środa, 17 stycznia 2018

Wieści z Rumunii


Już jakiś czas temu poinformowano, że do 5 lutego rodzina królewska będzie musiała opuścić Pałac Elisabeta w Bukareszcie w związku z wygaśnięciem umowy między królem Mihai'em a rumuńskim rządem po jego śmierci 5 grudnia. Jednak zgodnie z ówczesnymi doniesieniami, "wyprowadzka" miała być tymczasowa, dopóki parlament nie podejmie decyzji o podpisaniu podobnej umowy z księżniczką Margaretą, co zdaniem mediów miało być tylko formalnością.

romania-insider.com


Wkrótce później Dwór Królewski wydał oświadczenie, w którym zaprzeczył, by księżniczka otrzymała jakąkolwiek ofertę od rządu czy podjęła rozmowy na ten temat. Jednocześnie zapewnił, że po 5 lutego księżniczka będzie działała "zgodnie z obowiązującym prawem". Na końcu oświadczenia czytamy, że Jej Królewska Mość ma nadzieję na kontynuowanie współpracy z instytucjami państwowymi".

romania-insider.com

Niestety, kilka dni temu zaczęły się kłopoty. Rumuński rząd przedstawił bowiem "negatywną opinię na temat projektu ustawy" mającej uregulować status prawny Dworu Królewskiego. W projekcie ustawy znalazł się także paragraf zapewniający, że rodzina królewska nadal może korzystać z Pałacu Elisabeta. W rozmowie z mediami, premier Rumunii Mihai Tudose powiedział, że Dwór Królewski był skłonny zapłacić "czynsz", ale poprosił o przedłużenie umowy o rok.

Twitter

"To znaczy, że my [Dwór Królewski] pozostaniemy tu przez rok, a potem się zobaczy. To nie zadziała! Ministerstwo Sprawiedliwości wydało negatywną opinię w tej sprawie, stosując kryterium niekonstytucjonalności" - mówił premier w wywiadzie telewizyjnym.

pinterest

Premier dodał również, że umowa mogła odnosić się do króla Mihai'a, bo był on królem i miał królestwo, ale obecnie Rumunia jest republiką, a ceremonia koronacyjna przestała istnieć.

Mihai Tudose - evz.ro

15 stycznia nastąpił nieoczekiwany zwrot akcji. Premier Tudose podał się bowiem do dymisji po tym, jak ogromną większością głosów stracił poparcie swojej partii PSD. Obowiązki premiera tymczasowo przejął inny członek partii, Paul Stanescu.

**** ***** *****

Kilka dni temu Nicholas Medforth-Mills z narzeczoną (żoną) Aliną Binder pojawił się na nabożeństwie upamiętniającym króla Mihai'a 40 dni po jego odejściu. Dla wielu był to sygnał ocieplenia relacji między rodziną królewską a byłym księciem, tym bardziej, że można było zauważyć ciepłe przywitanie Nicholasa z Margaretą, którą pocałował w policzek, oraz Marią, która mocno go przytuliła. Wtedy też Nicholas poinformował, że zamierza przeprowadzić się do Rumunii tej wiosny po rozwiązaniu wszystkich kwestii, które zatrzymują go w Anglii. Dodał też, że chciałby zamieszkać w Curtea de Argeș, które bardzo mu się spodobało.

evz.ro

7 komentarzy:

  1. Sytuacja w Rumunii coraz bardziej się komplikuje najpierw problemy z Nicolasem teraz to sprawa z pałacem :( i w dodatku to wszystko w smutnym okresie po śmierci króla :(
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  2. W Rumunii dużo się dzieje, ale mam nadzieję, że wszystko przebiegnie dobrze.
    Czy w innych krajach po obaleniu monarchi też były problemy z utrzymaniem zwróconej części majątku królewskiego?

    J.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co wiem to nie, dla większości zdetronizowanych rodzin królewskich największym problemem było wywalczenie zwrotu posiadłości

      Usuń
  3. Ciekawe jak te sytuacje się skończą... Mam nadzieję, że rodzina nie będzie musiała się wyprowadzać z pałacu, który stał się dla niej domem. Mam też nadzieję, że Nicolas pogodzi się w końcu z rodziną i zamkną dawne spory.

    OdpowiedzUsuń
  4. Gdy sprawy z Nicholasem zaczynają iść w dobrym kierunku,to znowu rząd komplikuje sprawę.Margareta nie może spokojnie przeżyć nawet żałoby po ojcu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam nadzieję, że rodzina będzie mogła zostać i korzystać z tego zamku nadal.
    anial_royal

    OdpowiedzUsuń

Publikując komentarz zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych, takich jak nazwa użytkownika czy adres e-mail, zgodnie z rozporządzeniem art. 6 ust. 1 lit. a RODO. Dane te są przetwarzane w celu opublikowania komentarza na blogu oraz do celów statystycznych.