niedziela, 18 marca 2018

Aktualizacja: Przyjęcie weselne w Muzeum Pedro de Osma


Przez ostatnie trzy dni Lima była stolicą iście królewskich uroczystości ślubnych księcia Christiana i Alessandry de Osma, które zwieńczyło przyjęcie weselne w Muzeum Pedro de Osma.

hola.com




Przyjęcie rozpoczęło się punktualnie o godzinie 20.30, a obowiązującym dress code'm, inaczej niż w przypadku przedślubnej kolacji oraz przyjęcia koktajlowego wieczorem w dniu ślubu, było black tie, stąd też znacznie bardziej eleganckie stroje.

Twitter

Alessandra na tę okazję założyła prostą, ale elegancką białą suknię z odkrytymi ramionami, przewiązywaną z tyłu. Nazwisko projektanta, podobnie jak jej wcześniejszych kreacji za wyjątkiem sukni ślubnej, pozostaje nieznane. Dla odmiany, zdecydowała się jednak na trochę więcej biżuterii. Kolczyki z białego złota z australijskimi perłami i diamentami o szlifie brylantowym pochodzą oczywiście z firmy Suárez, której jest ambasadorką od kilku miesięcy, ale co ciekawe, z kolekcji z 1943 roku, a do tego broszkę z białego złota i diamentów inspirowaną Art Deco, stylem, którego czasy świetności przypadły na lata 1919-1939. Według Hola!, klejnot jest ikoną tej samej firmy, co kolczyki, zaprojektowaną w 1951. Włosy natomiast upięła w elegancki kok.

hola.com

hola.com

hola.com

Muzeum Pedro de Osma usytuowane jest w pałacu wybudowanym w 1906 w stylu francuskim zaprojektowanym przez Santiago Basurco jako letnia rezydencja rodziny de Osma i początkowo było znane jako Casa de Osma. Syn pierwszego właściciela, Pedro de Osma Gildemeister, przodek panny młodej, poświęcił znaczną część swojego życia na gromadzenie dzieł sztuki z okresu od XVI do XVIII wieku, które początkowo pokazywał tylko przyjaciołom i znajomym, ale w 1948 stworzył w posiadłości muzeum. Po jego śmierci, a także trzęsieniu ziemi, jakie nawiedziło Limę w 1974, muzeum zamknięto. W 1981 rozpoczęły się prace restauracyjne, po ukończeniu których w 1987 zwiedzający ponownie mogli wejść do budynku znanego od tamtej chwili jako Muzeum Pedro de Osma.

peru.com

Prasa nie miała na wesele wstępu, jednak goście, mimo wcześniejszej prośby nowożeńców, dokumentowali wydarzenie, a nagrania wrzucili na portale społecznościowe, stąd wiemy na przykład jak wyglądał wystrój sali, a nawet mamy filmik z pierwszego tańca! Nie wiem jak Wy, ale ja w takich chwilach szczerze żałuję, że nie mamy żadnych zdjęć. Poniżej znajdziecie równie krótkie nagranie z innej części przyjęcia, na którym widać Christiana tańczącego z matką, a także Alessandrę tańczącą prawdopodobnie z jednym z braci.

screen





Natomiast Hola! opublikowało niedługie nagranie ze ślubu 16 marca, na którym możecie obejrzeć przybycie gości czy młodej pary do Bazyliki św. Piotra, a także ich późniejsze wyjście z kościoła po skończonej ceremonii i przybycie do Klubu Narodowego na lunch.


Hiszpańska telewizja także relacjonowała wydarzenia ostatnich dni, poniżej nagranie przedstawiające nie tylko ślub, ale i wygląd Muzeum w czasie przyjęcia weselnego (wszystko nagrywane zza bram, więc jakość nie najlepsza, ale lepsze coś niż nic).



Zajmijmy się teraz stylizacjami pań. Matka księcia Chantal Hochuli wybrała na przyjęcie weselne białą suknię z nadrukiem w kwiaty i dosyć oryginalnym dekoltem. Natomiast matka Sassy, Elizabeth Foy Vásquez, miała na sobie elegancką czarną suknię ozdobioną złotymi motywami.

dailymail.co.uk

hola.com

Księżniczka Alexandra przybyła na przyjęcie przyrodniego brata w czarnej prześwitującej sukni wyszywanej złotymi motywami kwiatowymi.

hola.com

Na miejscu były również księżniczki Beatrice i Eugenie, a także Pierre Casiraghi (ostatecznie okazało się, że przybył do Peru bez żony), książę Pavlos (tym razem nie zauważono jego córki) czy Kate Moss.

Twitter

hola.com

hola.com

dailymail.co.uk

dailymail.co.uk

Hiszpańską gazetę zachwyciła jednak kreacja Tamary Falcó, córki pochodzącej z Filipin prowadzącej programy telewizyjne Isabel Preysler, która zaczynała karierę jako modelka i dziennikarka Hola!. Hiszpańska przyjaciółka Sassy miała na sobie suknię w kolorze pudrowego różu bez rękawów, z głębokim dekoltem, ozdobnymi marszczeniami i czarną wstążką zaznaczającą talię.

hola.com

Być może kilka zdjęć czy kolejnych nagrań z "wnętrza" przyjęcia jeszcze wypłynie, nie wszyscy goście bowiem nie uszanowali prośby, a część opublikowała zdjęcia z przyjęć czy ślubu dopiero po ich zakończeniu, jak np. książę Pavlos, który zamieścił poniższe zdjęcie córki, księżniczki Marii-Olympii wykonane podczas lunchu w Klubie Narodowym 16 marca. Księżniczka jak na razie zamieściła na Instagramie jedynie jedno zdjęcie z bardziej prywatnej wycieczki po Peru.

Instagram

Aż trudno uwierzyć, że trzy dni wypełnione przyjęciami i ślubem już się skończyły. Nowożeńcy mogą teraz odpocząć od medialnego szumu i udać się w podróż poślubną (chyba że podobnie jak Ekaterina i Ernst August jr zdecydują się nigdzie nie wyjeżdżać), a my możemy się skupić na kolejnym zbliżającym się wydarzeniu, jakim będzie ślub księcia Harry'ego i Meghan Markle 19 maja, o wiele głośniejszym niż uroczystości w Peru, które mamy już za sobą.

Jednocześnie chciałybyśmy Wam serdecznie podziękować, bo przecież bez Was to wszystko nie miałoby sensu. Razem z Martą przecieramy oczy ze zdumienia patrząc na statystyki, począwszy od 10 marca liczba wyświetleń w ciągu dnia znacząco poszybowała w górę, osiągając wczoraj rekordową liczbę prawie 15 tysięcy wejść! Już teraz możemy stwierdzić, że marzec w tym roku pod tym względem przeszedł nasze najśmielsze oczekiwania i to wszystko dzięki takim wspaniałym Czytelnikom. Dziękujemy, kochani!


19 komentarzy:

  1. Ja osobiście nie mogę oderwać oczu od mamy panny młodej jest tak piekielnie seksowna i piękna że jak można tak wyglądać w jej wieku ja chce receptę.
    Podoba mi się sukienka panny młodej prosta a za razem bardzo elegancka. Beatrycze i Eugenia też nawet fajnie tylko ja bym osobiście zmieniła buty na mniejszą platformę, a Aleksandry wcale nie podoba mi się stylizacja.
    Gosia

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta suknia panny młodej chyba podoba mi się najbardziej.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnia suknia Sassy zdecydowanie najładniejsza prosta i elegancka
    A tak trochę z innej beczki jak myślicie jeśli księżniczka Alexandra wyjdzie za mąż to ślub odbędzie się w Monako czy Hanowerze?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że raczej w Monako, jakkolwiek wydaje się, że z Christianem i Ernstem Augutem łączą ją świetne relacje, to z ojcem niekoniecznie, a przynajmniej niewiele wiadomo na temat związków, jakie ich łączą, więc właściwie można tylko spekulować

      Usuń
  4. Marie-Chantal była razem z księciem Pavlosem w Peru?

    OdpowiedzUsuń
  5. "A tak trochę z innej beczki jak myślicie jeśli księżniczka Alexandra wyjdzie za mąż to ślub odbędzie się w Monako czy Hanowerze?"

    Formalnie, to bardziej by wypadało brać ślub w Hanowerze, gdyż tytuł ma po ojcu i wychowywano ją na protestantkę (wyznanie po ojcu, nie po matce-katoliczce). Z drugiej strony dynastia ojca, wg Wikipedii, nie jest oficjalnie uznawana a ich tytuły to jedynie "tytuły obyczajowe". Sam ojciec Aleksandry, to też osoba b. kontrowersyjna, bo: jedną żonę porzucił, romans z Karoliną, rozwód, przedślubna ciąża, separacja z drugą żoną, romanse z innymi kobietami, hulaszczy tryb życia, konflikt z najstarszym synem, kłopoty finansowe, piszą, że też alkoholik itp. itd.

    Z drugiej strony, rodzice od lat w separacji, ona sama wychowywana od dłuższego czasu wyłącznie przez matkę w Monako, kontakty na żywo z ojcem raczej sporadyczne. Fizycznie i duchowo Aleksandra jest zdecydowanie bardziej związana z rodziną matki, dynastią z Monako. Nawet gdyby jej przyszły mąż był katolikiem, Aleksandra pomimo swojego protestantyzmu, może wziąć z nim także ślub katolicki (protestancki oczywiście też), np. w Monako. Poza tym, myślę, że przyszły mąż nie jest/nie będzie żadnym arystokratą, a ich potencjalne dzieci, tytułów raczej mieć nie będą. I dlatego też, ślub księżniczki z nie-arystokratą może być dużo skromniejszy, niż ślub księcia z nie-arystokratką. Poza tym, ona jest najmłodszym dzieckiem swoich rodziców, a z reguły najbardziej huczne śluby/wesela mają najstarsze dzieci, np. następcy tronów, dziedziczni książęta itp. Myślę, że też znaczenie będzie mieć obywatelstwo przyszłego męża, jeśli np. Francuz to ślub raczej w Monako.

    Więc ja obstawiam Monako.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też obstawiam Monako. Oczywiście zależeć dużo będzie od narodowości przyszłego męża. Najwyżej cywilny wezmą w jednym kraju, a kościelny w drugim. Tak jak zrobił to Pierre i Beatrice. Cywilny odbył się w Monako, a kościelny we Włoszech.

      Usuń
  6. Tak, i tak samo zrobił Christian z Hanoveru . Ślub cywilny brał w Londynie a teraz kościelny w Limie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też chciałam podziękować i proszę się nie dziwić popularności strony. Od dawna interesuję się arystokracją i rodami królewskimi. I strona prowadzona przez Panie jest (według mnie) jedną z najlepszych na świecie : wszystko opisywane na bieżąco, wiadomości są pewne a nawet gdy wkradnie się błąd jest to od razu poprawiane. Gratulację i życzę zdrowia, cierpliwości i dalszych sukcesów w prowadzeniu strony.

    OdpowiedzUsuń
  8. Od kilku miesięcy regularnie śledzę tę stronę i rzeczywiście jest ona najlepszym jak dla mnie źródłem informacji o współczesnych monarchiach. Widać, że Panie, które ją prowadzą poświęcają temu mnóstwo czasu i energii.Mam jeszcze jedno pytanie. Czy będzie ciąg dalszy serii ,,Potomkowie Wiktorii Hanowerskiej", bo bardzo mnie ona zainteresowała a ukazały się tylko 4 części.
    Pozdrawiam i życzę dalej tak owocnej pracy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie planowałyśmy, ale zobaczymy, choć raczej nieprędko :)

      Usuń
  9. Nie ma co się dziwić statystykom,tylko odzwierciedlają poziom waszego bloga: )
    Dzięki za szczegółową i dooracowaną relację.Miło się czytało.

    OdpowiedzUsuń
  10. Sassa miała piękną suknię, jej mama zresztą też :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ostatnia suknia sassy najladniejsza. Ostatnia suknia jej matki - powalajaca! Kohjarzy sie z hiszpanska donna :)
    Wspanialy blog - od poczatku tak twierdze!

    OdpowiedzUsuń
  12. Sassa jest naprawdę piękna ma takie delikatne rysy twarzy wręcz klasyczne naprawdę piękna dziewczyna. Jej mama to natomiast piękna kobieta, obie maja wspomniałe geny :).

    OdpowiedzUsuń
  13. Gratulacje dziewczyny! Relację ze ślubu przeprowadziłyście bardzo rzetelnie i wszystko było na bieżąco. Pełen profesjonalizm, oby tak dalej :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja byłam w sobotę dwa razy z telefonu, musiałam zobaczyć suknię ślubną.

    Dziewczyny świetnie przeprowadzona relacja - da się to zauważyć juz po tym poście!

    Biorąc pod uwagę styl Sassy (o którym pisałyście w weekendzie z nią) spodziewałam się większego szaleństwa. A tutaj niespodzianka. Panna młoda postawiła na prostotę i elegancję.

    OdpowiedzUsuń

Publikując komentarz zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych, takich jak nazwa użytkownika czy adres e-mail, zgodnie z rozporządzeniem art. 6 ust. 1 lit. a RODO. Dane te są przetwarzane w celu opublikowania komentarza na blogu oraz do celów statystycznych.