Dziś kolejny z zaproponowanych przez Was postów. Miał dotyczyć wprawdzie wszystkich zwierząt, ale ponieważ to temat-rzeka, postanowiłam ograniczyć go tylko do psów (i dwóch kotów, choć jest ich więcej) - i tak wyszedł dość obszerny. Skupiłam się głównie na europejskich rodzinach panujących, ale znajdziecie też informacje na temat pupili kilku pozaeuropejskich i zdetronizowanych monarchii.
Adopcje
Przyjrzyjmy się na początek adoptowanym zwierzętom, zaczynając od hiszpańskiej rodziny królewskiej. Królowa Sofia jest wielką miłośniczką zwierząt, nie tylko psów (w 2008 adoptowała nawet dwa osły, które od tamtej pory mieszkają w królewskich stajniach). W 2012 przygarnęła kundelka, trzyletnią suczkę, która została porzucona w schronisku "Ladridos Vagabundos". Co ciekawe, miało to miejsce w czasie inauguracji 2. edycji targów zoologicznych 100X100 Mascota promujących adopcję zwierząt ze schronisk.
Paquita też na nich była i od razu skradła serce swojej nowej właścicielki. (Poniżej królowa z innym pieskiem, zdjęcie Paquity znajdziecie
tutaj.)
Nie tylko królowa Sofia przygarnęła psa ze schroniska. Z pewnością pamiętacie, że księżna Meghan jeszcze przed ślubem miała dwa adoptowane psy; Bogarta i beagle'a Guy'a. Guy do tej pory jest członkiem jej rodziny, natomiast Bogarta musiała zostawić w Kanadzie przed przeprowadzką do Londynu ze względu na jego wiek. W 2018 razem z Harry'm przygarnęli czarnego labradora o imieniu Pula.
Kojarzycie też pewnie inną wielbicielkę psów, która adoptowała dwa psy ze schroniska Battersea Dogs and Cats Home: księżną Camillę. Jej pupile to dwa Jack Russell teriery, Beth i Bluebell, które często towarzyszą swojej pani w czasie oficjalnych wyjść.
|
© Clarence House |
Siri, suczka rasy border terier, została przygarnięta ze schroniska przez księcia Carla Philipa i księżną Sofię w 2014. Jesienią 2018 zgubiła się, ale na szczęście z pomocą szwedzkiej policji odnalazła się kilka dni później.
|
© Erika Gerdemark / Kungl. Hovstaterna |
Wiadomo też, że obecna Para Cesarska, Naruhito i Masako, przygarnęła kilka psów, ale o nich za chwilę.
Pupile hiszpańskiej rodziny królewskiej
Hiszpańska rodzina królewska, przynajmniej do pewnego momentu, pełna była czworonożnych pupili. Królowa miała kiedyś Yorkshire teriera Tipfy, a król Juan Carlos owczarka niemieckiego o imieniu Arky, na którym posadzono małego księcia Harry'ego w czasie wakacji w Hiszpanii. Były też golden retrievery - emerytowany król ponoć uwielbia tą rasę. Najwidoczniej odziedziczyła to po nim Infantka Cristina: towarzyszem jej rodziny jest pies tej rasy, Tyler. Z kolei Infantka Elena od 2014 jest właścicielką foksteriera Tuli.
W przypadku obecnej pary królewskiej sprawa jest nieco bardziej skomplikowana. O ile Felipe, podobnie jak jego rodzina, lubi psy (jeszcze przed ślubem miał czarnego sznaucera o imieniu Pushkin), o tyle Letizia za nimi nie przepada. Dostali wprawdzie kilka szczeniaczków - dwa od władz prowincji Leon z okazji ślubu, a jednego o imieniu Valiente (po hiszpańsku 'odważny'; na zdjęciu poniżej) na Ibizie w 2005 - ale szybko znaleziono im nowe domy. Niemniej, według hiszpańskiej prasy, podarowali Leonor z okazji jej I Komunii brązowego labradora o imieniu Sara, ale wątpliwe, by mieszkała ze swoją właścicielką w domu - przebywa raczej z resztą psów, które pomagają w zapewnieniu rodzinie królewskiej bezpieczeństwa. Leonor i Sofia bawią się z nią jednak w ogrodzie i wyprowadzają na spacer.
Labradory, pudle i labradoodle
Labradory są chyba ulubioną rasą holenderskiej rodziny królewskiej. Willem-Alexander i Maxima mają ich obecnie trzy: Skippera (który jest z nimi najdłużej), Nalę i Lunę; Constantijn i Laurentien jednego o imieniu Django, a księżniczka Beatrix także jednego o imieniu Asher. Księżniczka zresztą kocha psy, podobnie jak jej mama i babka. W swoim życiu była właścicielką wielu z nich: dalmatyńczyka Cleo, golden retrieverów Bustera i Jorisa, jamnika Arthusa czy trzech border terierów: Miss Pepper, Chipa i Maca.
Poniżej jedna z letnich sesji zdjęciowych Willema-Alexandra z rodziną, do której pozowali także Skipper i Nala (Luna urodziła się wiosną 2018); psi towarzysze obecnej pary królewskiej w komplecie; oraz oficjalne zdjęcie księżniczki Beatrix z Asherem opublikowane z okazji jej 80. urodzin.
Krzyżówką labradora z pudlem jest labradoodle. Dwa psy tej rasy do niedawna należały do rodziny księcia Haakona i księżnej Mette-Marit. Pierwsza suczka, Milly Kakao, trafiła do nich w 2009 w wieku czterech miesięcy. W 2013 rodzina powiększyła się o kolejnych dziewięcioro szczeniąt, z których większość latem znalazła nowe domy. Para książęca zatrzymała jednego, którego nazwała Muffin Kråkebolle. Jak być może pamiętacie, to właśnie on zaginął w lutym 2017, kiedy rodzina zjeżdżała na nartach w Vestmarkanot. Na szczęście, cały i zdrowy wrócił do domu po kilku godzinach. Niestety, w lipcu tego roku księżna poinformowała, że zmarł na raka - obecnie więc rodzina ma tylko jednego psa.
|
Pierwsze zdjęcie z Milly Kakao. © Veronica Melå, The Royal Court |
|
© Veronica Melå / Utenfor Allfarvei AS / The Royal Court |
Z kolei król Harald miał dwa setery angielskie, Ronję i Huldrę (nie jestem pewna, czy wciąż je ma), a księżniczka Martha Louise i Ari Behn - teriera tybetańskiego, Xavanę.
Warto też może wspomnieć, że ojciec Haralda, król Olava, także był właścicielem kilku psów, z których najbardziej znany jest chyba
czarny pudel Troll (został z nim 'uwieczniony' na rzeźbie niedaleko skoczni w Holmenkollen -
KLIK) .
Przyjaciele szwedzkiej rodziny królewskiej
Szwedzka rodzina królewska miała sporo psów, skupmy się jednak na tych obecnych. Towarzyszem pary królewskiej od 2014 jest posokowiec bawarski Brandie (lub Brandy), który urodził się ponoć w dniu szwedzkiego Święta Narodowego 6 czerwca.
|
© Kungl. Hovstaterna |
Wiosną zeszłego roku do rodziny księżniczki Victorii i księcia Daniela trafił Rio, szczeniaczek rasy Cavapoo.
|
© Kate Gabor/Kungl. Hovstaterna |
Z kolei rodzina księżniczka Madeleine nie tak dawno powiększyła się o psa rasy goldendoodle (powstałej ze skrzyżowania golden retrievera i pudla), Teddy'ego. Jak pewnie pamiętacie, kilka lat temu księżniczka pożegnała swojego wiernego towarzysza, Jack Russell teriera Zorro.
|
Rodzina prawie w komplecie - brakuje tylko Teddy'ego. © Jonas Ekströmer/Kungl. Hovstaterna |
Teriery
Jak już może zauważyliście, teriery są jednymi z bardziej popularnych psów w rodzinach królewskich. Jack Rusell teriery znajdziemy w belgijskiej rodzinie królewskiej - psy tej rasy mieli król Albert i królowa Paola oraz książę Laurent i księżna Claire. Wabiły się odpowiednio Pikki i Kropka - niestety nie wiem, czy nadal żyją.
Z kolei rodzina Mathilde i Philippe'a ma dwóch psich przyjaciół.
West Highland white teriera nazwali
Jeep; natomiast nie znamy imienia drugiego, prawdopodobnie Norfolk teriera. Wcześniej para miała
labradora Kingę (towarzyszyła im na konferencji prasowej w maju 2001, kiedy ogłaszali pierwszą ciążę jeszcze wówczas księżnej -
klik).
Kilka Yorkshire terierów o nieznanych imionach ma także Wielka Księżna Maria Teresa. Kilka lat temu pozowała z nimi do oficjalnych zdjęć.
Piesek księcia Nikolaosa i księżnej Tatiany o imieniu Rumi to też prawdopodobnie Jack Rusell terier. (Nie jestem tego jednak pewna. Jeśli macie inny pomysł, piszcie w komentarzach. ;) )
Jamniki i chihuahua
W europejskich rodzinach panujących znajdziemy też kilka jamników. Jednych z największych wielbicieli tej rasy pewnie kojarzycie - byli nimi królowa Margrethe i książę Henrik. W chwili śmierci księcia w 2018 mieli trzy takie czworonogi: Nelly, Helike i Tillę, które uczestniczyły w przyjęciu pożegnalnym swojego pana w Pałacu Christansborg kilka dni przed jego pogrzebem w lutym 2018. Do dzisiaj towarzyszą królowej.
Wiemy też, że co najmniej jednego jamnika ma (albo miała) księżna Sophie z Liechtensteinu. Suczka
Tipsy towarzyszyła jej w trakcie wywiadu w 2016 (
link); do rodziny dołączyła prawdopodobnie kilka miesięcy wcześniej. Niestety, nie znalazłam jej zdjęcia.
Księżniczka Caroline, jak i jej córka Charlotte, również uwielbiają jamniki. Obecnie księżniczka ma ich dwa. Wcześniej jej towarzyszem był buldog Romeo.
Natomiast księżna Charlene jest najwidoczniej miłośniczką chihuahua. Rodzina ma dwa pieski tej rasy, Thulu i Wenę (imiona z języka zulu, ojczystego języka Char, i oba znaczą "bądź cicho"). Wcześniej księżna była właścicielką Monte (pierwsze zdjęcie poniżej). Jeszcze przed ślubem otrzymała też, prawdopodobnie w prezencie od księcia Alberta, psa innej rasy, Monaca.
Więcej na temat czworonożnych przyjaciół rodziny książęcej, nie tylko psów, pisała Wam Asia, odsyłam Was więc do jej postu
tutaj.
Pupile duńskiej rodziny królewskiej
Poza wspomnianymi wcześniej jamnikami, w duńskiej rodzinie królewskiej znajdziemy też dwa psy, border collie i bichon frise. Suczka tej pierwszej rasy, Grace, należy do rodziny Mary i Frederika (na ostatnim ze zdjęć poniżej). Jak pewnie pamiętacie, jest z nimi stosunkowo niedawno - do 2017 ich towarzyszem był pies Ziggy tej samej rasy (dwa pierwsze zdjęcia poniżej). Para książęca dostała go w prezencie ślubnym, kiedy miał trzy miesiące i, co ciekawe, początkowo wabił się Jezabel.
Z kolei członkiem rodziny Joachima i Marie jest obecnie bichon frise o imieniu Cerise - zgodnie z ciekawym zwyczajem, otrzymał imię po owocu ('cerise' to z języka francuskiego wiśnia). Wcześniej, przez 14 lat ich wiernym przyjacielem był pies tej samej rasy, Apple.
Poniżej pierwsze zdjęcia Cerise.
Towarzysze brytyjskiej rodziny królewskiej
Przyszedł czas na najbardziej znanych. Poza wspomnianymi na samym początku adoptowanymi psami, w brytyjskiej rodzinie królewskiej mamy też oczywiście corgi królowej. Jak wiadomo, monarchini jest wielką fanką psów tej rasy - pierwszą suczkę, Susan, otrzymała w prezencie na swoje 18. urodziny - i od tamtej pory są jej wiernymi towarzyszami. Obecnie monarchini ma trzy pieski - Muicka (dostała go w marcu tego roku od księcia Yorku), dorgi Candy (na zdjęciu poniżej pierwszy od prawej) i jeszcze jednego corgi o nieznanym na razie imieniu, którego także podarował jej syn, podobno w dniu 100. urodzin księcia Edynburga.
Z kolei do rodziny Kate i Wiliama w zeszłym roku dołączył szczeniaczek rasy cocker spaniel, którego dostali od brata księżnej. Nie znamy na razie jego imienia. Jak pewnie pamiętacie, w listopadzie pożegnali swojego poprzedniego czworonożnego przyjaciela tej rasy, Lupo, który był z nimi dziewięć lat.
Pozostali czworonożni przyjaciele
Przejdźmy teraz do mniej znanych królewskich pupili.
Japonia
Masako i Naruhito jeszcze przed narodzinami Aiko przygarnęli dwa szczeniaczki, Mari i Pippi rasy Shiba, które urodziły się na terenie Pałacu Cesarskiego razem z ośmioma innymi (pozostałe pieski trafiły do pracowników Agencji Dworu Imperialnego). W 2009 ich rodzina powiększyła się o kolejnego, dwumiesięcznego szczeniaczka tej samej rasy, którego adoptowali ze schroniska. Yuri jest z nimi do dzisiaj. Swego czasu mieli też dwa koty, Mii i Seven.
Iran
Cesarzowa Farah Pahlavi była kiedyś właścicielką
beagle'a o imieniu
Belli (poniżej). Obecnie jej towarzyszem jest
Mowgli, prawdopodobnie rasy
Cavalier King Charles spaniel, z którym kilka lat temu pozowała do zdjęć dla
Vogue Arabia (
link).
Grecja
Poza Rumim, wspomnianym wcześniej psem Tatiany i Nikolaosa, w greckiej rodzinie królewskiej znajdziemy też kilka innych psów. Do rodziny księcia Pavlosa i księżnej Marie-Chantal należą dwa: roczna
Akila rasy Malinois i 10-letni
szpic miniaturowy Storm (jego zdjęcie znajdziecie
tutaj).
Ciekawe, czy wiedzieliście, że księżniczka Theodora także ma czworonoga (jeśli śledzicie ją na Instagramie to pewnie tak). W marcu 2018 została właścicielką kilkumiesięcznego buldoga angielskiego, którego nazwała Meli (w języku greckim słowo to oznacza "miód").
Najmłodszy z rodzeństwa, książę Philippos i jego żona Nina także uwielbiają psy - mają ich co najmniej trzy, prawdopodobnie wyżły niemieckie krótko- i szorstkowłose. Nie wiadomo jednak, jak się wabią.
Albania
Towarzyszami księcia Leki i księżnej Elii jest aż pięć psów, wszystkie to boksery o nieznanych imionach.
Źródła, z których korzystałam:
elmundo.es, elespanol.com, hola.com, shownieuws.nl, jan-magazine.nl, norwegianamerican.com, royalcourt.no, klikk.no, royalhistoryblog.wordpress.com, myanimals.com, royalfanzine.blogspot.com, queenmathilde.blogspot.com, delano.lu, theroyalcouturier.com, timeslive.co.za, tatler.com, harpersbazaar.com, nippon.com, twitter.com, nytimes.com, royalmusingsblogspotcom.blogspot.com
Czy wiadomo coś o dalszych losach Bogarta? Czy wrócił do pary, gdy ta znów zamieszkała w Ameryce Północnej?
OdpowiedzUsuńNie wrócił, podobno nie zaprzyjaźnili się z Harry'm
UsuńMożna dodać, że z owczarkiem Juana Carlosa wiąże się mała anegdota: podczas pobytu Walesów w Hiszpanii książę William chciał, żeby owczarek usiadł, ale pies go ignorował. Wtedy król Hiszpanii powiedział siad, na co usiadł... William :D
OdpowiedzUsuńNic nie przebije popularności corgi Królowej.
OdpowiedzUsuńW kwestii zwierzaków "popularność" jest chyba najmniej ważna. ;)
UsuńŚwietny post wszystkie zwierzaki są słodkie ❤️
OdpowiedzUsuń