W 1987 referendum nadało mu przydomek "Wielki". Nie bez powodu. Przez ponad 70 lat swoich rządów zjednoczył swój naród i stworzył z Tajlandii nowoczesne i demokratyczne państwo. Pomimo licznych zamachów stanu i kryzysów politycznych zachował neutralność. Zawsze blisko poddanych, starał się pozyskać ich szacunek i zaufanie. W dobie zainteresowania królową Elżbietą II czy innymi europejskimi monarchami, powinniśmy zwrócić uwagę na postać tego nietuzinkowego władcy, którego życie było barwne i ciekawe. Z pewnością był jednym z ostatnich "prawdziwych" monarchów. W poniższym poście przyjrzymy się jego historii, jego rządom oraz walce z chorobą - która trwała aż do feralnego 13 października 2016.
ibtimes.co.uk |
Wczesne lata życia
5 grudnia 1927 w Cambridge w Massachusetts urodził się książę Bhumibol Adulyadej. Był najmłodszym synem księcia Mahidola Adulyadeja i jego żony Sangwan, tytułowanej później księżną-matką. W jego amerykańskim akcie urodzenia w miejscu imienia napisano "Baby Songkla", imię nadano mu później po konsultacji z wujem, ówczesnym królem Tajlandii, Prajadhipokiem. Bhumibol Adulyadej w wolnym tłumaczeniu oznacza "siła ziemi, nieporównywalna moc".
Tak jak wspomniałam, był najmłodszym dzieckiem Mahidola i Sangwan. Miał starszego brata Ananda Mahidola (który zmarł w 1946 w wieku 20 lat) i starszą siostrę Galyani Vadhanę (która zmarła w 2008). Kiedy Bhumibol przyszedł na świat, jego ojciec studiował na Harvardzie. Czyni go to jedynym władcą, który urodził się w Stanach Zjednoczonych.
time.com |
Rodzina powróciła do Tajlandii w 1928. Ojciec przyszłego króla zmarł rok później, cierpiał na niewydolność nerek. Bhumibol uczęszczał najpierw do szkoły Mater Dei w Bangkoku, a w 1933 przeniósł się z matką i rodzeństwem do Szwajcarii. Kontynuował naukę w Ecole Nouvelle de la Suisse Romande w Lozannie.
Kiedy w 1935 jego bezdzietny wuj Prajadhipok abdykował, nowym królem został starszy brat Bhumibola, Ananda. Rodzina pozostała w Europie, a w Tajlandii mianowano regenta. Powrócili do ojczystego kraju w 1945, po zakończeniu II Wojny Światowej. W między czasie Bhumibol ukończył liceum z wyróżnieniem. Rozpoczął też studia na Uniwersytecie w Lozannie.
Zdjęcie z 1946 - sirinyas-thailand.de |
Objęcie tronu i małżeństwo
Bhumibol Adulyadej został królem 9 czerwca 1946 po śmierci swojego brata, którego znaleziono postrzelonego w swoim łóżku. Powrócił do Tajlandii na koronację, którą zgodnie z tradycją zorganizowano po zakończeniu studniowej żałoby narodowej. Później znów wyjechał do Szwajcarii, aby ukończyć studia prawnicze (pierwotnie miał studiować nauki przyrodnicze, lecz zmienił kierunek, aby lepiej przygotować się do przyszłej roli).
theguardian.com |
Po ukończeniu nauki udał się w krótką podróż po Europie. W Paryżu poznał swoja przyszłą żonę, wówczas piętnastoletnią, Sikirit Kitiyakara, córkę ambasadora Tajlandii we Francji. 4 października 1948, został ranny w wypadku samochodowym, wskutek czego przełożono termin koronacji oraz kremacji Ananda. W czasie hospitalizacji Sikirit często go odwiedzała, co zaowocowało zaręczynami 19 lipca 1949. Ślub pary odbył się 28 kwietnia 1950, tydzień przed koronacją. Ich ślub był opisywany przez New York Times jako "najkrótszy, najprostszy królewski ślub, jaki kiedykolwiek odbył się w kraju złoconych słoni i białych parasolów".
pinterest.com |
Bhumidol i Sikirit doczekali się czworga dzieci:
Księżniczki Ubolratany Rajakanyi
Księcia Mahy Vaijralongkorna, od 1 grudnia króla Tajlandii
Księżniczki Mahy Chakri Sirindhorn
Księżniczki Chulabhorn Walailak
kwiecień 1951 i zdjęcie z pierwszym dzieckiem, księżniczką Ubolrataną - straitstimes.com |
Rodzina w komplecie, 1962 - pinterest.com |
5 maja 1950 Bhumibol oficjalnie został koronowany na króla. Ceremonia odbyła się w Baisal Daksin Throne Hall. Była to pierwsza koronacja od czasu wprowadzenia w Tajlandii monarchii konstytucyjnej. Zobowiązał się do "królowania w sprawiedliwości dla dobra i szczęścia Syjamów (kiedyś nazywano tak Tajów)". Swojej żonie Sikirit, przyznał tytuł królowej.
Data jego koronacji przez kolejne lata była świętem państwowym. Kiedy Bhumibol 9 czerwca 2006 świętował sześćdziesięciolecie panowania, był już najdłużej panującym tajskim monarchą.
obchody Diamentowego Jubileuszu w 2006 - pinterest.com |
Polityka
We wczesnych latach panowania król nie miał żadnej władzy politycznej, tę sprawował dyktator Plaek Phibunsongkhram. Jednak monarchia była ożywiona. Bhumibol uczestniczył w uroczystościach publicznych, objeżdżał prowincje i patronował licznym projektom rozwojowym.
Po śmierci dyktatora do władzy doszedł generał Thanom Kittikachorn. Nie był on lepszy od swojego poprzednika, a jego rządy wywołały zamieszki w kraju. Protestowali między innymi studenci, wobec których zastosowano ostatecznie przemoc, kilkudziesięciu z nich zginęło. W odpowiedzi na krwawe stłumienie protestu król ogłosił rezygnację generała Kittikachorn i wygnał go z kraju. Ostatecznie jednak generał wrócił do kraju w 1976, co spotkało się z oburzeniem studentów. 25 września dwóch działaczy rozwiesiło plakaty krytykujące Thanoma w Nakhon Pathom, za co zostali pobici przez policję i powieszeni. Był to jednak dopiero wstęp do masakry, która miała miejsce kilka tygodni później na Uniwersytecie Thammasat.
4 października studenci wystawili sztukę, która miała udramatyzować akt powieszenia protestujących w Nakhon Pathom. Użyli w tym celu fotografii, jednak jedna z nich została zretuszowana tak, że przypominała księcia Mahę Vajiralongkorna. Oznaczało to obrazę majestatu, do akcji wkroczyła policja i grupy paramilitarne, którzy o świcie 6 października zaatakowali demonstrantów. Studenci ostatecznie chcieli się poddać, ataki jednak były kontynuowane. Chaos trwał kilka godzin. Źródła podają różną liczbę ofiar (od 43 do 46), jednak rzeczywista ich liczba może wynosić nawet stu zabitych i kilkuset rannych.
Po masakrze królowi podano trzy nazwiska potencjalnych premierów. Król wybrał Thanina Kraivichiena, który w 1980 został zastąpiony przez Prema Tinsulanonda. Życie w Tajlandii przynajmniej na jakiś czas w miarę się ustabilizowało. W 1992 władca odegrał kluczową rolę w transformacji Tajlandii do systemu demokratycznego.
Transformacja Tajlandii
23 lutego 1991 doszło do zamachu stanu, w wyniku którego Tajlandia powróciła do dyktatury wojskowej. Po wyborach w 1992 większość partii opowiedziała się za mianowaniem przywódcy grupy, która przeprowadziła zamach, generała Suchinda Kraprayoon'a premierem. Wywołało to jednak wiele sprzeciwu, doszło do demonstracji, w których wyniku zginęło wiele osób, gdy wezwano wojsko. Sytuacja stawała się coraz bardziej krytyczna, przemoc i zamieszki rozprzestrzeniły się wśród stolicy. W obawie przed wybuchem wojny domowej, interweniował król Bhumibol. Wieczorem 20 maja wezwał generała Suchinda oraz emerytowanego lidera ruchu prodemokratycznego, generała Chamlong'a Srimuang'a na transmitowaną przez telewizję audiencję i wezwał do znalezienia pokojowego rozwiązania całej sytuacji:
Zgodnie z protokołem królewskim, obaj generałowie uklękli przed władcą, co wywołało silne wrażenie na Tajlandczykach. Wkrótce potem Suchinda zrezygnował.
Była to jedna z niewielu okoliczności, kiedy król Bhumibol bezpośrednio i publicznie interweniował w konflikcie politycznym. Wkrótce po tych wydarzeniach przeprowadzono wybory, w wyniku których wyłoniono demokratyczny rząd.
Zdrowie
Zamachy stanu, demonstracje, sprawa sukcesji czy wiek nie pozostały bez wpływu na stan zdrowia tajlandzkiego monarchy. Pierwsze poważniejsze problemy zdrowotne pojawiły się w 2006, kiedy król cierpiał na zwężenie kanału kręgowego w odcinku lędźwiowym. 20 lipca przeszedł operację, tuż po podpisaniu dekretu królewskiego zatwierdzającego nowe wybory 15 października. Do szpitala ponownie został przyjęty w październiku 2007, kiedy zdiagnozowano u niego niedokrwienie mózgu. We wrześniu 2009 zachorował na grypę, rozwinęło się zapalenie płuc, ponownie trafił do szpitala. Dwa lata później, kiedy doszło do przecieku Wikileaks, okazało się, że król cierpiał na depresję i chorobę Parkinsona. W styczniu 2012 ponownie znalazł się w szpitalu, tym razem z powodu zdiagnozowanego wcześniej zapalenia uchyłków. W lipcu 2012 doznał podtwardówkowego krwawieniai i od tamtej pory przebywał w szpitalu z krótkimi przerwami cały czas. Nie pojawił się na oficjalnych obchodach swoich 88. urodzin, które miały miejsce 5 grudnia 2015, ale pojawił się w telewizji 14 grudnia, pierwszy raz od kilku miesięcy.
1 października 2016 Pałac wydał oświadczenie informujące, że po wyleczeniu z gorączki, król przeszedł testy, które wykazały zakażenie krwi, a RTG - stan zapalny na lewym płucu oraz obecność wody w jamie opłucnej. Cierpiał także na niewydolność nerek i był dializowany. Przed 9 października został podłączony do respiratora. Tłumy sympatyków, w większości ubranych na różowo (symbol dobrego zdrowia i szczęścia) zebrały się pod szpitalem Siriraj oraz Wielkim Pałacem, gdzie modlili się, zaniepokojeni stanem zdrowia monarchy. Dla króla był to początek ostatniej wędrówki. 12 października do szpitala przybyły wszystkie jego dzieci, a książę Maha Vajiralongkorn spotkał się z premierem.
13 października o godzinie 15:52 czasu lokalnego, w szpitalu Siriraj w Bangkoku, w Tajlandii, serce króla Bhumibola Adulyadeja, 9. króla z dynastii Rama, przestało bić.
Czy król może być tylko królem?
Wielu z nas zapewne wyobraża sobie króla jako dostojnego, władczego, pewnie starszego mężczyznę w koronie na głowie, który wydaje oficjalne bankiety, przyjmuje na audiencji polityków czy podpisuje dokumenty państwowe. Tymczasem wielu monarchów poza oficjalnymi królewskimi obowiązkami prowadzi też "drugie" życie, pełne pasji. Król Bhumibol Adulyadej nie był wyjątkiem i miał wiele nietypowych zainteresowań. Był malarzem, muzykiem, fotografem, pisarzem i tłumaczem, Napisał m.in. Phra Mahachanok (opartej na tradycyjnych opowieściach Dżataki) czy The Story of Thong Daeng, którą poświęcił swojemu wiernemu przyjacielowi, suczce Thong Daeng, którą przygarnął w 1998 z miotu bezpańskich psów. W 2006 jej podobizna znalazła się nawet na... znaczkach pocztowych. Sam król w swojej książce opisywał ją tak:
Król Bhumibol doskonale grał na saksofonie (zwłaszcza jazz), a także klarnecie, trąbce, gitarze i fortepianie. Występował z Preservation Hall Jazz Band oraz takimi muzykami jak Lionel Hampton, Stan Getz, Benny Carter czy "Królem Swingu", Benny'm Goodman'em. Władca napisał 49 kompozycji, w tym marsze, walce czy tajskie pieśni patriotyczne. We wczesnej młodości rozwijał swoje talenty muzyczne na prywatnych lekcjach w Szwajcarii, Po powrocie do kraju w 1950 założył nawet zespół jazzowy, początkowo znany pod nazwą Lay Kram, później przemianowany na Au Sau Wan Suk, który można było usłyszeć w radiu.
Inną pasją monarchy było żeglarstwo. W 1967 zdobył nawet złoty medal na Igrzyskach Azji Południowo-Wschodniej, wspólnie z najstarszą córką, księżniczką Ubolrataną Rajakanyą. Podobnie jak ojciec, były inżynier marynarki wojennej, Bhumibol był zapalonym projektantem i budowniczym łodzi. Wyprodukował kilka wzorów małych łodzi m.in. w International Enterprise.
Poza tym, jako jedyny tajlandzki władca w historii uzyskał patent. W 1993 opatentował aerator ścieków o nazwie "Chai Pattana", a w kolejnych latach zdobył kilka patentów na... sztuczne wywoływanie deszczu.
Jednym z pierwszych ważnych prezentów, jakie otrzymał król Bhumibol Adulyadej, był aparat fotograficzny, co spowodowało, że zaczął pasjonować się fotografią.
"Jeśli króla nie można krytykować, to król nie jest człowiekiem"
Pomimo tylu zalet i wielkiego szacunku Tajów, król nie mógł uniknąć krytyki. Jednak zgodnie z prawem za zbrodnię obrazy majestatu groziło od trzech do piętnastu lat więzienia. Po masakrze na Uniwersytecie Thammasat, prawo w tej kwestii zostało zaostrzone - zakazana została nie tylko krytyka samego monarchy, ale także jakiegokolwiek członka rodziny królewskiej czy porzedniego tajskiego króla, dynastii Chakri, instytucji królewskiej czy nawet królewskich projektów rozwojowych. Jednak król był świadomy, że jest tylko człowiekiem i jako człowiek popełnia błędy. Podczas mowy z okazji swoich 78. urodzin w 2005, powiedział między innymi:
"Nie żyje król, niech żyje król"
Jeszcze za życia króla Bhumibola Adulyadeja sprawa sukcesja budziła wiele kontrowersji. Król miał tylko jednego syna - Mahę Vajiralongkorna, który 28 grudnia 1972 w wieku 20 lat otrzymał tytuł: Somdej Phra Boroma Orasadhiraj Chao Fah Maha Vajiralongkorn Sayam Makutrajakuman, czyli po prostu następcy tronu. Pięć lat później tytuł nadano także jego siostrze, księżniczce Sirindhorn: Siam Boromrajakumari. Tytuł ten oznacza księżniczkę królewską, często jednak był błędnie tłumaczony jako "Crown Princess" - następczyni tronu. Ponadto, w późniejszym czasie zmieniono także konstytucję, umożliwiającą Tajnej Radzie wyznaczenie księżniczki jako następczyni tronu, jednak miało to nastąpić tylko w przypadku braku męskiego następcy tronu, nie zmieniło to jednak statusu księcia Mahy, który nadal pozostał następcą tronu. Dopiero ostatnia nowelizacja Królewskiej Ustawy Sukcesyjnej umożliwiła panującemu monarchowi mianowanie swoim następcą córki, a nie syna. Jednak król Bhumibol Adulyadej z tego przywileju nie skorzystał.
**********
Specjalne podziękowania należą się Izie, która przygotowała dla Was znaczną część tego postu. Bez Ciebie ta notka by nie powstała :)
Z generałem Thanom Kittikachorn - alchetron.com |
4 października studenci wystawili sztukę, która miała udramatyzować akt powieszenia protestujących w Nakhon Pathom. Użyli w tym celu fotografii, jednak jedna z nich została zretuszowana tak, że przypominała księcia Mahę Vajiralongkorna. Oznaczało to obrazę majestatu, do akcji wkroczyła policja i grupy paramilitarne, którzy o świcie 6 października zaatakowali demonstrantów. Studenci ostatecznie chcieli się poddać, ataki jednak były kontynuowane. Chaos trwał kilka godzin. Źródła podają różną liczbę ofiar (od 43 do 46), jednak rzeczywista ich liczba może wynosić nawet stu zabitych i kilkuset rannych.
Po masakrze królowi podano trzy nazwiska potencjalnych premierów. Król wybrał Thanina Kraivichiena, który w 1980 został zastąpiony przez Prema Tinsulanonda. Życie w Tajlandii przynajmniej na jakiś czas w miarę się ustabilizowało. W 1992 władca odegrał kluczową rolę w transformacji Tajlandii do systemu demokratycznego.
gettyimages.com |
Transformacja Tajlandii
23 lutego 1991 doszło do zamachu stanu, w wyniku którego Tajlandia powróciła do dyktatury wojskowej. Po wyborach w 1992 większość partii opowiedziała się za mianowaniem przywódcy grupy, która przeprowadziła zamach, generała Suchinda Kraprayoon'a premierem. Wywołało to jednak wiele sprzeciwu, doszło do demonstracji, w których wyniku zginęło wiele osób, gdy wezwano wojsko. Sytuacja stawała się coraz bardziej krytyczna, przemoc i zamieszki rozprzestrzeniły się wśród stolicy. W obawie przed wybuchem wojny domowej, interweniował król Bhumibol. Wieczorem 20 maja wezwał generała Suchinda oraz emerytowanego lidera ruchu prodemokratycznego, generała Chamlong'a Srimuang'a na transmitowaną przez telewizję audiencję i wezwał do znalezienia pokojowego rozwiązania całej sytuacji:
pinterest.com |
"Naród należy do wszystkich, nie do jednego czy dwóch konkretnych osób. Problemy istnieją, ponieważ nie rozmawiamy ze sobą i nie rozwiązujemy ich wspólnie. Wynikają z "krwiożerczości". Ludzie mogą stracić swoje umysły, kiedy uciekają się do przemocy. W końcu, nie wiedzą nawet, dlaczego walczą ze sobą i co to były za problemy, które musieli rozwiązać. Wiedzą jedynie, że muszą pokonać siebie nawzajem oraz że muszą być jedynymi zwycięzcami. Ta droga prowadzi nie do zwycięstwa, ale do niebezpieczeństwa. Będą tylko i wyłącznie przegrani. Ci wszyscy, którzy się ze sobą mierzyli, także będą przegrani. A przegrany z przegranych będzie Narodem... Dlaczego mówisz sobie, że jesteś zwycięzcą, gdy stoisz na ruinach i gruzie?"
bbc.com |
Zgodnie z protokołem królewskim, obaj generałowie uklękli przed władcą, co wywołało silne wrażenie na Tajlandczykach. Wkrótce potem Suchinda zrezygnował.
Była to jedna z niewielu okoliczności, kiedy król Bhumibol bezpośrednio i publicznie interweniował w konflikcie politycznym. Wkrótce po tych wydarzeniach przeprowadzono wybory, w wyniku których wyłoniono demokratyczny rząd.
Zdrowie
Zamachy stanu, demonstracje, sprawa sukcesji czy wiek nie pozostały bez wpływu na stan zdrowia tajlandzkiego monarchy. Pierwsze poważniejsze problemy zdrowotne pojawiły się w 2006, kiedy król cierpiał na zwężenie kanału kręgowego w odcinku lędźwiowym. 20 lipca przeszedł operację, tuż po podpisaniu dekretu królewskiego zatwierdzającego nowe wybory 15 października. Do szpitala ponownie został przyjęty w październiku 2007, kiedy zdiagnozowano u niego niedokrwienie mózgu. We wrześniu 2009 zachorował na grypę, rozwinęło się zapalenie płuc, ponownie trafił do szpitala. Dwa lata później, kiedy doszło do przecieku Wikileaks, okazało się, że król cierpiał na depresję i chorobę Parkinsona. W styczniu 2012 ponownie znalazł się w szpitalu, tym razem z powodu zdiagnozowanego wcześniej zapalenia uchyłków. W lipcu 2012 doznał podtwardówkowego krwawieniai i od tamtej pory przebywał w szpitalu z krótkimi przerwami cały czas. Nie pojawił się na oficjalnych obchodach swoich 88. urodzin, które miały miejsce 5 grudnia 2015, ale pojawił się w telewizji 14 grudnia, pierwszy raz od kilku miesięcy.
scmp.com |
1 października 2016 Pałac wydał oświadczenie informujące, że po wyleczeniu z gorączki, król przeszedł testy, które wykazały zakażenie krwi, a RTG - stan zapalny na lewym płucu oraz obecność wody w jamie opłucnej. Cierpiał także na niewydolność nerek i był dializowany. Przed 9 października został podłączony do respiratora. Tłumy sympatyków, w większości ubranych na różowo (symbol dobrego zdrowia i szczęścia) zebrały się pod szpitalem Siriraj oraz Wielkim Pałacem, gdzie modlili się, zaniepokojeni stanem zdrowia monarchy. Dla króla był to początek ostatniej wędrówki. 12 października do szpitala przybyły wszystkie jego dzieci, a książę Maha Vajiralongkorn spotkał się z premierem.
13 października o godzinie 15:52 czasu lokalnego, w szpitalu Siriraj w Bangkoku, w Tajlandii, serce króla Bhumibola Adulyadeja, 9. króla z dynastii Rama, przestało bić.
japantimes.co.jp |
Czy król może być tylko królem?
Wielu z nas zapewne wyobraża sobie króla jako dostojnego, władczego, pewnie starszego mężczyznę w koronie na głowie, który wydaje oficjalne bankiety, przyjmuje na audiencji polityków czy podpisuje dokumenty państwowe. Tymczasem wielu monarchów poza oficjalnymi królewskimi obowiązkami prowadzi też "drugie" życie, pełne pasji. Król Bhumibol Adulyadej nie był wyjątkiem i miał wiele nietypowych zainteresowań. Był malarzem, muzykiem, fotografem, pisarzem i tłumaczem, Napisał m.in. Phra Mahachanok (opartej na tradycyjnych opowieściach Dżataki) czy The Story of Thong Daeng, którą poświęcił swojemu wiernemu przyjacielowi, suczce Thong Daeng, którą przygarnął w 1998 z miotu bezpańskich psów. W 2006 jej podobizna znalazła się nawet na... znaczkach pocztowych. Sam król w swojej książce opisywał ją tak:
"Thong Daeng jest pełnym szacunku psem z odpowiednimi manierami, jest pokorna i zna protokół. Zawsze siedzi niżej Króla, nawet kiedy wyciąga ją, by ją objąć."
carefordogs.org |
Król Bhumibol doskonale grał na saksofonie (zwłaszcza jazz), a także klarnecie, trąbce, gitarze i fortepianie. Występował z Preservation Hall Jazz Band oraz takimi muzykami jak Lionel Hampton, Stan Getz, Benny Carter czy "Królem Swingu", Benny'm Goodman'em. Władca napisał 49 kompozycji, w tym marsze, walce czy tajskie pieśni patriotyczne. We wczesnej młodości rozwijał swoje talenty muzyczne na prywatnych lekcjach w Szwajcarii, Po powrocie do kraju w 1950 założył nawet zespół jazzowy, początkowo znany pod nazwą Lay Kram, później przemianowany na Au Sau Wan Suk, który można było usłyszeć w radiu.
1960 rok - timeslive.co.za |
Inną pasją monarchy było żeglarstwo. W 1967 zdobył nawet złoty medal na Igrzyskach Azji Południowo-Wschodniej, wspólnie z najstarszą córką, księżniczką Ubolrataną Rajakanyą. Podobnie jak ojciec, były inżynier marynarki wojennej, Bhumibol był zapalonym projektantem i budowniczym łodzi. Wyprodukował kilka wzorów małych łodzi m.in. w International Enterprise.
marinescene.asia |
Poza tym, jako jedyny tajlandzki władca w historii uzyskał patent. W 1993 opatentował aerator ścieków o nazwie "Chai Pattana", a w kolejnych latach zdobył kilka patentów na... sztuczne wywoływanie deszczu.
Jednym z pierwszych ważnych prezentów, jakie otrzymał król Bhumibol Adulyadej, był aparat fotograficzny, co spowodowało, że zaczął pasjonować się fotografią.
express.co.uk |
todayonline.com |
pinterest.com |
"Jeśli króla nie można krytykować, to król nie jest człowiekiem"
Pomimo tylu zalet i wielkiego szacunku Tajów, król nie mógł uniknąć krytyki. Jednak zgodnie z prawem za zbrodnię obrazy majestatu groziło od trzech do piętnastu lat więzienia. Po masakrze na Uniwersytecie Thammasat, prawo w tej kwestii zostało zaostrzone - zakazana została nie tylko krytyka samego monarchy, ale także jakiegokolwiek członka rodziny królewskiej czy porzedniego tajskiego króla, dynastii Chakri, instytucji królewskiej czy nawet królewskich projektów rozwojowych. Jednak król był świadomy, że jest tylko człowiekiem i jako człowiek popełnia błędy. Podczas mowy z okazji swoich 78. urodzin w 2005, powiedział między innymi:
"Właściwie, ja również muszę być krytykowany. Nie boję się, gdy krytyka dotyczy tego, co robię źle, ponieważ wtedy wiem. Bo jeśli powiesz, że król nie może być krytykowany to oznacza, że król nie jest człowiekiem."
cnn.com |
"Nie żyje król, niech żyje król"
Jeszcze za życia króla Bhumibola Adulyadeja sprawa sukcesja budziła wiele kontrowersji. Król miał tylko jednego syna - Mahę Vajiralongkorna, który 28 grudnia 1972 w wieku 20 lat otrzymał tytuł: Somdej Phra Boroma Orasadhiraj Chao Fah Maha Vajiralongkorn Sayam Makutrajakuman, czyli po prostu następcy tronu. Pięć lat później tytuł nadano także jego siostrze, księżniczce Sirindhorn: Siam Boromrajakumari. Tytuł ten oznacza księżniczkę królewską, często jednak był błędnie tłumaczony jako "Crown Princess" - następczyni tronu. Ponadto, w późniejszym czasie zmieniono także konstytucję, umożliwiającą Tajnej Radzie wyznaczenie księżniczki jako następczyni tronu, jednak miało to nastąpić tylko w przypadku braku męskiego następcy tronu, nie zmieniło to jednak statusu księcia Mahy, który nadal pozostał następcą tronu. Dopiero ostatnia nowelizacja Królewskiej Ustawy Sukcesyjnej umożliwiła panującemu monarchowi mianowanie swoim następcą córki, a nie syna. Jednak król Bhumibol Adulyadej z tego przywileju nie skorzystał.
bbc.co.uk |
**********
Specjalne podziękowania należą się Izie, która przygotowała dla Was znaczną część tego postu. Bez Ciebie ta notka by nie powstała :)
Nigdy specjalnie nie zagłębiałam się w jego życiorys, dlatego post bardzo mi się podoba, bo dużo rzeczy się dowiedziałam :) Czasami warto właśnie spojrzeć na innych monarchów, którzy może mniej znani są w Europie, ale na pewno mają/mieli równie interesujące życie.
OdpowiedzUsuńŚwietny post, czekam na kolejne o tych mniej znanych royalsach :)
OdpowiedzUsuńTeż uważam, że postać Bhumibola jest bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemnością było dla mnie to pisać, mam nadzieję na jeszcze inne wspólne notki! :)
Wspanialy post. Nigdy za bardzo nie interesowalam sie monarchia w Tajlandii ale musi sie to zmienic ;).
OdpowiedzUsuńSwietny post, dziekuje
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejne takie notki, bo ta mnie zaciekawiła!
OdpowiedzUsuńKról jazzman - super1
OdpowiedzUsuńi grał w zespole Glenna Millera
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post
OdpowiedzUsuń