niedziela, 8 marca 2015

Máxima w Utrechcie+ wieczorny bankiet w Pałacu Wielkoksiążęcym

W piątek, Królowa Máxima była bardzo zajęta, z powodu aż dwóch eventów w Utrechcie.




 Rano uczestniczyła w Nibud Jubilee Congress. Máxima jest honorowym prezesem tej organizacji. W piątek świętowała ona swoją 35-tą rocznicę i z tej okazji zorganizowano kongres w jej siedzibie. Skupiał się on na finansowym zachowaniu konsumentów. Dla Królowej temat nie był obcy jako, że jest Specjalnym Adwokatem Finansowym ONZ, a w styczniu, podczas pobytu w Londynie, wygłosiła przemówienie na ten sam temat.



Następnie Máxima uczestniczyła w spotkaniu Women Inc. Miało one na celu omówienie tematu przyszłych wyzwań dotyczących opieki nad obywatelami. Organizacja oczekuje, że w najbliższych latach wzrośnie popyt na opiekę i ta spadnie wtedy na barki kobiet, czego pragnie ona uniknąć.
W tym roku minęło 10 lat odkąd Women Inc. zorganizowało pierwsze spotkanie. Podczas swojej gratulacyjnej przemowy Królowa wyjawiła, że przyniosła im "prezent urodzinowy"- drzewko pomarańczowe. Symbolizuje ono rozwój, który jest bardzo ważny dla organizacji.



Podczas obu spotkań Máxima miała na sobie sukienkę Valentino, którą miała na sobie już kilka razy m.in. podczas wizyty w Indonezji w 2012r. i na urodzinach swojej teściowej w 2013r. Szara torebka Królowej pochodzi od Chanel, a buty od Louboutin.



***


Wczoraj, Luksemburska Rodzina Wielkoksiążęca gościła u siebie Prezydenta Francji, François Hollande'a. Z tej okazji wieczorem zorganizowano bankiet, na którym pojawili się Guillaume i Stéphanie, którzy niedawno wrócili z Bliskiego Wschodu.



Po kilku nieudanych kreacjach, które dane nam było ostatnio oglądać, Stéphanie w końcu zachwyciła swoją kreacją, w której pojawiła się na bankiecie. Prosta, czarna sukienka była miłą niespodzianką dla moich oczu, chociaż i tak nie da się pozbyć wrażenia, że Księżna na siłę usiłuje kopiować styl swojej teściowej, który jej samej (i w tym wieku) nie zbyt pasuje.


A co Wy sądzicie o jej wczorajszej stylizacji?



7 komentarzy:

  1. nigdy nie interesowała mnie jakoś szczególnie rodziną z Luksemburga, ale Maria Teresa zawsze wydawała mi się bardzo miłą i sympatyczną osobą :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta czarna sukienka według mnie nie pasuje do Stephanie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Stephanie według mnie ekstra:) wreszcie wygląda jak młoda kobieta, a nie jak własna babcia;) twarzowa fryzura, ładny makijaż i jakie zgrabne nogi. Naprawdę najlepsza jej stylizacja od nie pamiętam kiedy, może nawet od dnia ślubu:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładna stylizacja Stephanie, oby więcej takich

    OdpowiedzUsuń
  5. Stephanie wygląda tak ślicznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Stylizacja ogólnie na plus, ale powinna czymś ją rozjaśnić.

    OdpowiedzUsuń

Publikując komentarz zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych, takich jak nazwa użytkownika czy adres e-mail, zgodnie z rozporządzeniem art. 6 ust. 1 lit. a RODO. Dane te są przetwarzane w celu opublikowania komentarza na blogu oraz do celów statystycznych.