Teraz już tylko kilka dni dzieli nas od kościelnego ślubu księcia Christiana i Alessandry de Osma, którzy powiedzą sobie sakramentalne "tak" w najbliższy piątek, 16 marca, w stolicy Peru Limie. Nadszedł więc najwyższy czas, by przedstawić szczegółowy plan uroczystości zaplanowanych w dniach 15-17 marca oraz zabrać Was w krótką podróż po Limie, aby zobaczyć miejsca, które będą ich tłem.
hola.com |
Ślub Alessandry i Christiana pochodzących z dwóch wpływowych rodzin, europejskiej i południowoamerykańskiej, niewątpliwie będzie wydarzeniem roku zarówno w Hanowerze, jak i Peru. Zgromadzi całą rodzinę de Osma, rodzinę książęcą Hanoweru, grono przyjaciół i przede wszystim śmietankę towarzyską Limy oraz przedstawicieli rodzin królewskich i książęcych. Media z pewnością będą go porównywać do ceremonii sprzed kilku miesięcy, kiedy na ślubnym kobiercu stanęli starszy brat Christiana, Ernst August jr, i Ekaterina Malysheva. Pary najprawdopodobniej zabraknie na najbliższych uroczystościach w Peru z uwagi na to, że niedawno powitali na świecie córeczkę.
hola.com |
Trzydniowe uroczystości rozpoczną się wieczorem 15 marca prywatną kolacją w jednej z restauracji w centrum Limy. Goście zostaną poczęstowani daniami kuchni "nikkei" stanowiącej fuzję kuchni japońskiej i peruwiańskiej. W restauracji znajduje się bar, obszerny taras, jadalnia oraz dwa prywatne pomieszczenia, z których w jednym sufit jest ozdobiony omikuji (w dosłownym tłumaczeniu święta loteria) czyli popularne w Japonii paski papieru z wypisanymi na nich przepowiedniami.
hola.com |
16 marca punktualnie o godzinie 12.00 czasu lokalnego w Bazylice św. Piotra w Limie, jednej z najważniejszych religijnych świątyń w mieście, będzie miała miejsce główna ceremonia. Kościół został wzniesiony w XVII przez zakon jezuitów i łączy w sobie trzy różne style archoitektoniczne: renesansowy, barokowy i neoklasyczny.
Klub Narodowy - hola.com |
Wejście do Klubu Narodowego - viajeros.com |
Po skończonym nabożeństwie nowożeńcy oraz ich goście udadzą się na lunch w Klubie Narodowym. Budynek położony w historycznym centrum Limy, Plaza San Martín, stanowił miejsce spotkań peruwiańskiej arystokracji w XIX i XX wieku, a obecnie jest uważany za jeden z dziesięciu najlepszych i najbardziej eleganckich klubów na świecie. Później odbędzie się przyjęcie koktajlowe w prywatnej posiadłości 'Berckmeyer' należącej do rodziny de Osma.
Muzeum Pedro de Osma - hola.com |
Ogrody z tyłu muzeum - tripadvisor.com |
Na popołudnie 17 marca zaplanowano przyjęcie weselne w Pedro de Osma Museum, w którym wystawione są m.in. dzieła sztuki wicekrólestwa Peru należące do kolekcji Don Pedro de Osma Gildemeister, przodka Sassy. Muzeum jest pałacem wybudowanym w stylu francuskim, otoczonym przez ogród z figowcami, palmami i pelargoniami. Z całą pewnością idealne miejsce na zwieńczenie królewskich uroczystości ślubnych.
Jeśli chodzi o informacje techniczne, z uwagi na 6-godzinną różnicę czasu między Limą a Warszawą (aktualny czas w Peru znajdziecie także na górze po lewej stronie bloga) zdjęcia z czwartkowych i sobotnich uroczytości zostaną opublikowane na blogu najprawdopodobniej dopiero następnego dnia rano. Natomiast pierwszych zdjęć z piątkowego ślubu możecie się spodziewać między godziną 17 a 18.
Źródło: hola.com, wikipedia.org
To będzie dopiero huczne weselisko rozłożone na trzy dni !
OdpowiedzUsuńWszystkie przedstawione miejsca wyglądają imponująco.
Chciałabym być ich gościem, żeby zobaczyć jak wygląda takie wesele. Albo chociaż kelnerem.
OdpowiedzUsuńZupełnie jak ja. Zapowiada się niesamowicie!
UsuńNapatrzeć się nie mogę na te wszystkie piękne budynki, które mają za sobą bogatą historię. Wspaniałe architektonicznie. Jestem pod wrażeniem. I zgadzam się ze wcześniejszymi komentarzami, aż chce się tam być.
OdpowiedzUsuńIście królewska uroczystość szkoda że nie będzie Ernesta i Ekateriny ale to zrozumiałe że tak daleka podróż byłaby męcząca dla córki i młodej mamy ciekawa jestem czy pojawi się księżniczka Karolina z dziećmi
OdpowiedzUsuńJuż się nie mogę doczekać :)
OdpowiedzUsuńChciałabym znaleźć się na liście gości tego ślubu, żeby zobaczyć te luksusy.
OdpowiedzUsuń