Alina Maria Binder urodziła się 26 stycznia 1988 nad Morzem Czarnym w Konstancy jako córka Rodici, nauczycielki w szkole podstawowej, i Heinza Bindera, pilota. Pierwsze dwa lata życia spędziła w Konstancy, potem rodzina przeniosła się do Bukaresztu.
Moje dzieciństwo było bardzo piękne, podzielone jakoś między Bukaresztem, miastem, gdzie chodziłam do szkoły, i letnimi wakacjami u moich dziadków, jedne spędzane w Konstancy, inne w Sibiu. Dzieciństwo bez smartfonów, tabletów i innych gadżetów, na świeżym powietrzu, w przyrodzie, z grupą dzieciaków z bloku lub zwierzętami dziadków. - opowiadała w wywiadzie dla Life niedługo po ogłoszeniu zaręczyn.
Była typem chłopczycy, zamiast lalek i zabawy w dom wolała samochody i samoloty. Jak mówiła, odziedziczyła to po ojcu, pilocie lotnictwa cywilnego.
Za każdym razem, kiedy mógł, zabierał mnie ze sobą do kokpitu i wyjaśniał, jak samolot działa, a ja zawsze pytałam go, do czego służą te niezliczone przyciski, zawsze odkrywając nowy. To było fascynujące!
Czas spędzała nie tylko z tatą, ale również z mamą, często podpatrując, a później pomagając jej w kuchni. W ten sposób rozwinął się u niej talent do gotowania, do tej pory gotowanie sprawia jej przyjemność i jak mówi, jest to jeden z jej sposobów na relaks - obok czytania książek i uprawiania sportu: biegania, jazdy na rowerze i konno, gry w tenisa lub wspinaczki.
Jak opowiadała we wspomnianym wywiadzie dla Life, jej dzieciństwo wypełnione było różnorodnymi zajęciami edukacyjnymi i sportowymi. Jej rodzice chcieli, by Alina i jej młodszy o dwa lata brat Mihai zawsze czuli ich wsparcie i wolność wyboru w tym, czym chcą się zająć, dlatego też zachęcali, by wypróbowali różne formy spędzania czasu wolnego.
Upewnili się, byśmy w dzieciństwie spróbowali różnych sportów czy zajęć edukacyjnych: karate, taniec, basen, ale też malowanie, granie na fortepianie, gitarze i języki obce, zajęcia, z których naprawdę skorzystaliśmy.
Naukę rozpoczęła w szkole podstawowej Scoala Gimnaziala Nr.7 w Bukareszcie, gdzie dołączyła do szkolnego chóru i rozwijała swoje artystyczne umiejętności. Już wówczas przejawiała zamiłowanie do folkloru, tradycji i strojów ludowych, co w późniejszym czasie jeszcze się pogłębiło za sprawą mamy, która często zabierała ją w czasie letnich wakacji (o ile nie spędzała ich u dziadków w Konstancy lub Alţâna niedaleko Sibiu) na warsztaty rzemieślnicze dla dzieci.
Pamiętam, że w czasie letnich wakacji moja mama brała udział w obozach twórczych, organizowanych przez Village Museum, gdzie uczyłam się od rzemieślników z całej Rumunii trochę o sztuce garncarstwa, rzeźbiarstwa, malowania ikon i jajek. Chciałabym, żeby te tajemnice nie zostały zagubione i wykorzystane w jak największym stopniu.
Razem z mamą brała także udział w wielu obozach i wyprawach na łono natury, dzięki czemu od tamtej pory tak ją kocha. Oprócz tego, uczęszczała na zajęcia do Klubu Edukacji Ekologicznej, które dały jej wiedzę o tym, jak ważna jest ochrona środowiska.
Wkrótce rodzice zapisali ją do Szkoły Muzyki i Sztuk Pięknych nr 4 w Bukareszcie, gdzie mogła rozwijać swoje talenty artystyczne, malując, rysując czy modelując. "Lubiłam te aktywności, pomogły mi stworzyć otaczający świat innym, bardziej szczegółowym, głębszym", mówiła. Jej umiejętności szybko zostały zauważone i nagrodzone na szkolnych konkursach.
Po ukończeniu szkoły podstawowej i gimnazjum, w latach 2003-2007 uczyła się w I. L. Caragiale National College, gdzie uczęszczała na kursy z matematyki i informatyki w języku rumuńskim oraz niemieckim. Tutaj zdobyła dyplom "Deutsches Sprachdiplom". Wzięła też udział w wymianie szkolnej z Werner von Siemens High School w Niemczech. To był krótki zwiastun jej późniejszego życia w Niemczech.
W 2010 Alina zdobyła tytuł Bachelor of Science, odpowiednik polskiego licencjata, w dziedzinie ekonomii i stosunków międzynarodowej na Akademii Ekonomicznej (ASE) w Bukareszcie i wtedy postanowiła kontynuować edukację w Niemczech, wybierając uniwersytet Ludwig-Maximilians-Universität w Monachium na kierunku studia ekonomiczne z kursem komunikacji. To był początek dzielenia swojego czasu między Rumunią a zagranicznymi krajami, trwający z przerwami aż do stycznia tego roku, kiedy to razem z Nicolasem wróciła do Ojczyzny już na stałe. W latach 2011-2013 kończyła studia magisterskie z zakresu nauk politycznych w Państwowej Szkole Nauk Politycznych i Administracyjnych w Bukareszcie.
Na tym jednak jej edukacja się nie zakończyła, Alina postanowiła dalej inwestować w swój rozwój osobisty, podejmując przeróżne kursy z zakresu zarządzania zasobami ludzkimi, zarządzania turystyką, sztuki współczesnej czy audytora wewnętrznego.
Od 2014 pracuje w dziale public relations w stowarzyszeniu Asociaţia Piloţilor şi Proprietarilor de Aeronave (AOPA), którym zarządzał jej ojciec. Jej praca polega na organizowaniu wydarzeń medialnych, seminariów i warsztatów w Rumunii oraz Niemczech, utrzymywaniu i pośredniczeniu w relacjach z rumuńskimi władzami lotniczymi czy doradzaniu członkom stowarzyszenia, jak i osobom prywatnym, które chciałyby latać. Zorganizowała Warsztaty Bezpieczeństwa Lotniczego, a także Warsztaty Ograniczenia Przestrzeni Powietrznej i Lotów, na których omawiano bieżące zagadnienia związane z lotnictwem i możliwe rozwiązania, a w latach 2014-2015 była jedną z organizatorek rumuńskiego stoiska na targach AERO Friedrichshafen.
Targi AERO Friedrichshafen nie były jedynymi w Niemczech, w których wówczas uczestniczyła. W latach 2014-2015 wzięła udział w wielu specjalistycznych targach, współpracując z rumuńskimi firmami. W 2016 przeprowadziła się do Wielkiej Brytanii, gdzie kontynuowała pracę w brytyjskiej filii AOPA jako członek zespołu koordynującego pracę w londyńskim biurze.
W tamtym czasie Alina stała się osobą niemal publiczną w Rumunii, i to bynajmniej nie za sprawą Nicolasa, z którym związek wyszedł na jaw dopiero w 2016. Prasa dowiedziała się bowiem, że to z nią spotykał się Sebastian Blaga, syn byłego ministra spraw wewnętrznych Vasile Blagi. Mimo prasowego szumu nie za wiele wiadomo na temat tamtego okresu życia Aliny, ewentualne informacje przyćmiły bowiem późniejsze wieści o zaręczynach i ślubie z byłym księciem Nicolasem. Jedyne, co udało mi się znaleźć na ten temat to to, że para spotykała się przez sześć lat, przez pewien czas mieszkali prawdopodobnie razem w Monachium. Na temat okoliczności ich rozstania wiadomo jeszcze mniej, bo w zasadzie nic. Żadne z nich nigdy się do tego nie odnosiło, za to w mediach krążą plotki jakoby stało się to w czasie, kiedy Blaga postanowił osiąść na stałe w Niemczech, a Alina wrócić do Rumunii, prawdopodobnie więc chodzi o rok 2014 lub 2015.
Wkrótce potem spotkała Nicolasa (o czym dowiecie się więcej w kolejnych postach), a ich związek rozwijał się powoli w spokoju aż do 2016, kiedy to pojawili się razem na chrzcinach księcia Josepha, synka księcia Jeana i księżnej Philomeny. Jednak światowe media zainteresowały się parą, a zwłaszcza Aliną, dopiero w sierpniu 2017 po ogłoszeniu nowiny o ich zaręczynach. Jak Alina wielokrotnie podkreślała, wciąż jest normalną osobą, taką samą jak wcześniej. W wywiadzie dla Life w zeszłym roku mówiła:
To, co z całą pewnością można powiedzieć o Alinie, nigdy nie spotykając jej osobiście, to fakt, że jest bardzo dyskretna i ceni sobie prywatność. Jej konta na Instagramie czy Facebooku nie są zasypywane codziennie setkami zdjęć z różnych okresów życia, a te, które publikuje, wydają się starannie i ostrożnie wybrane. Obecnie nie dysponujemy żadnymi jej zdjęciami z dzieciństwa, a o fotografie z czasów zanim poznała Nicolasa, bardzo trudno, co widać po dziesiejszym poście.
Na koniec mamy dla Was jeszcze krótki Quiz z Aliną:
Kawa czarna czy z mlekiem?
Z mlekiem.
Spódnica, spodnie czy sukienka?
Wszystkie trzy mam w swojej garderobie.
Film czy książka?
Dobry film zawsze, a książka towarzyszy mi wszędzie.
Pieniądze czy miłość?
Zdrowie, by cieszyć się obojgiem.
Kwiaty czy czekoladki?
Czekoladki zawsze, chociaż nic mnie tak nie przytłacza jak bukiet kwiatów.
Chciałabym, aby świat poznał mnie taką, jaką znają mnie przyjaciele: pogodną, towarzyską osobę, która kocha się śmiać. Lubię myśleć, że wciąż potrafię być dzieckiem. Bliscy mówią o mnie, że jestem bardzo dobrą słuchaczką, ale jednocześnie mam krytyczne oko i uwagę na szczegóły. Lubię ludzi, którzy wiedzą, jak dobrze żyć, dobrze wyważona i cenna wartość, jeśli chodzi o życie prywatne.
Jedno z oficjalnych zdjęć zaręczynowych - Alina-Maria de Roumanie Facebook |
To, co z całą pewnością można powiedzieć o Alinie, nigdy nie spotykając jej osobiście, to fakt, że jest bardzo dyskretna i ceni sobie prywatność. Jej konta na Instagramie czy Facebooku nie są zasypywane codziennie setkami zdjęć z różnych okresów życia, a te, które publikuje, wydają się starannie i ostrożnie wybrane. Obecnie nie dysponujemy żadnymi jej zdjęciami z dzieciństwa, a o fotografie z czasów zanim poznała Nicolasa, bardzo trudno, co widać po dziesiejszym poście.
Alina-Maria de Roumanie Facebook |
Na koniec mamy dla Was jeszcze krótki Quiz z Aliną:
Kawa czarna czy z mlekiem?
Z mlekiem.
Spódnica, spodnie czy sukienka?
Wszystkie trzy mam w swojej garderobie.
Film czy książka?
Dobry film zawsze, a książka towarzyszy mi wszędzie.
Pieniądze czy miłość?
Zdrowie, by cieszyć się obojgiem.
Kwiaty czy czekoladki?
Czekoladki zawsze, chociaż nic mnie tak nie przytłacza jak bukiet kwiatów.
Źródło: life.ro, libertatea.ro, nicolaealromaniei.ro, adevarul.ro, click.ro
Wysyłałaś kiedykolwiek list do Claire i Felixa z okazji rocznicy ślubu? Dostałaś odpowiedź?Lub ogólnie do rodziny z Luksemburga?
OdpowiedzUsuńZ okazji rocznicy ślubu pisałam tylko do Stephanie i Guillaume'a, ale nie otrzymałam odpowiedzi :( Pisałam przy innych okazjach, najczęściej urodzin albo Bożego Narodzenia i dostawałam odpowiedź
UsuńBardzo ciekawy post Alina sprawia wrażenie sympatycznej osoby
OdpowiedzUsuńIdealny przedślubny post:)
OdpowiedzUsuńFajnie się czytało ten post. Wydaje się byc uosobieniem wszelakich cnót - piękna, wykształcona i inteligentna.
OdpowiedzUsuńania_lroyal