czwartek, 28 marca 2019

Książę Welf August?


Wciąż oficjalnie nie podano imion małego księcia urodzonego 14 marca w Hanowerze, nie mamy też jego zdjęć, jednak jak donosi Bunte, Ekaterina i Ernst August nazwali swojego synka zupełnie niezgodnie z oczekiwaniami - Welf August.

schweizer-illustrierte.ch


Bunte powołują się na usunięty post na Instagramie zamieszczony przez przyjaciela pary, który miał być podpisany "Witamy, Welf August".

Tak jak już tutaj wielokrotnie wspominałyśmy, w hanowerskiej rodzinie książęcej panuje niepisana tradycja, by pierworodnego syna i spadkobiercę tytułu nazwać Ernst August. Tradycja sięga roku 1914, kiedy to na świat przyszedł pierwszy syn księcia Brunszwiku i Hanoweru Ernesta Augustusa i jego żony, księżniczki Viktorii Luise z Prus i jak do tej pory nie została złamana. (Ernesta Augustusa w tej chronologii się nie uwzględnia, bo przyszedł na świat jako trzeci z kolei syn, a spadkobiercą tronu został przez "przypadek", kiedy jego dwaj starsi bracia zmarli.)

haz.de

Imię "Welf" może być zaskoczeniem, niemniej nie jest zupełną niespodzianką dla rodziny książęcej Hanoweru. Welf jest nazwą rodową rodziny, a ponadto dwukrotnie nadawano to imię kolejnym urodzonym chłopcom. Książę Welf Heinrich urodził się w 1923 jako najmłodszy syn wspomnianego księcia Brunszwiku i Hanoweru Ernesta Augustusa i księżniczki Viktorii Luise z Prus. Drugi syn tej pary, Georg Wilhelm (co ciekawe, mąż księżniczki Sophie, starszej siostry księcia Edynburga Philipa) nazwał jednego ze swoich synów, urodzonego w 1947, Welfem Ernstem.

focus.de

Bunte sugeruje, że złamanie tradycji może być skutkiem konfliktu pomiędzy aktualnym księciem Hanoweru Ernstem Augustem a jego starszym synem. Senior ponoć nie chce poznać swego wnuka i uznać go za przyszłego spadkobiercę.

Póki co, pozostają nam jedynie spekulacje i czekanie na oficjalny komunikat oraz (miejmy nadzieję) oficjalne zdjęcia księcia.

10 komentarzy:

  1. Szkoda byłoby jakby nazwali synka Welf.. nie mówię, że tradycyjne imię Ernest jest dobre czy złe. Chodzi bardziej o taką małą tradycję Ekateriny i Ernesta, by ich wszystkie dzieci też były "E" :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pomijając kwestie tradycji, Ernest brzmi zdecydowanie lepiej niż Welf:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Welf Welf? Trochę to brzmi jakby by cyrkowym clownem, nie księciem. Jeśli to rewanż i zemsta na seniorze, to Ernst jr., jakkolwiek by tego nie chciał jest nieodrodnym synem swego ojca. A głowie rodu pozostaje jeszcze jedno rozwiązanie - może pozbawić juniora stanowiska "następcy tronu", jako, że ślub bez zgody szefa dynastii z tym się łączy. Oby panowie się w końcu dogadali, bo stan zdrowia Ernsta seniora jest bardzo kruchy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Matko, co za imię. Myślałam,że gorszego niż Balthazar nie będzie,a jednak.
    A Elisabeth to takie piękne imię, myślałam, że dla syna wymyślą równie ładne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomyślałam o tym samym, jak widać zawsze może być gorzej. Pozostaje nam tylko liczyć, że wkrótce się okaże, że to tylko plotki... chociaż się na to nie zanosi

      Usuń
    2. A jednak tak, plotki. Mały książe ma na imię August, bez Welfa czy Ernsta.

      Usuń
  5. Mam pytanie, co do ostatniego zdania.
    Ernest August senior nie chce uznać wnuka za spadkobiercę. To znaczy, że u nich jest jak w Monako gdzie nadal nie ma uprawnienia w kwestii tronu ? I Elizabeth jest za bratem ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest podobnie, tzn. w Monako obowiązuje primogenitura męska - młodsi bracia wyprzedzają starsze siostry w kolejce do tronu, ale w Hanowerze obowiązuje prawo półsalickie - kobiety są uwzględniane w linii sukcesji tylko wówczas, gdy zabraknie męskich potomków w linii męskiej. Dlatego Elisabeth w ogóle nie jest brana pod uwagę w kwestii "dziedziczenia" tytułu głowy rodu.

      Usuń
  6. Fajnie by było gdyby się dogadali w kwestii dziedziczenia, bo z tego co czytałam u Ernesta Augusta seniora zdiagnozowano raka i to złośliwego.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też liczyłam na to, że nie zerwą tradycji...

    OdpowiedzUsuń

Publikując komentarz zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych, takich jak nazwa użytkownika czy adres e-mail, zgodnie z rozporządzeniem art. 6 ust. 1 lit. a RODO. Dane te są przetwarzane w celu opublikowania komentarza na blogu oraz do celów statystycznych.