tag:blogger.com,1999:blog-5635197592574622025.post8312773970676464921..comments2024-02-26T19:30:54.541+01:00Comments on Blue Blood: Co nowego u Nicolasa i Aliny? - wywiad dla 'L'illustré', przyjęcie i podróż poślubnaGabrielahttp://www.blogger.com/profile/17609194714157794635noreply@blogger.comBlogger10125tag:blogger.com,1999:blog-5635197592574622025.post-63244636211689101152019-02-12T10:20:28.638+01:002019-02-12T10:20:28.638+01:00Był taki przypadek w Hiszpanii gdzie monarchia zos...Był taki przypadek w Hiszpanii gdzie monarchia została przywrócona po 40 latach. I tu nie można powiedzieć że ludzie polubili republikę bądź nie był komunizm ,Rumuni nie mieli innego wyjścia. To jest zupełnie inna sytuacja niż w zachodnich krajach.monikahttps://www.blogger.com/profile/00986939881105571605noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5635197592574622025.post-65569646756419931472019-02-06T22:34:07.980+01:002019-02-06T22:34:07.980+01:00Akurat powrót monarchii jest mało możliwy. Czy w o...Akurat powrót monarchii jest mało możliwy. Czy w ogóle w ostatnim stuleciu wydarzyło się tak, że zdetronizowana monarchia została przywrócona? Ludzie raczej polubili demokrację, mimo sympatii do poszczególnych członków rodziny królewskiej. Ale zgadzam się, że sprawa powinna zostać wyjaśniona, bo to się po prostu Rumunom należy - odrobina szczerości.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/07624704571972177419noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5635197592574622025.post-9403797143930703632019-02-06T22:31:54.821+01:002019-02-06T22:31:54.821+01:00No dobra, przyjmijmy, ze zachował się po świńsku, ...No dobra, przyjmijmy, ze zachował się po świńsku, wypierając się ojcostwa, czy nawet nakłaniając do aborcji, jak twierdzi jego była partnerka. Tylko czy to jest powód, by cała rodzina (łącznie z MATKĄ) nie pojawiła się na ślubie? To mi się wydaje dziwne. Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/07624704571972177419noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5635197592574622025.post-77724086743244230502019-02-04T12:20:08.261+01:002019-02-04T12:20:08.261+01:00Zastanawia mnie jedno co się tam tak naprawdę stał...Zastanawia mnie jedno co się tam tak naprawdę stało ? Co zrobił Nicolas żeby być wyrzuconym poza nawias rodziny nawet przez własną matkę.Zabił kogos ? Ukradł pieniądze rodzinie ? Bo nie chce mi się wierzyć że w 21 wieku pozamałżeńska córka jest problemem. Mamy 2019 a nie 1919 rok. Rumunia jako kraj ma realną szanse stać się monarchią a Margareta i Radu oraz spółka robią wszystko żeby to zaprzepaścić.Ciekawe mnie jaki mają plan na następce tronu? Nicolas i Alina to młodzi atrakcyjni ludzie dzięki nim Rumunia bardzo szybko stała by się monarchiąmonikahttps://www.blogger.com/profile/00986939881105571605noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5635197592574622025.post-4512338723242144722019-02-02T12:21:24.775+01:002019-02-02T12:21:24.775+01:00Zgadzam się. Trudno wyrobić sobie opinię o całej t...Zgadzam się. Trudno wyrobić sobie opinię o całej tej sytuacji nie znając wersji drugiej strony. To, że Nicholas tak chętnie się wypowiada na ten temat, jeszcze nie znaczy, że wszystko, o czym mówi jest prawdą. Jego zachowanie też wzbudza zastrzeżenia do jego wersji- te wszystkie zagrywki mające na celu stworzenie czegoś w rodzaju konkurencyjnej RK w Rumunii. <br />Przyznam, że rozbawiła mnie jego wypowiedź odnośnie sprawy z nieślubną córką- "Cokolwiek się stanie, jestem mężczyzną, który bierze na siebie odpowiedzialność". Gdyby brał na siebie odpowiedzialność, chciałby chyba wyjaśnić całą sprawę jak najszybciej, dogadać się z matką dziecka. Nie wierzę, że dysputy między nimi odnośnie wyboru kliniki, w której powinni przeprowadzić test na ojcostwo (bo o to się głównie rozchodzi) mogą trwać aż trzy lata. Cierpi na tym tylko dziecko, bo jeżeli Nicholas faktycznie jest ojcem Iris, to stracił już kawałek z jej życia, w którym nie uczestniczył. Jak dla mnie, to nie ma z odpowiedzialnością nic wspólnego.Larissahttps://www.blogger.com/profile/14667934567783262853noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5635197592574622025.post-42995461281873973362019-02-01T22:29:54.062+01:002019-02-01T22:29:54.062+01:00Ach, no i zapomniałam dokończyć myśli o tym zniesi...Ach, no i zapomniałam dokończyć myśli o tym zniesieniu prawa salickiego. Chodziło mi o to, że Nicolas nie mógłby - przynajmniej wg mnie - przejąć obowiązków dziadka po jego śmierci, zamiast Margarety, bo był jego wnukiem, a nie synem. W linii sukcesji przed Nicolasem oprócz Margarety znajdowała się jeszcze jego matka, księżniczka Elena, więc żeby "objąć" tron musiałby nie tylko pozbyć się ciotki, ale i matki. Gabrielahttps://www.blogger.com/profile/17609194714157794635noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5635197592574622025.post-27663052052537458192019-02-01T22:21:14.186+01:002019-02-01T22:21:14.186+01:00Szczerze przyznam, że trudno mi opisać moje zdanie...Szczerze przyznam, że trudno mi opisać moje zdanie. Obecnie mam mieszane uczucia co do tej sprawy, po prostu chciałabym, żeby to się wreszcie wyjaśniło, a jedynym rozwiązaniem do tego, które widzę, jest zabranie głosu drugiej strony, to znaczy księżniczki Margarety i Dworu. <br />To wyjaśnienie, które przedstawiasz, ma sens, jeśli przyjmiemy, że za tą decyzją stoi wyłącznie Margareta. Trudno jednak powiedzieć, co miałoby ją skłonić do takiego działania. Nienawiść do siostrzeńca? Zazdrość, że jest bardziej popularny wśród Rumunów niż ona? Bo raczej nie to, że po śmierci Mihaia chciałby "wygryźć" ją z interesu i objąć tytuł głowy rodziny królewskiej. To Margaretę, a nie Nicolasa, król przygotowywał do przejęcia po nim "obowiązków" i to ją wyznaczył na swoją następczynię. Wprawdzie ta decyzja pogwałciła prawo salickie obowiązujące w RRK do czasu zniesienia monarchii w 1947, zgodnie z którym tron mogą dziedziczyć wyłącznie męscy potomkowie, ale król, już po obaleniu, wydał specjalny dekret, w którym znosił to prawo. To, czy ten dekret miał moc prawną, skoro Rumunia nie była już monarchią, a republiką, to już inna kwestia.<br />Z drugiej strony mamy całą tą sprawę z nieślubnym dzieckiem Nicolasa. Do tej pory nie mamy pewności, czy Irina rzeczywiście jest jego córką, a sam Nicolas jak dla mnie nie bardzo się stara, by wyjaśnić tę sytuację. Niby twierdzi, że chciał zrobić testy DNA, ale nie mógł się dogadać z matką dziewczynki (jeśli to prawda, że doradzał jej aborcję to w sumie się nie dziwię), ale jakoś mam wrażenie, że gra na zwłokę i czeka aż sprawa ucichnie (co mu się udało, bo rzeczywiście przycichła) i wszyscy o tym zapomną (może prawie wszyscy, poza mną). Hipoteza nieślubnej córki wyjaśniałaby mglisty komunikat króla Mihaia o pozbawieniu Nicolasa praw do tytułu, w którym napisano m.in. że Rumunia po śmierci króla "będzie potrzebowała rządów pod znakiem skromności, zbalansowania, MORALNOŚCI". <br />Na sam koniec dodam jeszcze, że jak dla mnie Nicolas w tym wywiadzie nie powiedział niczego szczególnie nowego, może podał więcej okoliczności/szczegółów, w jakich pozbawiono go tytułu, ale dalej jego wersja brzmi "Nic nie wiem, nic nie rozumiem, o niczym nie wiedziałem". Nie twierdzę, że nie mogło być tak jak on twierdzi, po prostu uważam, że na ten moment nie sposób powiedzieć, kto ma rację i kto mówi prawdę, a kto kłamie, skoro wypowiada się tylko Nicolas, a Margareta, Dwór i cała rodzina królewska milczą.<br />Generalnie dużo można w tej sprawie napisać/powiedzieć i wysnuwać przeróżne domysły, więc może w tym celu warto byłoby zrobić osobny post... choć nie wiem, czy pisanie postu, który nie przedstawiałby nowych doniesień w tej sprawie, a jedynie same przypuszczenia, w dodatku takie, które krążą już po tym blogu, ma większy sensGabrielahttps://www.blogger.com/profile/17609194714157794635noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5635197592574622025.post-53679694176332297672019-02-01T21:51:25.977+01:002019-02-01T21:51:25.977+01:00Nie wiem, czy to przez to moje niefortunne tłumacz...Nie wiem, czy to przez to moje niefortunne tłumaczenie, ale w tym fragmencie, w którym Nicolas mówi o pozbawieniu go tytułu, odnosząc się do "zmuszenia jego dziadka do abdykacji" miał na myśli tą abdykację z 1947, do której został zmuszony przez komunistów (a nie przez Margaretę czy Radu, których jeszcze wtedy na świecie nawet nie było). Ze słów Nicolasa wynika, że w chwili, kiedy w 2015 podejmowano decyzję o pozbawieniu go tytułu księcia, przebywał za granicą i o niczym nie wiedział. Wezwano go do Bukaresztu i w biurze, w którym jego dziadek w 1947 abdykował, spotkał się z ciotką, wujem i członkiem rządu, którzy przekazali mu kopię decyzji o pozbawieniu go tytułu.<br />Ale zgadzam się, że nawet po przeczytaniu tego wywiadu i każdego kolejnego z Nicolasem, dalej nie mamy pewności, co się faktycznie wydarzyło. W końcu to tylko jego słowa, dobrze byłoby wysłuchać też drugiej strony, która odpowiada jedynie upartym milczeniem...Gabrielahttps://www.blogger.com/profile/17609194714157794635noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5635197592574622025.post-66472566200293199862019-02-01T20:12:55.665+01:002019-02-01T20:12:55.665+01:00Robi się coraz ciekawiej -pierwsze miano pozbawić ...Robi się coraz ciekawiej -pierwsze miano pozbawić go tylko tytułu księcia,teraz miano zmusić Mihai do abdykacji.Co jest prawdą,a co nie ?Karolina Joannahttps://www.blogger.com/profile/13521448643419605585noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5635197592574622025.post-29613457452361334132019-02-01T20:00:36.733+01:002019-02-01T20:00:36.733+01:00Jeśli to prawda to może być tak, że ta Margarita ...Jeśli to prawda to może być tak, że ta Margarita czy jak jej tam zmusiła dziadka do pozbawienia tytułu, tylko po to żeby on nie mógł odziedziczyc tytułu czy jakoś tak. Swoją drogą to bardzo ciekawe, dobrze że udzielił takiego wywiadu, bo to stawia tą sytuację w innym świetle a wy co o tym sądzicie ? Anonymousnoreply@blogger.com