czwartek, 25 sierpnia 2016

Aktualizacja: 15 lat razem - Haakon i Mette-Marit

Czy ktokolwiek pomyślałby, że kelnerka z nieślubnym dzieckiem, którego ojciec siedział w więzieniu za handel narkotykami może stać się prawdziwą księżniczką? Po piętnastu latach od ślubu Mette-Marit i Haakona wiemy, że to możliwe, ale przecież nie było to takie proste...

Sølve Sundsbø / Det kongelige hoff




Jeszcze sto lat temu nie do pomyślenia byłby ślub księcia, przyszłego króla, z kobietą "z ludu", nie wspominając już o kobiecie ze skandaliczną przeszłością. I mimo że czasy się zmieniły, to zakochani musieli walczyć o swój związek. Nie wszyscy Norwegowie byli z niego zadowoleni, pojawiły się głosy przeciwników monarchii, że kraj powinien stać się republiką. Źródła konserwatywne podobno naciskały na księcia, by zrzekł się praw do tronu, Haakon jednak nie ustąpił. 


Tydzień przed ślubem Mette-Marit wypowiedziała się na konferencji prasowej. Poruszyła problem swojej przeszłości: "Chciałabym skorzystać z okazji i powiedzieć, że potępiam narkotyki... Mam nadzieję, że teraz mogę unikać rozmów na temat mojej przeszłości i prasa uszanuje tę wolę." W przeprowadzonym później sondażu opinii publicznej okazało się, że 40% miało o niej lepsze zdanie, a 84% wierzyło, że była szczera mówiąc o swojej przeszłości.


Teraz, po piętnastu latach od pamiętnego 25 sierpnia, kiedy miłość Haakona i Mette-Marit zatriumfowała, nadal widać, że uczucie jest prawdziwe i książę miał rację. 


"Mette ma ten wielki talent łączenia się z ludźmi, dzięki czemu otwierają się i czują się dobrze" - mówił Haakon w wywiadzie dla Dagbladet w 2014. - "Jej empatia jest talentem. To samo dzieje się z dziećmi. Jeśli mają problemy, idą do niej. Ona wie, jak sobie z nimi poradzić." Księżna odparła na to: "Dziękuję, Haakonie, ale to nie do końca jest prawda. Dzieci idą też do Ciebie, by poprosić o radę czy pomoc." Dodała, że ona także zwracała się do męża w trudnych momentach.

Sølve Sundsbø / Det kongelige hoff

Dzisiejszy dzień to także 15-lecie Mette-Marit w rodzinie królewskiej. Jako księżna koncentruje się w swojej pracy na dzieciach i młodzieży, zdrowiu psychicznym czy kwestiach ochrony środowiska. Od 2005 jest patronką norweskiego Czerwonego Krzyża. Interesuje się także zrównoważoną modą i architekturą. Jest specjalnym przedstawicielem UNAIDS (Wspólny Program Narodów Zjednoczonych do spraw HIV i AIDS) od 2006. W Malawi w 2005 spotkała się z matkami i dziećmi dotkniętymi HIV i AIDS i opisała to jako punkt zwrotny.  Po tej wizycie poczuła się w obowiązku do kontynuowania swojej pracy w tym zakresie. Co roku bierze aktywny udział w obchodach Światowego Dnia AIDS 1 grudnia.

Sølve Sundsbø / Det kongelige hoff

Inaczej niż pięć lat temu, w tym roku nie zaplanowano żadnych uroczystości z okazji okrągłej rocznicy ślubu książęcej pary. Niestety, nie będą raczej świętować prywatnie, następca tronu ma bowiem po południu spotkać się w Genewie z YGL Foundation.

***

W związku z rocznicą, Mette-Marit opublikowała na swoim Instagramie nowe zdjęcie.


10 komentarzy:

  1. Szkoda, że tego dnia nie spędzają razem :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiepski pomysł na spędzenie rocznicy ślubu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Na pierwszym zdjęciu MM wygląda źle, to samo na trzecim od dołu. Sesja na schodach zdecydowanie ładniejsza, ale widzę inspirację sesją Księżnej Mary i Frederika z okazji ich 10-tej rocznicy ślubu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż, w kwestii inspiracji byłoby to całkiem możliwe, gdyby nie fakt, że sesja MM i Haakona odbyła się w 2013, a Mary i Frederika rok później ;)

      Usuń
  4. Książę Haakon wygląda na ogromnie sympatycznego człowieka, zawsze uśmiechnięty i z miłością patrzy na żonę - bardzo lubię ich oglądać ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Mette-Marit fajnie sie wcisnela w ta sukienke.

    OdpowiedzUsuń
  6. MM wyglada na tych zdjeciach na "większą" od Haakona.
    I nie "stałą się księżniczką" - tylko została księżną. Księżniczka to córka księcia, ewentualnie króla. Żona - to księżna.
    No i przede wszystkim - wielu kolejnych "15" w szczesciu dla MM i H!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację w kwestii tytułów, w tym poście jednak myślałam o Mette głównie jako o "Kopciuszku", chciałam podkreślić, że znalazła swojego księcia i zupełnie odmieniła swoje życie

      Usuń
    2. :) domyslalam sie sensu, jednak razi mnie straszliwie gdy wszystkie zony ksiazat okreslane sa obecnie jako ksiezniczki...
      Pozdrawiam!

      Usuń
    3. Ale MM ma tytuł Crown Princess of Norway (po norwesku Norges kronprinsesse), czyli księżniczka koronna, a nie tak jak Kate czy Meghan - Dutchess, czyli księżna. Tak samo księżna Mary to Crown Princess of Denmark, Countess of Monpezat. Więc zgodnie z tytułami im nadanymi MM i Mary są to księżniczki.

      Usuń

Publikując komentarz zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych, takich jak nazwa użytkownika czy adres e-mail, zgodnie z rozporządzeniem art. 6 ust. 1 lit. a RODO. Dane te są przetwarzane w celu opublikowania komentarza na blogu oraz do celów statystycznych.