Husseiniya w Ammanie.
Po południu obie pary królewskie wzięły udział w otwarciu seminarium biznesowego dotyczącego współpracy między Norwegią a Jordanią, na którym głos zabrała królowa Sonja.

© Heiko Junge, NTB scanpix

© Heiko Junge, NTB scanpix

© The Royal Hashemite Court

© The Royal Hashemite Court

© Heiko Junge, NTB scanpix

© The Royal Hashemite Court

© The Royal Hashemite Court

© Tom Hansen, Hansenfoto.no


Wieczorem jordańska para królewska wydała na cześć gości bankiet. Obecny był także książę Hussein.

© King Abdullah II

© Queen Rania

© Queen Rania

© Queen Rania

© Queen Rania

Drugiego dnia wizyty skupiono się na kwestii integracji uchodźców i współpracy międzyreligijnej. Na początku król Harald i królowa Sonja odwiedzili szkołę dla dziewcząt Nusaibah bint Ka'ab w Salt, w której uczą się razem zarówno jordańskie, jak i syryjskie dzieci, a dzięki realizowanym projektom objętym patronatem Norweskiego Związku Piłki Nożnej możliwa jest ich integracja przez sport. Następnie dołączyli do nich król Abdullah i królowa Rania i cała czwórka odwiedziła miejsce chrztu Jezusa, Betanię za Jordanem. Norweska para królewska odwiedziła także Kościół ewangelicko-luterański w Betanii oraz wzięła udział w zamknięciu seminarium "Preserving Spaces for Dialogue", na którym król zabrał głos i w swoim przemówieniu pochwalił Jordanię za jej wysiłki na rzecz dialogu i współpracy.
Na koniec dnia król Harald i królowa Sonja wydali kolację na cześć norwesko-jordańskiej przyjaźni. Niestety, nie pojawiły się zdjęcia.

© Heiko Junge, NTB scanpix

© Tom Hansen, Hansenfoto.no

© The Royal Hashemite Court

© The Royal Hashemite Court

© The Royal Hashemite Court

© AFP / Belga Image

© Heiko Junge, NTB scanpix

© Heiko Junge, NTB scanpix

© Heiko Junge, NTB scanpix




Trzeci i ostatni dzień wizyty norweska para królewska spędziła w ruinach starożytnego miasta Petra wpisanym na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO i zaliczanym jednocześnie do jednego z siedmiu "nowych" cudów świata. Do Petry prowadzi wąwóz w górach, który w najwęższym miejscu mierzy tylko trzy do czterech metrów szerokości. Korzenie miasta sięgają 9 000 lat, ale przeżyło swój rozkwit w okresie ok. 300 lat przed Chrystusem do 200 lat po nim. W 363 roku n.e. miasto dotknęło trzęsienie ziemi, które ostatecznie położyło mu kres, niszcząc znaczną część miasta i ważny system zaopatrywania mieszkańców w wodę, w wyniku czego mieszkańcy opuścili Petrę. Miasto odkryto ponownie w 1812.

© Heiko Junge, NTB scanpix

© Heiko Junge, NTB scanpix

© Heiko Junge, NTB scanpix

© Heiko Junge, NTB scanpix

© Heiko Junge, NTB scanpix

18 komentarzy:

  1. Straciliśmy wielką okazję na bankiet z tiarami. Czy nie praktykuje się white tie w Jordanii?
    Oczywiście Kate w Irlandii na zielono. Niewiarygodne jest to, że matka trójki dzieci może tak dobrze wyglądać w płaszczu z czasów panieńskich.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiarygodne. Nie ma skłonności genetycznych do tycia (jej matka jest szczupła), chorób powodujących tycie, dużo ćwiczy, dba o dietę (swego czasu myślałam, że się wręcz głodzi) i ma czas na zajmowanie się sobą. Wygląd to część jej pracy, trochę jak u modelki. Zresztą płaszcz nie jest tak mocno "wymagający" dla figury, jak np. obcisła sukienka, więc to, że ma wciąż ten sam płaszcz jest ok (i mówię to, mimo że ten płaszcz nigdy mnie się nie podobał).

      Zresztą jej figura to nic w porównaniu z fantastyczną podróżą królewskiej pary norweskiej do Jordanii! To było coś, nawet jeśli bez tiar.

      Usuń
    2. Niestety w Jordanii wcale nie mają wydarzeń white tie, więc jedyną okazją do zobaczenia Ranii w tiarze jest wizyta zagraniczna (albo sesja zdjęciowa do jakiegoś magazynu)

      Usuń
  2. Hussein jest śliczny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może nie tyle śliczny, co przystojny. Dziwię się, że jeszcze nie ma oficjalnej "partnerki, dziewczyny" (albo my nic nie wiemy). Ale jak patrzę na królową Ranię, to trudno wyobrazić sobie następczynię. Takiej kobiety z wrodzonym wdziękiem i taką klasą to ze święcą szukać.

      Usuń
  3. Czy tylko mnie nie podobają się zielone stylizacje Kate? Jak dla mnie wygląda w nich dosyć... tandetnie.
    Za to Rania jest cudowna. Jej strój z bankietu sprawia, że wygląda jak syrena.
    Nie z wyglądu a z pracy doceniam hrabinę Sophie. Mam wrażenie, że ludzie mało o niej pamiętają i mówią, a robi sporo i praktycznie zawsze ze szczerym uśmiechem na ustach.
    Cieszy mnie widok króla Haralda w dobrym zdrowiu. Ma taka trochę dziwną twarz, ale przy tym szalenie sympatyczną.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też nie przypadły do gustu. Straszny powrót lat 80. Wgl ubrać się od stóp do głów do Irlandii na zielono to tak jak owinąć się flagą USA w drodze do Stanów. Strasznie oklepane. Fajnie, że Kate stara się składać hołd gospodarzom za pomocą strojów, ale takie zabiegi stosowały już poprzednie pokolenia. Przydałoby się coś

      Usuń
    2. *przydałoby się coś bardziej oryginalnego.

      Usuń
  4. Mnie w sumie podobają się jak była ubrana Księżna Kate w Irlandii, szału może nie ma, ale nie jest źle. Ubiera się trochę, przepraszam za określenie:) - jak stara ciotka, ale może tak musi/chce, w sumie jej styl, jej sprawa.

    Bardzo podoba mi się, jak funkcjonuje, jak reprezentuje Koronę Hrabina Sophie. Też bardzo ją lubię, wydaje się bardzo pozytywną osobą, chyba dość sporo wyjść. Ale ciekawa jestem, jak Brytyjczycy ja oceniają/postrzegają? Czy jest lubianą?

    Podróż pary norweskiej, to podróż marzeń:)

    Trochę mnie dziwi ten dziwny twór w Rumunii. Wyprowadźcie mnie z błędu, ale w Rumunii chyba nie przywrócono nadal monarchii? Na jakich zasadach działa Księżniczka Margaretha i Książę Radu? Bo z jednej strony jest trochę reprezentantem kraju? No i Nicolas oraz Alina - oni to chyba po prostu funkcjonują jako celebryci, bo chyba oficjalnej roli nie mają? Ciekawa jestem czy pracują zawodowo, no bo chyba z czegoś się muszą oboje utrzyma. Nie piszę tego złośliwie, po prostu mnie to zastanawia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sondażu przeprowadzonym w zeszłym roku przez YouGov Sophie znalazła się na 10. miejscu pod względem popularności i była najczęściej opisywana jako: godna podziwu, atrakcyjna, lojalna, wzór do naśladowania i serdeczna w kontaktach ze zwykłymi ludźmi, więc myślę, że jest lubiana

      Usuń
    2. Można prosić o link do całego rankingu? Brzmi bardzo ciekawie.

      Usuń
    3. Oczywiście: https://yougov.co.uk/ratings/politics/popularity/royalty/all
      Po kliknięciu w konkretną osobę wyświetlą się dodatkowe informacje.

      Usuń
    4. Dzięki za informację. Super!!! Cieszę się, że jest doceniana:)

      Usuń
    5. Gdy przeczytałam o tym rankingu, pomyślałam "wow, w końcu ktoś docenia Sophie". Jednak po wgłębieniu się w temat zauważyłam, że właściwie wcale tak nie jest. Na temat każdego z członków rodziny pojawia się kilka pozytywnych rzeczy (często bardzo do siebie podobnych banałów), a pod względem popularności Sophie stoi niżej nawet od Zary Philips, która w ogóle nie wypełnia oficjalnych obowiązków. Niżej od Sophie jest tylko skompromitowany Andrzej, jego córki czy Camilla, której wielu wciąż wypomina dawne czasy. Także na podstawie tego rankingu w życiu nie powiedziałabym, że hrabina jest jakoś doceniana.

      Usuń
    6. Co do Rumunii, bo tę część pytania pominęłam - Rumunia i Serbia są specyficznymi wyjątkami od reguły, bo monarchia formalnie jest zniesiona, a głowami państw są Prezydenci, ale obie rodziny królewskie wypełniają swoje obowiązki i reprezentują kraj.
      Nicolas i Alina utrzymują się sami, ale z czego dokładnie - nie wiadomo. Alina przed ślubem pracowała w dziale public relations w stowarzyszeniu dla pilotów AOPA, nie wiadomo, czy wciąż tam pracuje, natomiast Nicolas, za wyjątkiem krótkich okresów w trakcie swojego "gap year", nie pracował (a przynajmniej nie upubliczniał takiej informacji)

      Usuń
  5. Czy tylko ja mam wrażenie, że księżna Cambridge trochę skróciła długość włosów?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tuż przed wyjazdem do Irlandii trochę je podcięła

      Usuń
  6. Kate znowu ubiera się jak stara baba.

    OdpowiedzUsuń

Publikując komentarz zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych, takich jak nazwa użytkownika czy adres e-mail, zgodnie z rozporządzeniem art. 6 ust. 1 lit. a RODO. Dane te są przetwarzane w celu opublikowania komentarza na blogu oraz do celów statystycznych.