Kochani! Ostatnio otrzymałyśmy prośbę o wznowienie serii " Królewscy Fani ..." co z wielką przyjemnością robimy!
Bohaterką dzisiejszego postu będzie Marta ze wspaniałego bloga o Księżnej Kate klik
Od jak dawna interesujesz się rodzinami królewskimi i jak to wszystko się zaczęło?
Moje zainteresowanie rodzinami królewskimi zaczęło się od ślubu Kate i Williama w 2011 roku. Przyszłą księżną Cambridge zainteresowałam się już pod koniec 2010 roku, niedługo po ogłoszeniu jej zaręczyn z księciem Williamem. Miałam wtedy 15 lat i chciałam mieć wzór do naśladowania. Kate pojawiała się w wielu naszych polskich gazetach - lubiłam o niej czytać i oglądać jej zdjęcia, śledziłam przygotowania do ślubu, zaczęłam w końcu zbierać wszystkie artykuły i wycinki z gazet - układałam je w specjalnym albumie. Dzień ślubu był dla mnie wyjątkowy, specjalnie zwolniłam się ze szkoły, żeby zobaczyć go w całości. Wtedy wiedziałam już, że moje zainteresowanie nie jest chwilowe.
Po ślubie pojawiło się kilka wydań specjalnych gazet, poświęconych w całości ślubowi książęcej pary. Zostali w nich opisani goście, między innymi członkowie innych rodzin królewskich. Zaczęłam uczyć się ich rozpoznawać, kojarzyć kto jest z jakiego kraju, szukać innych informacji o nich. Od tego czasu na bieżąco śledzę co się u nich dzieje.
Która rodzina królewska jest Twoją ulubioną? Którą księżną / królową podziwiasz najbardziej i za co?
Moją ulubioną rodziną królewską jest rodzina z Wielkiej Brytanii, a księżną - księżna Kate, od której to wszystko się zaczęło. Podziwiam ją za jej nieprzeciętną urodę, za świetny styl. Za to, że stworzyła z ukochanym mężczyzną wspaniałą, kochającą się rodzinę. Za to, że pozostała sobą, mimo że musiała się dostosować do sztywnych ram brytyjskiego dworu. Za to, że bije od niej ciepło i zawsze jest uśmiechnięta. Za to, że zwraca uwagę na problemy z jakimi borykają się osoby w naszym otoczeniu - jestem wielką fanką kampanii Kate, Williama i Harry'ego Heads Together, dotyczącej zdrowia psychicznego.
Który książę / król jest według Ciebie najprzystojniejszy?
Oczywiście książę Harry! Podoba mi się w nim to, że jest nie tylko przystojny, ale także jest dobrym człowiekiem i ma olbrzymie serce dla innych.
Czy często wysyłasz listy do członków rodzin królewskich? Która otrzymana odpowiedź jest Twoją ulubioną?
Tak, dosyć często wysyłam listy do członków rodzin królewskich, najczęściej do rodziny brytyjskiej. Chyba nie mam swojej ulubionej odpowiedzi, ale najbardziej ucieszyłam się, kiedy dostałam po raz pierwszy pocztówkę od Kate i Williama, którą dostałam na początku 2012 roku, a także kiedy otrzymałam zdjęcie księżnej Charlene z Monako, z jej własnoręcznym podpisem.
Czy zbierasz jakieś pamiątki związane z rodzinami królewskimi ( filmy, wycinki z gazet, czasopisma, książki, gadżety)?
Zbieram wszystko co jest związane z rodzinami królewskimi, ale z umiarem. Mam sporo książek, dużo czasopism, nadal zbieram wycinki. Gadżetów nie mam zbyt wiele, ponieważ są to głównie prezenty jakie dostałam lub co sama sobie przywiozłam. Filmy oglądam :)
Z jaką monarchinią chciałabyś się spotkać w przyszłości i dlaczego?
Mimo że udało mi się spotkać z księżną Kate, chciałabym spotkać się z nią jeszcze raz, a także z innymi członkami brytyjskiej rodziny królewskiej. Po prostu lubię ich najbardziej. Chętnie spotkałabym się także ze szwedzką rodziną królewską, która wydaje się być zgraną, ciepłą rodzinką.
Gdybyś mogła zamienić się na jeden dzień w księżniczkę / królową to którą byś wybrała i dlaczego?
Wolałabym zamienić się w prywatną asystentkę księżnej Kate, i to nie na jeden dzień, ale na dłużej ;) Chciałabym pomagać jej w przygotowaniach do oficjalnych spotkań oraz zobaczyć jak wygląda jej zwykły dzień w pałacu.
Bardzo dziękujemy Marcie i już teraz zapraszamy na kolejną część, której bohaterką będzie Kasia:)
P.S. Jeśli ktoś z Was chciałby opowiedzieć swoją historię to piszcie do nas.
Ależ przepiękna kolekcja -marzenie: )
OdpowiedzUsuńZgłosiłabym się do tej serii, ale moja królewska kolekcja jest zbyt mała a listów nie wysyłam. Choć taki jest plan na przyszłość.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie wpisy! Można poznać autorów czytanych przez siebie blogów trochę lepiej :)
OdpowiedzUsuńI btw - niezła kolekcja!
Kolekcja powalająca :) Ja mam zaledwie kilka książek i listów też nie wysyłam. Gdzie mi tam do takiego zbioru :)
OdpowiedzUsuńNa pewno kiedyś i Twój będzie tak wyglądał :)
UsuńMam pytanie do Marty: jak udało Ci się dostać archiwalny numer Życia na gorąco z pogrzebu Diany? To był rok 1997.. szukam tego od tak dawna!
OdpowiedzUsuńPrzypadkiem trafiłam na niego na allegro kilka lat temu :)
UsuńMoglibyście zrobić post z Marleną ze Swedish Princesses?? Proszę!!
OdpowiedzUsuńPostaramy się spełnić Twoją prośbę:)
UsuńSuper by bylo gdybyście stworzyły post z udziałem Zuzi i Julki z The Cambridge Family :)?
UsuńU mnie też słabo z listami. Wysłałam do każdej rodziny list kilka miesięcy temu, dostałam odpowiedź tylko z Hiszpanii i Anglii. Nie mam książek, czasopism też nie zbieram. Moja miłość do rodzin królewskich zaczęła się od stworzenia drzewa genealogicznego rodziny z Hiszpanii. Później dalsze grzebanie i tak się zaczęłam interesować innymi rodzinami. Od dawna marzyło mi się zobaczyć na jakieś uroczystości wszystkie rodziny królewskie razem. Dzięki urodzinom Ferdynanda moje marzenie nie całkowicie się spełniło. Miałam frajdę, że mogła u mnie w domu mówić kto jest kto i skąd jest. Tak to jest codziennie patrzeć na twarze i interesować się kimś. Twitterze i Agendę codziennymi wyjściami interesuje mnie najbardziej Hiszpania. Od nich to się wszystko zaczęło i tak zostało :) Najlepsze jeszcze przy okazji okazało się, że mojej babci prapradziadek miał siostrę, która wyszła za mąż za osobę od Bourbonów z Hiszpanii. Babcia rodzina to arystokracji, mają herb. Prywatne drzewo rodziny pięknie połączyło mi się z Bourbonami z Hiszpanii. Tak to jest jak ktoś grzebie w drzewach, zawsze znajdzie jakieś połączenia.
OdpowiedzUsuńFainie by bylo gdybyscie stoworzyly post z udzialem Zuzi i Julki z bloga o rodzince z Cambridge ? :)
OdpowiedzUsuńSwietna notka ;)
? ;)
UsuńTak Marlena ze Swedish Princesses, mam nadzieję, że Wam się uda. Bardzo ją lubię tak jak i Szwedzką Rodzinę Królewską :)
OdpowiedzUsuń