tag:blogger.com,1999:blog-5635197592574622025.post6050916932794565100..comments2024-02-26T19:30:54.541+01:00Comments on Blue Blood: Królewskie rezydencje: LuksemburgGabrielahttp://www.blogger.com/profile/17609194714157794635noreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-5635197592574622025.post-64884225451932521192020-06-18T12:57:48.197+02:002020-06-18T12:57:48.197+02:00Blog Olgi znowu działa :)Blog Olgi znowu działa :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5635197592574622025.post-21822499891839972732020-06-10T13:52:14.283+02:002020-06-10T13:52:14.283+02:00Wszystkie rezydencje są piękne, może nie imponując...Wszystkie rezydencje są piękne, może nie imponujące, ale w swej "kameralności" w porównaniu z innymi zamkami niezwykle urokliwe. Karolina Joannahttps://www.blogger.com/profile/13521448643419605585noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5635197592574622025.post-47839474270051681742020-06-09T21:34:17.476+02:002020-06-09T21:34:17.476+02:00Pałac Wielkoksiążęcy to jedna z tych rezydencji, k...Pałac Wielkoksiążęcy to jedna z tych rezydencji, które są nimi bardziej z nazwy niż wyglądu. Wewnątrz oczywiście widać ten blichtr, jednak zewnętrzna fasada jest stosunkowo skromna. Stoisz przy samym pałacu i możesz się nawet nie zorientować, że to siedziba władcy kraju, bo pałac dosłownie wtapia się w okolicę. <br /><br />Panie na bankiecie z okazji Święta Narodowego w 2016 roku idealnie dopasowały się pod względem kolorystycznym. Nawet zapozowały w odpowiedniej kolejności, prezentując pastele w odcieniach różu i błękitu :)<br /><br />Wybór rezydencji jest niewielki (choć trudno się dziwić, biorąc pod uwagę niewielki rozmiar państwa i niższy tytuł - wielkoksiążęcy, a nie królewski), jednak moim faworytem jest Château de Fischbach. Jest reprezentacyjny i elegancki, a jednocześnie subtelny i nieprzesadzony. Bardzo ładny budynek :)<br /><br />Kochane autorki, mam jeszcze pytanie off-topic: wiecie może, co dzieje się z blogiem Olgi o księżnej Mary? Od półtora miesiąca nie ma na nim nowych postów (choć autorka zapowiadała, że takowe planuje). Nie pojawiają się również nowe komentarze (ostatni pochodzi z drugiej połowy kwietnia). Macie może jakieś informacje? A może sama autorka to przeczyta? Blog jest ogromnie ciekawy i rzetelny, a Olga robi naprawdę kawał dobrej roboty, więc naprawdę szkoda by było, gdyby blog przestał być aktualizowany.Anonymousnoreply@blogger.com