czwartek, 18 lipca 2019

Śladami Inków - księżniczka Mako w Peru


Po przybyciu do Limy 10 lipca, na pierwszą część podróży po Ameryce Południowej, księżniczka Mako wzięła udział w uroczystościach z okazji 120. rocznicy przybycia do Peru pierwszych emigrantów z Japonii, w czasie których wygłosiła przemówienie. "Mam nadzieję, że historia stworzona przez japońskich Peruwiańczyków będzie pielęgnowana i przekazywana przyszłym pokoleniom", mówiła.

english.kyodonews.net



W czasie ceremonii w siedzibie Peruvian Japanese Association księżniczka spotkała się także z Peruwiańczykami o japońskich korzeniach, w tym 104-letnią (!) Motome Okuyamą, jedną z czterech wciąż żyjących Peruwiańczyków z pierwszego pokolenia japońskich imigrantów.

english.kyodonews.net

Pierwsza grupa Japończyków licząca 790 osób przybyła do portu Callao niedaleko Limy dokładnie 3 kwietnia 1899. Od tamtego czasu liczba Peruwiańczyków mających japońskie korzenie wzrosła do około 100 000 w całym kraju.

english.kyodonews.net

Jiji

The Mainichi Shimbun / mainchi.jp

belgaimage.be

W planie pierwszego dnia wizyty uwzględniono także złożenie wieńca pod pomnikiem upamiętniającym 100-lecie japońskiej imigracji, gdzie księżniczkę przywitali m.in. uczniowie japońsko-peruwiańskiej szkoły La Union. Księżniczka następnie odwiedziła szkolny stadion La Union i zasadziła pamiątkowe drzewko.

ANDINA/Norman Córdova

ANDINA/Norman Córdova

ANDINA/Norman Córdova

belgaimage.be

belgaimage.be

belgaimage.be




11 lipca, drugiego dnia wizyty w Peru, księżniczka Mako spotkała się z Prezydentem Peru Martínem Vizcarra i została zaproszona na lunch wydany przez niego i Pierwszą Damę.

Jiji

english.kyodonews.net

belgaimage.be

sankei.com


Później tego dnia księżniczka spotkała się z wolontariuszami peruwiańskiego oddziału Japan International Cooperation Agency (JICA), której celem jest zapewnianie bezpieczeństwa ludzi poprzez budowanie zaufania, aspirując do wolnego, spokojnego i dostatniego świata, w którym ludzie mogą mieć nadzieję na lepszą przyszłość i odkrywać swój zróżnicowany potencjał.

Jiji

FNN



Plan trzeciego dnia podróży, 12 lipca, obejmował wizyty w centrum medycznym i opiekuńczym Emmanuel Association oraz Amano Pre-Columbian Textile Museum.
Emmanuel Association zostało założone przez drugie pokolenie Peruwiańczyków przybyłych z Japonii. Księżniczka spotkała się z mieszkającą tutaj grupą 30 Peruwiańczyków pochodzenia japońskiego w dzielnicy Puente Piedra w Limie.
Amano Pre-Columbian Textile Museum przedstawia kolekcję materiałów archeologicznych kultur peruwiańskich przed przybyciem Kolumba i zostało założone przez Japończyka mieszkającego w Peru Yoshitaro Amano.

sankei.com

sankei.com

Jiji

sankei.com

sankei.com

13 lipca księżniczka Mako udała się na zwiedzanie ruin starożytnego miasta Inków Machu Picchu wpisanego na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, gdzie spędziła około dwóch godzin.
 Wybudowano je w II połowie XV wieku na wysokości do 2400 metrów. Składało się z dwóch części: górnej, hanman,  z pałacem i grobowcem królewskim, świątynią słońca oraz Intihuatana, świętym kamieniem Inków; oraz dolnej z domami mieszkalnymi i warsztatami produkcyjnymi. Z powodu jego położenia w peruwiańskich Andach, do tego z trzech stron otoczone rzeką Urubamba, a z czwartej wznoszącym się 360 metrów wyżej szczytem Huayana Picchu, nigdy nie zostało zdobyte przez kolonizatorów zza oceanu. Około 1535 roku, po około 80 latach od wybudowania, miasto, z bliżej nieznanych powodów, zostało opuszczone. To zresztą niejedyna tajemnica, jaką wciąż przed nami skrywa. Naukowcy nie są pewni na przykład tego, dlaczego osada w ogóle powstała, w jaki sposób została zbudowana i jaką pełniła funkcję.
Księżniczka ponoć zachwyciła się ruinami i powiedziała, że to miejsce ma w sobie coś wyjątkowego, co trudno opisać słowami. Po zwiedzeniu górnej części miasta, zeszła do położonej u stóp góry wioski, gdzie spotkała się z jej mieszkańcami i szefem, którym do 1948 był japoński imigrant Yokichi Nouchi.

sankei.com

english.kyodonews.net

belgaimage.be

english.kyodonews.net


14 lipca, piąty dzień wizyty w Peru, księżniczka Mako spędziła w mieście Cuzco powstałym na miejscu spalonego przez oddziały Francisco Pizarro poprzedniego miasta Inków założonego w XII wieku przez ich pierwszego władcę Manco Capacę. Obecnie jest to stolica regionu Cuzco, znajdującego się w południowej części Peru. Tutaj księżniczka zwiedziła lokalną katedrę oraz inkaską świątynię słońca Coricancha będącą jednym z najważniejszych inkaskich sanktuariów i miejscem pochówku władców, która po zdobyciu miasta przez Hiszpanów w 1533 roku została ograbiona z kosztowności, a ponieważ nie dało się jej zburzyć, przekształcono ją w klasztor dominikanów i kościół św. Dominika. Warto wspomnieć o kolejnej tajemnicy Inków, mianowicie wprost niezwykłym dla Nas dzisiaj sposobie stawiania budynków, które odporne są nawet na trzęsienia ziemi. Kiedy w 1950 doszło w tym regionie do trzęsienia ziemi kościół i klasztor uległy poważnym zniszczeniom, ale inkaska budowla przetrwała. Historię miasta przedstawił księżniczce burmistrz Cuzco Victor Boluarte Medina.

belgaimage.be

belgaimage.be

belgaimage.be

belgaimage.be

belgaimage.be

belgaimage.be


Po południu księżniczka zobaczyła Sacsayhuamán, czyli kompleks kamiennych murów na przedmieściach Cuzco pochodzące jeszcze z czasów preinkaskich, wybudowanych około XII wieku przez kulturę Killke, a następnie rozbudowywanych przez Inków od XIII wieku. Ich funkcja nie jest znana, przypuszczalnie była to twierdza lub świątynia. W 1983 zostały wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO razem z historyczną częścią Cusco. Był to ostatni punkt planu wizyty w Peru przed udaniem się do Boliwii.

belgaimage.be

belgaimage.be

belgaimage.be

Wieczorem tego samego dnia księżniczka wylądowała na lotnisku w Boliwii, gdzie spędzi resztę podróży.



2 komentarze:

  1. Wizyta w tajemniczym Machu Picchu, inkaskiej świątyni to musiało być przeżycie dla księżniczki.
    Podoba mi się, że na zagraniczne wizyty zakłada tradycyjne kimono.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniała podróż pozazdrościć też bym odwiedziła Amerykę Południową

    OdpowiedzUsuń

Publikując komentarz zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych, takich jak nazwa użytkownika czy adres e-mail, zgodnie z rozporządzeniem art. 6 ust. 1 lit. a RODO. Dane te są przetwarzane w celu opublikowania komentarza na blogu oraz do celów statystycznych.