piątek, 16 marca 2018

Aktualizacja: Ślub księcia Christiana i Alessandry de Osma w Peru


Dzisiaj w Bazylice św. Piotra w Limie, stolicy Peru, odbył się kościelny ślub księcia Christiana z Hanoweru i "księżniczki Andów" Alessandry de Osma. Istnie królewska uroczystość, która ściągnęła do Ameryki Południowej tłumy europejskiej arystokracji, w gruncie rzeczy przypomina jednak luksusowe wakacje, a nie ślub. Nie obyło się także bez kłopotów...

dailymail.co.uk




Pierwsi goście zaczęli przybywać już o godzinie 11 (czasu lokalnego oczywiście). Niemałe zaskoczenie swoją obecnością wywołał książę Ernst August junior, który przybył w towarzystwie Elizabeth Foy Vásquez, matki Sassy. Do ostatniej chwili media przypuszczały, że zostanie w Europie z żoną i małą Elisabeth, która przyszła na świat zaledwie trzy tygodnie temu. Jego obecność jest tym bardziej zastanawiająca, że na ślubie młodszego z synów pojawił się również Ernst August senior, pokłócony z starszym z synów (z tego też powodu zabrakło go na lipcowym ślubie). Może to pierwszy krok do zgody?

therealmyroyals.com

dailymail.co.uk

Lista gości robi wrażenie, jednak biorąc pod uwagę fakt, że Christian pochodzi z rodziny książęcej, a mająca arystokratyczne korzenie Alessandra z wpływowej peruwiańskiej rodziny, nie powinno to nikogo dziwić. Pojawiło się więc rodzeństwo Casiraghi (zabrakło jedynie Andrei i Tatiany Santo Domingo, którzy spodziewają się wkrótce narodzin trzeciego dziecka), książę Pavlos z córką, księżniczką Marią-Olympią, i bratem księciem Philipposem, brytyjska modelka Kate Moss z chłopakiem, a także księżniczka Beatrice i księżniczka Eugenie z Wielkiej Brytanii oraz Dziedziczny Książę Leiningen Ferdinand (nie wiadomo jednak, czy była także księżna Viktoria Louise), na którego ślubie we wrześniu ubiegłego roku (klik) pojawili się zarówno dzisiejsi nowożeńcy, jak i książę Ernst August jr wraz z Ekateriną - sfotografowani wtedy po raz pierwszy, odkąd Bunte podał informację o ciąży księżnej. Nie zabrakło także bliższych przyjaciół pary.

therealmyroyals.com

therealmyroyals.com

Bracia Alessandry: Felipe, Vasco i Juan Manuele - revistavanityfair.es

therealmyroyals.com

Księżniczka Alexandra z chłopakiem i Pierre Casiraghi - revistavanityfair.es

andina.pe

Pierre Casiraghi i Dziedziczny Książę Leiningen - dailymail.co.uk

O godzinie 11.50 w drodze do Bazyliki św. Piotra był już pan młody, książę Christian, który szedł razem z matką, Chantal Hochuli.

revistavanityfair.es

dailymail.co.uk

Kilka minut przez godziną 12 z Pałacu Goyeneche wyszła długo wyczekiwana szczęśliwa panna młoda wsparta na ramieniu ojca, Felipe de Osma. Razem z nią Pałac opuściły jej przyjaciółka Alejandra de la Puente i księżniczka Alexandra, przyrodnia siostra Christiana (miała na sobie sukienkę od Giambattista Valli), które jako druhny niosły tren koronkowej sukni ślubnej. Królewski orszak szybkim krokiem przeszedł do pobliskiej Bazyliki św. Piotra, w którym miało miejsce prywatne nabożeństwo, na które media miały ograniczony dostęp.

vanitatis.elconfidencial.com

therealmyroyals.com

therealmyroyals.com

therealmyroyals.com

hellomagazine.com

Warto może tutaj dodać, czym jest właściwie Pałac Goyeneche, w którym państwo młodzi przygotowywali się do dzisiejszej ceremonii. Kolonialny budynek mieści się w dzielnicy Ucayali, historycznym centrum Limy. Jako jeden z pierwszych budynków w mieście został wzniesiony w XVIII-wiecznym francuskim stylu, z meblami w stylu Ludwika XV. Okna witrażowe tworzące małe galerie oraz klasyczne gzymsy są natomiast typowe na stylu, który zawędrował do Peru w końcu XVIII wieku. Jego pierwszymi właścicielami byli Ignacio Cavero y Vásquez de Acuña i oraz jego żona Micaela de Tagle. Później posiadłość przechodziła z rąk do rąk aż w 1971 nabył i odrestaurował go bank. Prawdopodobnie został wynajęty przez rodzinę de Osma specjalnie na dzisiejszy dzień.

hola.com

dailymail.co.uk

Nabożeństwo trwało godzinę, po nim świeżo upieczeni małżonkowie zapozowali do kilku zdjęć (zabrakło niestety pocałunku), a następnie wraz z gośćmi udali się na lunch do Klubu Narodowego oddalonego od Bazyliki św. Piotra o jakiś kwadrans drogi pieszo. Para młoda dojechała tam samochodem. Tutaj  zobaczycie kilka zdjęć z ich przybycia. Wieczorem o godzinie 20.30 odbyło się przyjęcie koktajlowe w prywatnej posiadłości rodziny de Osma, Berckemeyer, położonej w dalszej części miasta. Dzisiaj natomiast ciąg dalszy uroczystości, które być może przeciągną się na cały weekend - ale już prywatnie. O godzinie 19.30 odbędzie się przyjęcie weselne w Muzeum Pedro de Osma.

belgaimage.be

therealmyroyals.com

Ślub i wesele zaplanowano w takich miejscach i w taki sposób, by pokazać gościom zza granicy to, co najlepsze w Peru - twierdzą hiszpańskie media i podają, że jedzenie, jeśli nie w całości to przynajmniej w dużej mierze opiera się na peruwiańskich specjałach. Kulturę Ojczyzny panny młodej można wyczuć nie tylko w potrawach, ale i dekoracjach, a nawet pogodzie. W Peru jest teraz środek lata, co świeżo upieczona para książęca postanowiła sprytnie wykorzystać. Jak już Wam wspomniałam, chcieli, by ich goście, zwłaszcza ci, którzy są w Peru po raz pierwszy, poznali charakter tego kraju i poczuli się jak na wakacjach. Goście mogą więc udać się na wycieczkę do historycznego miasta Inków Machu Picchu, Cuzco, innego miasta Inków z XII wieku, czy nad jezioro Titicaca, trzeciego pod względem wielkości jeziora w Ameryce Południowej. Mogą też spróbować swoich sił w surfowaniu lub, jeśli wolą spędzać czas mniej aktywnie, odwiedzić liczne muzea czy galerie sztuki (w tym także wystawy zdjęć słynnego Peruwiańczyka Mario Testino), czy wreszcie po prostu pójść na zakupy.

vanitatis.elconfidencial.com

Goście po przybyciu do Limy otrzymali także małe upominki od nowożeńców. Jak dowiedział się Vanitatis, para podarowała gościom po dwie figurki z terakoty, stanowiące repliki tych wykonywanych niegdyś przez Inków. Figurki zostały zapakowane w ozdobne pudełeczko przewiązane zieloną wstążką układającą się w 'madroño', czyli chruścinę jagodną, zwyczajowo nazywanej drzewem truskawkowym - symbol Madrytu, w którym Alessandra i Christian mieszkają na stałe od kilku lat. Poza tym, goście otrzymali także szczegółowy plan trzydniowych uroczystości wraz z dress code'm i prośbą, by nie umieszczać na portalach społecznościowych żadnych informacji czy zdjęć ze ślubu.

dailymail.co.uk

elle.com

Suknia ślubna Sassy została zaprojektowana przez Jorge Vázqueza, Hiszpana, tak jak tego chciała panna młoda. Co ciekawe, projektant sam ujawnił, że to on jest twórcą koronkowej kreacji i udzielił Hola! wywiadu jeszcze zanim mogliśmy zobaczyć jego dzieło. Suknia, wykonana z jedwabiu, koronki Chantilly, jest znacznie wystawniejsza niż płaszczyk od Chanel, który Alessandra wybrała na znacznie skromniejszą ceremonię cywilną w Londynie, ale jednocześnie klasyczna i elegancka, "ponadczasowa" jak określił ją projektant. Jej wykonanie zajęło prawie 600 godzin (!), a kunszt z jakim wykonane najdrobniejsze detale czynią dzieło "unikalnym" według słów twórcy. "Wyglądała [w niej] jak księżniczka, jestem naprawdę podekscytowany" - dodał na koniec Vázquez.

hola.com

therealmyroyals.com

Dopełnienie całości stanowiła Hanover Flower Tiara, tiara należąca do rodziny książęcej Hanoweru, którą wcześniej nosiła na swoim ślubie w lipcu 2017 Ekaterina Malysheva, a także skromniejsze, diamentowe kolczyki Suárez, które miały powstać specjalnie dla niej na ten wyjątkowy dzień. Przed Ekateriną i Sassą The Hanover Flower Tiara nosiły księżniczka Caroline (ostatni raz w 2004), a jeszcze wcześniej Chantal Hochuli. Tiara wykonana z platyny i diamentów układających się w motywy kwiatowe (stąd nazwa) pochodzi prawdopodobnie z XIX wieku, ale niewiele na jej temat wiadomo. Co ciekawe, Alessandra nosiła ją nieco wyżej niż Ekaterina, dlatego tiara wydaje się większa. Jak sugeruje Vanitatis, mogła użyć dodatkowych dwóch opasek, także należących do rodziny książęcej, i ostatecznie stworzyć coś w rodzaju korony.

dailymail.co.uk

Natomiast pięć małych druhenek oraz mały paź mieli na sobie ubranka firmy Pepa & Co.

dailymail.co.uk

Mimo że z naszej perspektywy wszystko było dopięte na ostatni guzik, według źródeł Vanitatis, Christian i Sassa nie uniknęli problemów. Jeden z pracowników Jorge Vázquez odpowiedzialny za transport sukni ślubnej z Madrytu (gdzie była szyta) do Limy w ostatniej chwili spóźnił się na samolot, co wywołało zdenerwowanie u przyszłych nowożeńców. Na szczęście jednak suknia "cała i zdrowa" dotarła do Peru na czas, w nocy poprzedzającej wielki dzień, podczas gdy Christian i Alessandra bawili się na kolacji przedślubnej w restauracji Osaka (klik).

dailymail.co.uk

Christian i Alessandra poznali się w Peru, a dokładniej podczas wizyty księcia z ojcem w Limie w 2005. Ponoć zatrzymali się w domu rodziny Gallese de Osma i Ernst August V poprosił gospodarzy, aby znaleźli kogoś, kto mógłby oprowadzić jego syna po stolicy Peru. Jak podają hiszpańskie media, to matka Alessandry, Elisabeth Foy, szwagierka Gallese de Osma, namówiła bądź wskazała 14-letnią wówczas Sassę, by ta towarzyszyła Christianowi podczas spaceru po Limie. Podobno szybko znaleźli wspólny język i postanowili kontynuować znajomość, ale według hiszpańskiego Vanity Fair, parą zostali kilka lat później, kiedy spotkali się w Madrycie. Po raz pierwszy zostali razem sfotografowani w 2010 w Saint Moritz podczas charytatywnego wyścigu bobslejowego Sachs Getty Challenge, a rok później ich związek wyszedł na jaw, kiedy pojawili się na ślubie Matilde Borromeo. W 2012 zamieszkali razem w Madrycie.

belgaimage.be

Obszerne galerie zdjęć z dzisiejszego dnia znajdziecie m.in. tutajtutaj czy tutaj.

Źródło: vanitatis.elconfidencial.com, hola.com, peru21.pe, revistavanityfair.es, t-online.de, hola.com, dailymail.co.uk, orderofsplendor.blogspot.com

28 komentarzy:

  1. Co ona w nim widzi?
    Masakra...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak to co? Tytuł królewski i majątek. Ot cała zagadka.

      Usuń
    2. Akurat tego w tym przypadku nie można się doszukiwać, Alessandra pochodzi z dobrze sytuowanej i wpływowej rodziny, można powiedzieć "arystokracji" Peru, co wielokrotnie podkreślałam i czego zresztą można się domyślić, biorąc pod uwagę fakt, że większość uroczystości ostatnich kilku dni odbyła się w miejscach powiązanych z rodziną de Osma. Także to, że "poleciała na kasę" można wykluczyć, podobnie jak to, że wyszła za niego dla tytułu. Pochodzenie z rodziny de Osma już samo w sobie jest tytułem

      Usuń
  2. Zapraszam także tutaj -> https://ksieznezhanoweru.blogspot.com/2018/03/slub-christiana-i-alessandry-pierwsze.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze widzę to Alexandra of Hanower niesie tren?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kto to jest ta Victoria obok Alexandry?? I Alessandra w końcu ilu ma braci 3 czy 4 (starsi czy młodsi?) i czy ma siostrę??

      Usuń
    2. Razem z księżniczką Alexandrą druhną była Alejandra de la Puente, przyjaciółka Alessandry. Alessandry ma trzech braci, Felipe, Vasco i Juana Manuela, chyba starszych, ale nie ma siostry.

      Usuń
    3. Dziękuję za informację :)

      Usuń
    4. Czy sukienka Alexandry nie jest na taka okazje jednak nieco za krotka? Bo sama w sobie jest fajna.

      Usuń
  4. Suknia piękna, choć nadawałaby się na ślub w grudniu ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ernest August z synem na jednym ślubie!? Nie spodziewałam się obecności księcia, który jest skłócony z ojcem. Może jakaś poprawa zaszła w relacji albo robią to ze względu na rodzinę???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nikt się nie spodziewał, hiszpańskie media do ostatniej chwili podawały, że nie będzie obecny nie tyle ze względu na konfilkt (choć to może też) co malutką córeczkę

      Usuń
  6. Mnie się suknia nie podoba, faktycznie jakaś taka zabudowana i uroku pannie młodej nie dodaje. Alessandra wygląda w niej jakby miała typowo chłopięcą figurę, tj. bardzo mały biust, była płaska, wąska i jeszcze jakby zgarbiona. Zdecydowanie, spodziewałam się po niej, lepszego wyglądu.

    Natomiast książę wygląda (jak na niego) nie najgorzej. Pod względem urody, zarówno Christian jak i Ernst August Jr., nie podobają mi się. Wręcz i jeden i drugi (dla mnie) brzydale. Ale Pan Młody z wyglądem i strojem, ogarnął się na ślub.

    OdpowiedzUsuń
  7. Suknia jest po prostu brzydka. Po przyszłej księżnej spodziewałam się czegoś bardziej efektownego. Suknia Ekateriny bije tę na głowę. Mnie zupełnie nie zachwyca.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mnie tez suknia nie przypadła do gustu liczyłam na coś lekkiego i zwiewnego ostatecznie w Peru jest lato

    OdpowiedzUsuń
  9. Mozesz cos napisac o dioademie? Bo to diadem jest?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będzie w zaktualizowanej wersji za chwilę :)

      Usuń
    2. Teraz lepiej widoczna :) To jedna z najpiekniejszych tiar krolewskich i ksiazecych!

      Usuń
  10. Aleksandra ks. Hanowerska tutaj wyjątkowo brzydko wyglądała i poza brakiem urody b. brzydka sukienka, nie mówiąc o jeszcze brzydszych stopach. Zdaje się chce ona dorównać przyrodniej siostrze, ale przecież uroda nie ta. Suknia panny młodej moim zdaniem okropna, uszłaby może w zimie, bo sprawia wrażenie grubej i ciężkiej (szczególnie tren). Myślę, że przygniatała pannę młodą. Z kolei góra zrobiona tak jak dla chłopaka bez biustu, dlatego panna młoda została spłaszczona i to wina projektanta. Dla takiej osoby jak Alessandra pasowałaby sukienka bardziej dziewczęca, zwiewna, podkreślająca jej urodę. Ciekawa jestem ile ta suknia kosztowała, bo brzydka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W ogóle Alexandra jest brzydka.I to jej spojrzenie jak z zamku duchów. Przynajmniej takie jest moje zdanie. Po prostu urodę odziedziczyła po braciach i ojcu, którzy też są paskudni. W porównaniu z Charlotte i rodzeństwem Casiraghi to w ogóle porażka. Ale cóż, inne geny.

      Usuń
  11. Suknia ogólnie mi się podoba, choć nie podoba mi się w niej zabudowana góra: mały dekolt o krótsze rękawy byłyby lepsze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a suknia jest ogólnie ściągnięta od Katie M a podobną miała również Niki Hilton. Wszystko to jednak wywodzi się od słynnej sukni Grace Kelly (koronki na staniku itd)




      Usuń
  12. Zaskoczyła mnie tą suknią -spodziewałam się raczej czegoś bardziej zwiewnego,"odkrytego ",jak to na lato,ale w krajach latynoamerykańskich i w kulturze hiszpańskiej ślub jest traktowany bardzo poważnie i panna młoda raczej powinna stawiać na powagę.Alessandra wygląda jak księżniczka,bardzo dostojnie,choć zgadzam się z powyższymi komentarzami,że zabrakło czegoś i nadmiar koronek,tiulu trochę ją przytłacza.Tiara jednak idealnie się komponuje i wygląda jak stworzona do sukni.

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękny ślub w pięknym,malowniczym otoczeniu.Katedra prezentuje się imponująco.
    Dobrze,że na ślub brata przybył Ernest i wzniósł się ponad rodzinne waśnie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Czy na zdjęciu z Pavlosem i Olimpią nie jest książę Philippos?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście, tak dawno go nie widziałam, że aż go prawie nie poznałam!

      Usuń
  15. Suknia prosta, elegancka ale faktycznie, skoro tam jest lato to powinna być bardziej zwiewna.

    OdpowiedzUsuń

Publikując komentarz zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych, takich jak nazwa użytkownika czy adres e-mail, zgodnie z rozporządzeniem art. 6 ust. 1 lit. a RODO. Dane te są przetwarzane w celu opublikowania komentarza na blogu oraz do celów statystycznych.