wtorek, 26 lutego 2019

Abdykacja w Japonii - podstawowe kwestie


Abdykacja Cesarza Akihito zbliża się wielkimi krokami - zostało do niej niewiele ponad dwa miesiące (jeśli zaglądacie czasem w stopkę na samym dole bloga zauważyliście pewnie zegar odliczający czas do tego wydarzenia) - pora więc zacząć się do niej przygotowywać. Dzisiejszy post został stworzony przede wszystkim z myślą o tych, którzy dopiero zaczęli swoją przygodę z rodzinami królewskimi albo też nie byli do tej pory zbyt wielkimi fanami japońskiej rodziny imperialnej, dlatego też "zbiera" w jednym miejscu najbardziej podstawowe pytania i odpowiedzi związane ze zbliżającą się abdykacją. Tekst został przygotowany na podstawie artykułu japońskiej agencji prasowej Kyodo News z grudnia 2017.

Twitter


Dlaczego Cesarz abdykuje?

W sierpniu 2016 w rzadkim telewizyjnym przemówieniu skierowanym do Japończyków Cesarz, który w grudniu ubiegłego roku skończył 85 lat, zasygnalizował chęć abdykacji, za powód podając swój zaawansowany wiek i związane z nim osłabienie zdrowia. Obowiązujące wówczas prawo nie dopuszczało takiej możliwości, więc rząd w czerwcu 2017 uchwalił specjalną, niestety jednorazową ustawę zezwalającą na abdykację.

Kto zastąpi Cesarza?

Następcą Akihito jest jego starszy z dwóch synów i najstarsze dziecko, książę koronny Naruhito, który kilka dni temu skończył 59 lat. Zostanie tym samym 126. Cesarzem w historii Japonii i pierwszym urodzonym po II wojnie światowej.

english.kyodonews.net

Kiedy dojdzie do abdykacji?

Abdykacja jest zaplanowana na 30 kwietnia 2019, panowanie nowego Cesarza Naruhito rozpocznie się 1 maja. Początkowo planowano abdykację w grudniu 2018, ale Dwór Cesarza nie wyraził zgody, argumentując, że pokrywałoby się to z ważnymi ceremoniami, odbywającymi się pod koniec starego i na początku nowego roku z udziałem rodziny imperialnej. Kolejna propozycja, 31 marca 2019, także spotkała się z opozycją, tym razem ze strony rządu, jako że w okolicy tej daty przypadają wybory samorządowe odbywające się raz na cztery lata.

Co Cesarz będzie robił po abdykacji?

Cesarz Akihito otrzyma tytuł "Jōkō", co jest skróconą wersją "Daijō Tennō", tłumaczonego z japońskiego jako "Emerytowany Cesarz". Tytuł ten nadawano tradycyjnie ustępującym Cesarzom. Przeniesie się do rezydencji Takanawa Imperial Residence (o której więcej pisałyśmy Wam tutaj), a następnie, po zakończeniu jego remontu do Pałacu Tōgu. Państwowe obowiązki wykonywane przez Cesarza, takie jak otwarcia Parlamentu i inne, odtąd będą wykonywane przez jego następcę. Przypuszcza się, że Akihito będzie miał więcej czasu na spacery czy spotykanie dawnych znajomych, prawdopodobnie też znacznie ograniczy swoje oficjalne obowiązki, o ile w ogóle będzie jakieś wykonywał.

newmyroyals.com

Czy kiedy nowy Cesarz wstąpi na tron oznacza to koniec obecnej ery Heisei?

Tak. Każdy Cesarz panuje w osobnej erze, której nazwa ogłaszana jest tuż na początku jego panowania i trwa do jego śmierci bądź - tak jak teraz w przypadku Akihito - do abdykacji. Nazwa ery jest także jednocześnie pośmiertnym imieniem Cesarza. System ten, tak jak wiele podobnych w innych częściach Azji Wschodniej wywodzi się z chińskiego imperium, jednak w Japonii, w przeciwieństwie do innych regionów wciąż jest używany w kalendarzach czy różnego rodzaju pismach urzędowych. Pierwszy element w tym systemie to nazwa obecnej ery, drugi natomiast to liczba, określająca ile lat upłynęło od początku danej ery. Obecnie rok 2019 można więc zapisać w ten sposób: "Heisei, 31", ale tylko do 30 kwietnia 2019, bo wtedy skończy się obecna era.
Nazwa nowej ery, która rozpocznie się 1 maja wraz z początkiem panowania Naruhito, nie została jeszcze ogłoszona, ale przypuszcza się, że nastąpi to w kwietniu, wkrótce przed abdykacją.

Czy to pierwsza abdykacja w Japonii?

Spośród 125 japońskich cesarzy, w tym także tych, których istnienie jest kwestionowane, około połowa z nich abdykowała. Ostatnim Cesarzem, który ustąpił, był Cesarz Kōkaku przeszło dwieście lat temu, w 1817 roku.

Z jakimi problemami zmaga się obecnie rodzina imperialna?

Jednym z naglących problemów, które wymagają rozwiązania, jest stale zmniejszająca się liczba pracujących członków rodziny. Obecnie jest ich tylko 18, wliczając w to Cesarza Akihito i Cesarzową Michiko, z czego zdecydowana większość (13) to kobiety, które zgodnie z obowiązującym w japońskiej rodzinie imperialnej prawem, nie mają prawa dziedziczyć tronu, a księżniczki po ślubie z "commonerem", mężczyzną z "ludu" tracą swoje tytuły i przestają pełnić cesarskie obowiązki. W linii sukcesji uwzględniani są tylko męscy potomkowie, a na skromnej liście w kolejce do najstarszego tronu świata znajduje się ich, oprócz obecnego Cesarza, tylko czterech, w tym trzech, którzy mają powyżej 50 lat. W najmłodszym pokoleniu jest tylko jeden chłopiec, 12-letni Hisahito, wnuk obecnego Cesarza, i to w nim cała nadzieja. Jeżeli w przyszłości nie doczeka się on syna, a najlepiej kilku, a obecne prawo wykluczające kobiety z dziedziczenia tronu nie zostanie zmienione, będzie to oznaczać koniec monarchii w Japonii.

Źródło: Kyodo News Q&A, 2 grudnia 2017

4 komentarze:

  1. od dawna mam nadzieję, że pójdą po rozum do głowy i po pierwsze pozwolą dziedziczyć tron kobietą i pierwszą z nich będzie córka obecnego następcy tronu, po drugie zaczną przyjmować do rodziny osoby "z ludu" i zamężne księżniczki nie będą wykluczane z rodziny.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie opracowany artykuł
    Mam nadzieję że objecie tronu przez Naruhito zapoczątkuje zmiany w Japonii
    W takiej formie gdzie rodzina cesarska jest głównie marionetka w rękach Agencji Dworu długo nie przetrwa
    Nie mówię że muszą stać się od razu monarchią rowerową ale zmiana prawa sukcesji i wieksza otwartość na poddanych byłyby dobre na początek

    OdpowiedzUsuń
  3. Abdykację z 1817 roku obsługiwała Cesarzowa Rzymu Maria Luiza de Burbon. Cesarzowa Japonii abdykowała wtedy na rzecz synowej. Dlaczego? Małżeństwa są wyżej niż tytuły szlacheckie. Abdykacja samego Cesarza prowadzi w rzeczywistości do rozwodu między Parą Cesarską a nie do abdykacji. Abdykacje samego mężczyzny lub kobiety mamy wwtedy gdy żyją w celibacie.

    OdpowiedzUsuń

Publikując komentarz zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych, takich jak nazwa użytkownika czy adres e-mail, zgodnie z rozporządzeniem art. 6 ust. 1 lit. a RODO. Dane te są przetwarzane w celu opublikowania komentarza na blogu oraz do celów statystycznych.