środa, 5 sierpnia 2020

Zbiórka dla banków dziecięcych w Wielkiej Brytanii, wizyta na Barry Island, trzecie wnuczę króla Fouada + więcej

Szwecja

Kolejnym przystankiem w czasie wakacyjnej podróży księcia Carla Philipa i księżnej Sofii z synami była niezamieszkana wyspa Blå Jungfrun na Morzu Bałtyckim.





Grecja

Rodzina Pavlosa i Marie-Chantal wreszcie mogła udać się na coroczne letnie wakacje do Grecji. Poniżej na wyspie Spetses razem z Konstantinosem i Anne-Marie, którzy nie mogli się doczekać, by znów zobaczyć wnuki.



Wielka Brytania

1 sierpnia książę William jako przewodniczący Football Association zaprosił pracowników służb medycznych, fanów piłki nożnej z okolic Norfolk oraz osoby wspierające kampanię Heads Up na wspólne oglądanie finału zmagań o Puchar Anglii w piłce nożnej.








4 sierpnia przypadała 150. rocznica utworzenia brytyjskiego oddziału Czerwonego Krzyża. Z tej okazji królowa jako jego patronka i księżna Cambirgde (której babcia, Valerie Middleton, pracowała jako pielęgniarka dla Czerwonego Krzyża) wystosowały listy z gratulacjami i podziękowaniami dla pracowników. Z kolei książę Walii jako przewodniczący organizacji nagrał specjalną wiadomość.






Królowa i książę Edynburga rozpoczęli już, później niż zwykle, coroczne wakacje w Balmoral w Szkocji.

W Szkocji jest już także książę Walii (czy też książę Rothesay), który pod koniec lipca odwiedził szpital w Caithness, by spotkać się z jego pracownikami i podziękować za ich pracę.



4 sierpnia z kolei podziękował przedstawicielom lokalnych organizacji w Caithness i odbiorcami North Highlands Initiative Covid Fund za ich pracę i wsparcie w czasie pandemii na zamku Mey.





Jeszcze przed wyjazdem do Szkocji, w swojej wiejskiej rezydencji Highgrove książę wziął udział w Big Butterfly Count, badaniu obejmującym całą Wielką Brytanię, mającym na celu ocenę stanu środowiska przez liczenie ilości i rodzaju motyli, które spotykamy. Książę zobaczył m.in. rusałkę pawika, modraszka wieszczka i rusałkę ceika.

Księżna Catherine 4 sierpnia odwiedziła siedzibę organizacji Baby Basics w Sheffield, gdzie pomagała rozpakowywać darowizny przekazane bankom z rzeczami dla niemowląt w Wielkiej Brytanii. Księżna tym samym zainicjowała swój nowy projekt pomocy organizacjom Baby Basics, Little Village i AberNecessities, które nadzorują banki dla dzieci w całej Wielkiej Brytanii, a pandemia koronawirusa uniemożliwiła im zorganizowanie tradycyjnych zbiórek, dzięki którym wspierają najuboższe rodziny w kraju. Księżna po prywatnych wizytach w Baby Basics w Norfolk postanowiła zorganizować zbiórkę z pomocą 19 brytyjskich marek i sprzedawców detalicznych, w trakcie której udało się przekazać 10 000 nowych rzeczy ponad czterdziestu bankom w Wielkiej Brytanii.
W trakcie wczorajszej wizyty księżna spotkała się także z rodzicami korzystającymi z takiej formy wsparcia, a z kolejnymi dwoma mamami i dyrektor generalną Little Village porozmawiała wirtualnie.

dailymail.co.uk

dailymail.co.uk

dailymail.co.uk

dailymail.co.uk

dailymail.co.uk

dailymail.co.uk








Udostępniono również zdjęcia z jednej z prywatnych wizyt księżnej w Baby Basics oraz wiadomość od niej:

W ciągu ostatnich miesięcy usłyszałam historie rodzin, które w najtrudniejszych chwilach otrzymały wsparcie banków dziecięcych i byłam nimi głęboko poruszona. Posiadanie miejsca, do którego można się zwrócić po wsparcie, jest ważne dla wszystkich rodzin, a banki dla dzieci pracują każdego dnia w całym kraju, aby zapewnić natychmiastową, namacalną i praktyczną pomoc rodzicom i opiekunom, gdy są najbardziej potrzebujący. Są prowadzone przez niesamowitych wolontariuszy, którzy demonstrują siłę ducha wspólnoty we wspieraniu rodzin i wspólnych spotkaniach, aby wychować następne pokolenie. Dzięki hojności firm biorących udział w tej inicjatywie, banki dla dzieci w całej Wielkiej Brytanii będą w stanie wesprzeć jeszcze więcej rodzin w tym szczególnie trudnym czasie.

dioceseofnorwich.org

dioceseofnorwich.org

Dzisiaj natomiast książę i księżna Cambridge udali się na walijską wyspę Barry Island. O wizycie zamierzano poinformować dopiero wieczorem, by uniknąć gromadzących się tłumów, ale parę książęcą zauważyli wcześniej mieszkańcy.
Odwiedzili również dom opieki Shire Hall Care Home w Cardiff, z którego mieszkańcami grali w maju w bingo.

Embed from Getty Images

Embed from Getty Images

Embed from Getty Images

Embed from Getty Images







Dania

3 sierpnia wieczorem książę Joachim został wypisany ze Szpitala Uniwersyteckiego w Tuluzie, gdzie przeszedł operację usunięcia zakrzepu, który był przyczyną udaru niedokrwiennego mózgu. Teraz książę będzie odpoczywał na zamku Cayx.


Egipt

Jak się ostatnio okazało, księżniczka Fawzia Latifa, jedyna córka ostatniego króla Egiptu Fouada II, w zeszłym roku doczekała się syna o imieniu Na'il Fouad. Na swoim koncie na Instagramie zamieściła zdjęcie z nim. Nie wiadomo, kiedy przyszedł na świat, król do tej pory nie poinformował nas o jego narodzinach.



11 komentarzy:

  1. Miło, że BRK się udziela, jednak buty Kate od białej sukienki to jakieś totalne nieporozumienie. Nie wiem, czy to brak komunikacji między organizatorami spotkania a dworem, czy brak pomyślunku ze strony samej Kate, ale srebrne błyszczące szpilki aż krzyczą, że to tylko ustawka, żeby pstryknąć wzruszające zdjęcie, nagrać filmik i zrobić dobry PR. Szpilki - niby taki szczegół, a zupełnie według mnie zepsuł efekt.

    A propos: załamało mnie, gdy w jednym z ogólnopolskich mediów pojawiły się komentarze, że Kate się bardzo udziela w przeciwieństwie do innych rodzin królewskich, o których nie słychać, żeby robiły cokolwiek. Myślę, że wszyscy tu obserwujący, którzy widzą, ile spotkań odbywają inne rodziny, mieliby podobne odczucia (przynajmniej tak mi się wydaje). To, że BRK zawsze była najpopularniejsza, to nic nowego (o spotkaniu Kate robią cały materiał, a o ważnych wydarzeniach gdzie indziej co najwyżej wspomną na pasku). Jednak to, że przez to ludzie myślą, że w innych krajach rodziny królewskie nic nie robią, jest naprawdę rozczarowujące i krzywdzące. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, szpilki do noszenia kartonów to totalna pomyłka. Nie wiem jakie było zamierzenie ale faktycznie wyszło bardzo sztucznie.
      Niestety polskie media zachowują się tak jakby nie znały innych rodzin królewskich tylko brk. A przypominają sobie o nich gdy wychodzi jakaś afera, albo ktoś zaliczył jakąś wpadkę modową. Stąd też ludzie którzy nie interesują się rodzinami królewskimi na codzień myślą, że Ci siedzą tylko w swoich pięknych pałacach i nic nie robią. Niestety ale wiele spraw w mediach jest tak traktowanych.

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Noo, też mnie to rozczarowuje. Nie dość, że ten styl bardzo postarza, to jeszcze mało komu pasuje. Trzeba być wysokim, bardzo szczupłym, czasem wręcz kościstym i mieć wąskie biodra, żeby dobrze w tym wyglądać - a mało kobiet ma taką figurę. Kate nie zainspiruje takimi kreacjami tłumów. Szkoda, przez to monarchia jeszcze bardziej będzie się kojarzyła z czymś przestarzałym i trącącym myszką. :(

      Usuń
    2. Fajnie że ma taki styl. Wolę babcine, niż klony w prostych stylizacjach. Gdyby wszyscy w takich chodzili, wygładaliby jak w mundurkach. A tak jest różnorodność. Odróżnia się od innych, ale zawsze z klasą.

      Usuń
    3. Wg mnie bardzo dobrze, że Kate ubiera się tak jak chce, a nie tak, jakby chcieli inni. A co do tego, że inne kobiety nie mogą w tym dobrze wyglądać - byłam akurat w Londynie, jak wyszła w sukience z sieciówki i ta sukienka wyprzedała się w ciągu kilku godzin. Taki efekt Kate. Jakby nosiła to co wszyscy, to byłoby narzekanie, że nosi się tak po plebejsku. Ciekawe, która z Was byłaby zadowolona, jakby codziennie ktoś na Waszym koncie pisał, że założyliście nie takie buty, a że bluzka jest babcina, a że te spodnie to takie babcine.

      Usuń
    4. Anonimie z 14:58: wiesz, między "babcinymi" sukienkami a jednolitymi klonami istnieje coś jeszcze. Kiedyś Kate miała naprawdę fajny styl. Nie wyglądała jak żaden klon, tylko ciekawie i oryginalnie, a przy okazji nosiła takie stroje, którymi wiele innych kobiet mogło się zainspirować i wyglądać dobrze pomimo innych sylwetek. Dziś nosi stroje, z którymi mało kto (nawet rówieśnice, nie mówiąc już o młodszym pokoleniu) może się utożsamiać i mało kto będzie w tym wyglądał dobrze. Inne księżne ubierają się tak, że widać, że są blisko społeczeństwa. U Kate tego niestety nie ma. Szkoda.

      Usuń
    5. Księżna Kate wykazała inicjatywę, zebrała 10 tys. potrzebnych akcesoriów dla dzieci, a dyskusja jest tylko o tym, czy pasują jej szpilki, czy nie, czy inspiruje kobiety strojem, czy nie. Tylko Karolina Joanna wspomniała o jej działaniach. I myślę, że Kate chciałaby raczej, żeby ludzie mówili o tym, jak można wspomóc innych ludzi, aby ludzie wzorowali się na jej działaniach, a nie na jej strojach. Bo pojawiła się tam po to, żeby zwrócić uwagę na bardzo ważny temat, jakim jest ubóstwo, a nie na pokazie mody czy w reklamie ubrań. Ostatnio królowa Letizia gdzieś wspomniała, że podczas spotkań online podczas pandemii nosiła takie zwykłe ubrania, miała mało ozdób, żeby ludzie interesowali się tym, co robi, a nie tym jak wygląda.

      Usuń
  3. Świetna i potrzebna inicjatywa ze strony księżnej Kate. Widać, jak coraz bardziej rozwija się w dziedzinie, która najbardziej ją interesuje.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla mnie niech się ubiera jak chce, sukienka raz taka a raz inna, teraz ma chrapkę na taki styl sukienek a za chwilę może sobie upodobać coś innego, mi niektóre jej stylizacje nie przypadły do gustu, ale to ona w tym chodzi a nie ja, natomiast sprawa szpilek do białej sukienki i noszenia kartonów, to faktycznie się gryzie, jednak ważny jest temat, mam nadzieję, że jej misja zmiany myślenia społeczeństwa o dzieciństwie i jego ważnym wpływie na dorosłość się uda chociaż w dużym stopniu, zaznacza ruch na świeżym powietrzu i powrót dzieci do zabawy na łonie natury a nie tylko łatwizna :komputer, laptop i telefon.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kate wygląda jakby połknęła kija jak się prostuje i w ogóle jest dziwnie powyginana.

    OdpowiedzUsuń

Publikując komentarz zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych, takich jak nazwa użytkownika czy adres e-mail, zgodnie z rozporządzeniem art. 6 ust. 1 lit. a RODO. Dane te są przetwarzane w celu opublikowania komentarza na blogu oraz do celów statystycznych.